eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoByłe małżeństwo a zaległe opłaty za mieszkanie › Re: Byłe małżeństwo a zaległe opłaty za mieszkanie
  • Data: 2009-11-09 17:52:17
    Temat: Re: Byłe małżeństwo a zaległe opłaty za mieszkanie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Mon, 9 Nov 2009, Johnson wrote:

    > kuba pisze:

    Nie, to nie kuba, to ja, kuba nawet nie jest winien, bo wrotkę
    zostawił ;)

    >>> Logiczne mamy prawo...
    >
    > Całkiem logiczne.

    Przyznaję, że "zarzut" sformułowałem kiepsko, korzystając
    ze wskazanego objaśnienia spróbuję się poprawić:

    > Jak byś był wierzycielem to chciałbyś żeby to sąd wskazywał kto ma ci
    > zapłacić *twoje* pieniądze ? A ty nawet nie brał byś udziału w tym
    > postępowaniu.

    Nie chciałbym.
    Przede wszystkim nie chciałbym, aby te pieniądze zostały *podzielone*.
    W sumie tego miała tyczyć wątpliwość :), nie samego "długu", bo
    tu masz rację - co prawda, to prawda.

    Być może w rozumowaniu popełniam kiks i coś przeoczyłem, w takim
    razie proszę o sprostowanie: czy pieniądze z przykładowej pożyczki,
    wziętej przez jednego małżonka, czyli stanowiące w myśl KC jego
    *własność*, wchodzą do majątku wspólnego czy nie, a jeśli nie,
    to w myśl jakiego przepisu?

    "By chłopski rozum": jest w miarę wiarygodny gość, który dostaje
    pożyczkę celową. Jako pożyczkodawca przyjmuję, że pożyczkobiorca
    się "wywiąże", że umie sprawować nadzór nad tymi środkami, on ma
    taki zamiar itede.
    I znienacka zza węgła wyskakuje sąd i "dzieli".
    Dając połowę z tych środków nie wiadomo na co nie wiadomo komu.
    Wbrew intencji pożyczkodawcy i wbrew woli pożyczkobiorcy.

    Z tego powodu, *wydawało by się* oczywistym, że logika nakazuje
    "przypisać" zobowiązanie do podzielonego majątku, jeśli faktycznie
    wynika ono ze zobowiązań cywilnoprawnych lub przepisów.

    Czyli jeśli *nie* dzielić długu, to również *nie* dzielić
    majątku, który ma posłużyć jego pokryciu (znaczy jeśli dług
    ma jedna strona, to ona dostaje "działkę" w majątku).
    Oczywiście zrozumiały byłby wyjątek nt. "długu którego pokrycie
    zostało przepuszczone na indywidualne potrzeby".

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1