eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBitwa o dom /bezradność policji ! › Re: Bitwa o dom /bezradność policji !
  • Data: 2006-03-28 14:18:29
    Temat: Re: Bitwa o dom /bezradność policji !
    Od: "No Name" <a...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Sławek" <s...@d...null> napisał w wiadomości
    news:e0au3u$tsi$1@zeus.man.szczecin.pl...
    > Robert Tomasik wrote:
    >
    >> Ta sprawa wcale nie jest taka ewidentna, jaką ją przedstawia
    >> telewizja. Ewidentna, to by była, jakby chłop się włamał do tego domu.
    >> Ale ktoś go tam wpuścił z dobrej woli.
    >
    > Mylisz się. Z własnej woli możesz np. wpuścić sąsiada (zapukał, zapytał
    > się
    > czy może wejść, zgodziłeś się, poczęstowałeś herbatą i ciasteczkami) - co
    > nie oznacza że - również z własnej woli - możesz wyprosić tegoż sąsiada,
    > bo... bo to jest twoje mieszkanie a nie jego.
    >
    > Oczywiście, gdyby się "chłop" siekerą przez drzwi przerąbał, zabił
    > domowników i jeszcze podpalił - to sprawa byłaby dla ciebie ewidentna w
    > 100%. Ale jeżeli tylko wszedł przez otwarte okno? Albo wyłudził klucze od
    > prawowitych właścicieli? To już należy uważać, iż jest niewinny jak
    > baranek, bo... no właśnie - co tu jest "nieewidentnego"? Czy gdyby np.
    > złapano ciebie w środku skarbca bankowego to też byś się tłumaczył, iż
    > nigdzie się nie włamywałeś, ot, po prostu miałeś zapasowe klucze? :)
    >
    >
    >
    >

    co ty opowiadasz?
    "co
    nie oznacza że - również z własnej woli - możesz wyprosić tegoż sąsiada,
    bo... bo to jest twoje mieszkanie a nie jego.
    "
    oczywiście, że mogę i jak się sąsiad będzie stawiał to jeszcze oberwać może


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1