eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBlokowanie dezinformacjiRe: Blokowanie dezinformacji
  • Data: 2024-10-02 10:41:22
    Temat: Re: Blokowanie dezinformacji
    Od: Kviat <k...@n...dla.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 01.10.2024 o 20:28, Shrek pisze:
    > W dniu 01.10.2024 o 20:19, Kviat pisze:
    >
    >>> Zasadniczo to że ktoś rozpowszechnia jakieś bzdury nie daje prawa do
    >>> wymierzania "sprawiedliwości" poza kontrolą sądową. Zasadniczo...
    >>
    >> Zasadniczo jeżeli ktoś łamie prawo, to daje prawo do wymierzenia
    >> "sprawiedliwości" poza kontrolą sądów.
    >
    > Generanie czasem nie popieram ale rozumiem, czasem nawet popieram, ale
    > my jakby o czym innym...

    Otóż właśnie o tym.
    O tej granicy, dlaczego jedne łamiące prawo można blokować, a innych
    łamiących prawo nie można.

    >> Można odholować czyjś samochód z zakazu parkowania bez czekania na
    >> wyrok sądu.
    >
    > Z tym że nie każdy i nie w każdym miejscu.

    Wiadomo.
    Ale my jakby o czymś innym.
    To był jeden z przykładów, że można i że się tak robi.

    >>> Najporościej by było, gdyby podlegało to takiej kontroli jak na
    >>> przykład tymczasowe aresztowania - wymiar sprawiedliwości generalnie
    >>> nie jest bez zastrzeżeń ale to i tak lepiej niż władza bez żadnej
    >>> kontroli.
    >>
    >> Tu pełna zgoda.
    >
    > Czyli idzie zobić to normalnie a nie na rympał?

    Czyli blokowanie stron z pornografią dziecięcą (itp.) - stron łamiących
    prawo - to jest robota na rympał?
    To jak powinno to wyglądać normalnie?

    > No to ja mówię, żeby to
    > zrobić narmalnie i cywilizowanie a ty bronisz rozwiązanie na rympał.

    No nie. Wręcz przeciwnie.
    To ja mówię, że blokowanie witryn łamiących prawo jest normalne i
    cywilizowane. Zostawianie tego gówna i czekanie na decyzję sądu nie jest
    rozwiązaniem, a wręcz przeciwnie.

    > Ale... wiesz że to znaczy że prawdopodobnie wniosek o zablokowanie tych
    > "wolnych mediów" upadłby na samym początku?

    Może tak, a może nie.
    O tym niżej.

    Proponujesz, żeby przy każdej znalezionej witrynie (czy tam koncie w
    portalu społecznościowym), która łamie prawo, zamiast natychmiast
    zablokować, to najpierw składać wniosek do sądu i czekać na decyzję
    sądu, a taka witryna niech sobie wisi publicznie dostępna?

    >> Przestępcę pozbawia się wolności, czyli aresztuje i stawia przed sądem.
    >
    > Ale to na 48. Areszt stosuje już sąd.
    >
    >>> No i wracając do tematu -
    >> Racja. Wróćmy.
    >
    > Jednak bardzo cię boli jak ktoś przechodzi do sedna czyli praktyki. Masz
    > jakieś przemyślenia na temat tego dywersanta z lądka?

    Mam.
    Tak samo jak mam przemyślenia na temat mandatowania samochodów na górce
    podczas powodzi i przemyślenia na temat twórczości tu na grupie naszego
    specjalisty od cyberbezpieczeństwa.
    Nie jestem zaskoczony, że taka jest praktyka. Tacy ludzie w tych
    służbach nie materializują się i nie dematerializują wraz ze zmianą władzy.

    > Albo czemu sąd
    > jednak spuścil na drzewo ABW w sprawie wolnych mediów? Władza przegrywa
    > 0:2. A to ta lepsza władza...

    Nie wiem czemu spuścił.
    Może sprawą zajmował się ktoś pokroju naszego grupowego specjalisty od
    cyberbezpieczeństwa i zwyczajnie dał dupy przed sądem (z dowolnego
    powodu, choćby proceduralnego).
    A może sąd był w typie JFa, który nie popiera, ale rozumie.
    Pojęcia nie mam.

    Sednem naszej dyskusji nie jest to, czy jakiś sąd klepnie, bądź nie
    klepnie jakiejś blokady.
    Pytanie brzmi: blokować, czy nie blokować witryn (kont...) łamiących prawo?
    Jeżeli nie blokować jednych łamiących prawo, to dlaczego inne łamiące
    prawo blokować?

    Pozdrawiam
    Piotr

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1