eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoAkwizytorzy W I A R YRe: Akwizytorzy W I A R Y
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
    sfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!not-for-mail
    From: "Barbara" <b...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: Akwizytorzy W I A R Y
    Date: Tue, 13 Jan 2004 19:02:25 +0100
    Organization: Pro Futuro
    Lines: 78
    Message-ID: <bu1bv7$a6g$1@opal.futuro.pl>
    References: <btr4q5$hpj$1@inews.gazeta.pl> <btskeb$phq$1@nemesis.news.tpi.pl>
    <4001eb26$1@news.it-faq.pl> <btu7np$cmb$1@opal.futuro.pl>
    <btvc5f$5kt$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: svpaga12.it-net.pl
    X-Trace: opal.futuro.pl 1074017064 10448 62.233.194.52 (13 Jan 2004 18:04:24 GMT)
    X-Complaints-To: u...@f...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 13 Jan 2004 18:04:24 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:187331
    [ ukryj nagłówki ]


    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:btvc5f$5kt$1@news.onet.pl...

    > Basiu!

    Nie mialam zamiru wiecej dyskutowac ,ale ta wypowiedz do mnie skierowales
    wiec w kilku zdaniach:


    > Bądź uprzejma przed wysłaniem następnego postu w tej sprawie przeczytać
    > choć pobieżnie cały wątek, bo odnoszę wrażenie że podchodzisz bardzo
    > emocjonalnie. Pierwsze nasze porady były właśnie w kierunku podziękowania.

    -totez nie zabieralam glosu w tych wypowiedziach

    > Aktualnie dyskusja toczy się wokół zaradzenia sytuacji, gdy "nie,
    > dziękuję" nie skutkuje właściwie.

    - i pod takim wlasnie postem sie wypowiedzialam..


    > I oczywiście walenie w łeb drzwiami pewnie nie jest najlepszym
    > rozwiązaniem, ale czasem każdemu mogą puścić nerwy. Wiesz ja z natury
    > jestem tolerancyjny i dopuszczam do siebie myśl, że na niektóre tematy
    > inne osoby mogą mieć akurat odmienne ode mnie zdanie. Tym bardziej w
    > sprawach wiary, gdzie nie da się w żaden sposób naukowo stwierdzić, kto ma
    > rację należało by wykazać się sporą tolerancją. Dla tego też uważam, że
    > nie należy w takim wypadku nachalnie przekonywać wszystkich wokół, że ma
    > się racje. Być może Bóg istnieje i jest istotą idealną, choć patrząc na
    > świat, który ponoć stworzył, to czasami można w to zwątpić. Tym nie mniej,
    > jeśli ktoś jest odmiennego zdania, to nie należy go siłą nawracać. A takie
    > nachodzenie jest w pewnym stopniu działaniem na siłę.

    - Nigdy nie spotkalam sie z nachalnym nachodzeniem
    Swiatkow Jechowy zawsze kulturalnie przepraszali i odchodzili .Moze
    pomyliles Legiony Maryjne ze SJ a to
    ogromna roznica .Dla mnie wieksza sile stosuje kosciol wprowadzajac religie
    w szkole

    > I znowu z racji mojej tolerancji rozumiem, że to nachodzenie jest wyrazem
    > wykonania polecenie Chrystusa "Idźcie i nauczajcie", tym nie mniej nie
    > oznacza to wcale, że należy to robić na siłę. Stąd też uważam, że brak
    > inteligencji można zarzucić co najwyżej tym akwizytorom, bo powinni
    > zrozumieć, że niektóre osoby nie są zainteresowane rozmową na takie
    > tematy. A narzucając się po prostu tylko piętrzą barykadę.

    - wystarczy powiedziec "nie"

    > A powołany przez Ciebie przykład proboszcza jest głupi nie przystający do
    > problemu. Proboszcz ma z reguły na tyle taktu, że wcześniej wysyła
    > młodzież, by zapytała, czy dana osoba chce się z nim spotkać. Nie
    > słyszałem, by siłą próbował wejść, jeśli ktoś powie, że sobie nie życzy.

    - Nie ma po co zapewne isc bo kasy nie bedzie?
    A wszak oni nazywaja sie slugami bozymi wiec powinni sie interesowac
    owieczkami a nie wysylac chlopcow na posylki z zapytaniem czy kasa bedzie
    czy nie !

    > Po za tym wizyta proboszcza czy innego księdza ma charakter poniekąd
    > administracyjny. Ponieważ oni przychodzą nie tyle jako przedstawiciele
    > Boga, co przedstawiciele instytucji jaką jest Kościół. I przychodzą dla
    > tego, że dana osoba należy do wyznawców tego kościoła. Pokaż mi
    > proboszcza, który celowo będzie chodził z kolędą do prawosławnych albo
    > żydów. A w wypadku Świadków Jehowy właśnie tak jest. Zresztą, to nie tylko
    > oni tak chodzą, bo tak naprawdę, to jeszcze kilka innych kościołów
    > Chrześcijańskich uprawia taką nachalną agitację. A że są mniej znane, to
    > wszystko spada na ten najbardziej znany "odłam".

    -tu sie zgadzam ,ale nalezy szanowac wszystkie wyznania ,z moich obserwacji
    wyznawcy wszystkich religii jakie znam maja wiecej do powiedzenia w sprawie
    wiary i Boga niz taki "administrator" jak go zwiesz i caly kosciol
    katolicki.
    A moze warto czasami posluchac tych "akwizytorow wiary"? moze sie czegos
    dowiesz? i nad czyms zastanowisz?
    pozdrawiam B.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1