eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoA gdyby to byli przebierańcy? › Re: A gdyby to byli przebierańcy?
  • Data: 2005-09-04 21:28:35
    Temat: Re: A gdyby to byli przebierańcy?
    Od: "Zbynek Ltd." <s...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam

    Robert Tomasik napisał(a) :

    > 1. Policjanci nie powiedzą, że przyszli skontrolować oprogramowanie.
    > Policjanci zażądają otwarcia drzwi, a następnie przystąpią do
    > czynności procesowej zwanej przeszukaniem.

    Chodzi mi o to, że gości wpuścić może osoba nie mająca żadnego
    pojęcia o przysługujących jej prawach. Osoba, która na widok
    policjanta pod drzwiami otworzy je.

    > Jeśli się okaże, że nie będzie mógł tego zweryfikować, to
    > najpewniej na sygnałach zjawią się policjanci z patrolu
    > interwencyjnego, bowiem policja bardzo nerwowo reaguje na podejrzenia
    > o podszywanie się pod policję.

    To miło by było. Bo cały czas zakłądam, że to oszuści chcą wejść.

    > Co do wzoru legitymacji, to jest on publicznie dostępny w sieci, gdyż
    > stanowi załącznik do rozporządzenia. Tak więc można go sobie oglądnąć
    > do woli, a nawet wydrukować (przy okazji radzę wydrukować resztę
    > wzorów,

    Tak. I powiesić na drzwiach od środka. Na wszelki wypadek:-)

    Co innego jak tym mieszkańcem jest osoba świetnie przygotowana
    tematycznie, spodziewający się jakiegoś najścia, a co innego
    zwykły szary obywatel, u którego w domu gości policjant tylko w TV.

    > ewentualnie UV, jeśli ktoś ma lampkę ze sobą, ale jak żyję, to nie
    > słyszałem ani nie widziałem by ktoś to w ten sposób sprawdzał
    > legitymującego się.

    O właśnie. Jeszcze na zewnątrz drzwi powiesić lampkę UV;-)

    > Jak
    > łatwo obliczyć prawdopodobieństwo napotkania fałszywego policjanta
    > oscyluje na poziomie dziesięciotysięcznych części procenta.

    No to właściwie racja. Chociaż nikt nie chciałby być tym ułamkiem
    procenta potraktowany.

    > ale gdyby przed drzwiami
    > oświadczyli, Że przyszli KONTROLOWAĆ oprogramowanie, to możesz
    > spokojnie wżywać policję - policja nie kontroluje oprogramowania.

    Tylko? Nazywa to inaczej?


    Ech, cały czas roztrząsamy tu co może/ czego nie może policja.
    Dlaczego wpuścić lub nie. Były o tym dyskusje bardzo wiele razy.

    Ale co z opisaną hipotetyczną sytuacją, gdy weszli przebierańcy i
    zabrali sprzęt? Ja rozumiem, że to możliwe w 0,01 promila
    przypadków, ale taki mam scenariusz ciekawości i już:-)

    --
    Pozdrawiam
    Zbyszek
    PGP key: 0xBA6D33B6

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1