eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoArt. 138 kpk ciekawostkaRe: Art. 138 kpk ciekawostka
  • Data: 2008-05-12 18:58:09
    Temat: Re: Art. 138 kpk ciekawostka
    Od: AmtoPm <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 12 Maj, 20:40, Johnson <j...@n...pl> wrote:
    > AmtoPm pisze:
    >
    >
    >
    > > Pytanie jest jak Sąd ma potraktowac nieodebranie pisma do dnia 20.05 i
    > > zwrot tego pisma przez pocztę w dniu 21.05? Czy jako pismo doręczone?
    >
    > Oczywiście. W chwili wysłania adres był "aktualny".
    > Ale czy to naprawdę problem praktyczny? Dla "pewności" sąd może wysłać
    > drugi raz na nowy adres. Oskarżony zyska raptem 3 tygodnie.
    >

    Jednak oskarzony miał prawo do odbioru pisma także w ostatnim dniu (i
    pewnie odbiera pisma w ostatnim dniu), jednak w związku z wyjazdem
    zagranicę nie ma już możliwości odbioru pisma. I stosownie do
    okoliczności informuje Sąd.

    Oskarżony właściwie nie mógł nic więcej zrobić. I dochował
    konieczności poinformowania Sądu na okoliczność pobytu zagranicą.

    Jeśli by traktować pismo za doręczone to z wszelkimi tego negatywnymi
    konsekwencjami dla oskarżonego (np. możliwość doprowadzenia przez
    policję), a tutaj oskarżony jest Bogu ducha winny że nie odebrał
    pisma.

    Najciekawsze jest to, że taka sytuacja może się powtarzać i jeśli
    jedno zachowanie jest legalne to dlaczego kolejne wyjazdy zagranicę
    miałyby być uznane przez sąd za uchylanie się od podjęcia przesyłki.
    Moim zdaniem tutaj jest błąd w przepisach, bo trudno czynić zarzut
    oskarżonemu z podróżowania po świecie i informowania Sądu o nowych
    osobach do odbioru pism. Oczywiście to jest otwarta kwestia jeśli
    założyć że pojedyńcze skorzystanie z takiego uprawnienia jest jak
    najbardziej zgodne z prawem i nie można mówić o skutecznym doręczeniu.
    Moim zdaniem trudno mówić o skutecznym doręczeniu w sytuacji gdy
    oskarżony w 100% dochował wymaganiom art. 138. A już naturą
    korespondencji jest to że "idzie" pewien czas. Oskarżony jedynie
    informuje Sąd o zmianie osoby do doręczeń w okresie od wysyłki listu
    przez sąd do daty określającej maksymalny czas odbioru przesyłki
    (skądinąd oskarżony w żaden sposób nie wie skąd przesyłka pochodzi,
    poza tym miał zamiar ja odebrać ale jej nie odbierze bo go nie będzie
    w kraju w ostatnim dniu kiedy miał prawo do odbioru).

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1