eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Przestepstwa z uzyciem noza.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 512

  • 330. Data: 2019-04-13 18:59:54
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...

    >>> Okazuje się, że rozwiązanie tego - z matematycznego punktu
    >>> widzenia - jest trywialnie proste. Co to znaczy "złapać lwa"?
    >>> Jeśli przyjąć, że wystarczy odgrodzić go od naszego badacza kratą
    >>> klatki, to najszybszym sposobem złapania kwa jest wejście przez
    >>> matematyka do klatki. Po zamknięciu będzie on oddzielony od lwa,
    >>> gdziekolwiek by on nie był.
    >>>
    >> Z ludzkiego natomiast sposobu ogladu swiata wychodzi ze wtedy to
    >> nie lew został złapany bo to nie prawa lwa zostały ograniczone.
    >> Tym sie rozni teoria od praktyki.
    >
    > Jakie prawa człowieka tu złapano. Moze sobie dużą klatkę zbudować.
    > Jak napisałem, to jest teoria topologiczna :-)

    Nie wiem teraz czy pytasz "w teorii" czy "w praktyce"...
    >>
    >>> Wracając do Twojego pomysłu. Z tym wykreślaniem, to pewnie by
    >>> wielu zaprotestowało., Ale jakby tak podnieść próg, poniżej
    >>> którego kradzież, czy oszustwo staja się wykroczeniem, to bez
    >>> wątpienia ilość przestępstw by spadła. To mniej więcej to, co
    >>> próbujesz osiągnąć.
    >>>
    >> Piotr miał pomysł wykreslania? Hmm...
    >> W tym cały jest ambaras zeby odrobine przestac sie opierac na tym
    >> co mowi prawo a wiecej zastanawiac sie po co jest dane prawo.
    >> Przykładowo czy ograniczenie wartosci rzeczy w kontekscie kradziezy
    >> słuzy do czego? Bo chyba nie do tego zeby ponizej kwoty granicznej
    >> odpuszczac złodzejowi?
    >>
    > Pozornie za wykroczenie polegające na kradzieży 500 zł sady
    > nakładają często wyższe kary, niż za 600 zł. Bo za 600 zł orzeka sąd
    > karny. na co dzień zajmuje się się zabójstwami, gwałtami, oszustwami
    > na miliony. To takie 600 zł, to jest jakiś drobiazg. Dla sądu
    > zajmującego się wykroczeniami, takie 500 zł w sklepie, to olbrzymia
    > kwota straty.
    >
    Tyle razy widze rzecznika policji w telewizji a nigdy nic na ten temat
    nie mowił.
    Dziwne. Przeciez to czesciowo podwaza sens waszej pracy...

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Cieszą się w Niu Jorku dzieci, pan Bin Laden do nich leci.
    On prezentów ma bez liku, dl każdego po wągliku."


  • 332. Data: 2019-04-13 20:32:21
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13.04.2019 o 18:59, Budzik pisze:

    >> Jakie prawa człowieka tu złapano. Moze sobie dużą klatkę zbudować.
    >> Jak napisałem, to jest teoria topologiczna :-)
    > Nie wiem teraz czy pytasz "w teorii" czy "w praktyce"...

    To zależy, jak bardzo dużą klatkę zbudujesz.

    >> Pozornie za wykroczenie polegające na kradzieży 500 zł sady
    >> nakładają często wyższe kary, niż za 600 zł. Bo za 600 zł orzeka
    >> sąd karny. na co dzień zajmuje się się zabójstwami, gwałtami,
    >> oszustwami na miliony. To takie 600 zł, to jest jakiś drobiazg. Dla
    >> sądu zajmującego się wykroczeniami, takie 500 zł w sklepie, to
    >> olbrzymia kwota straty.
    > Tyle razy widze rzecznika policji w telewizji a nigdy nic na ten
    > temat nie mowił. Dziwne. Przeciez to czesciowo podwaza sens waszej
    > pracy...
    >
    Czemu "Waszej"? Czy ktokolwiek go o to pytał? Czemu uważasz, ze sensem
    pracy Policjanta jest uzyskanie wysokiej grzywny? Przecież tego nie ma w
    żadnym mierniku. Sensem pracy policjanta jest wykrycie sprawcy, czy
    takie oddziaływanie prewencyjne, by zmniejszyć ilość przestępstw.


  • 333. Data: 2019-04-13 20:46:51
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 13.04.2019 o 16:57, J.F. pisze:

    >> Tym bardziej się uśmiałem, że Robert jest policjantem, a policja jest
    >> znana z pompowania statystyk własnie przez spektakularne akcje pojmania
    >> dolera z gramem marychy, plantatora z czterema krzaczkami czy pijanego
    >> kierowcę roweru z 0,22 promila, gdzie w cywilizowanej Europie jego
    >> kolega z polizei życzyłby klientowi szerokiej drogi, nawet jakby
    >> kierował tirem. I niech nie tłumaczy się, że to wina prawodawcy, gdyż
    >
    > Jak nie, jak tak ?

    O tu poniżej.

    > Jakby kary byly inne, to moze by 0.55 puszczali, bo 50 zl sie nie
    > oplaca wypisywac.

    > Jakby prawodawca nie uparl sie walczyc z pijanymi rowerzystami, to by
    > ich tak chetnie nie lapali, co bylo widac przed zmianami i po drugich
    > zmianach.

    Prawodawca się nie upierał. Prawodawca mniej lub bardziej rozsądnie
    ustawił limity i nie nakazał robiena w tym celu łapanek. To już
    inicjatywa policjantów.

    >> prawodawca nie nakłada na nich obowiazku robienia kretyńskich akcji i
    >> nabijania statystyk - to własna inicjatywa ich szefów i zawodów wśród
    >> kulsoństwa kto lepiej w dupę owemu szefowi wejdzie.
    >
    > Minister to co prawda nie prawodawca ... w zasadzie nie ... ale czy
    > nie on wymaga tych statystyk ?

    Wymaga, bo mu dają. Tak czy inaczej - jak słusznie zauważyłeś to nie
    prawodawca. Więc kulsony się zajmują pompowaniem statystyk a nie
    ustawowym celem nie dlatego, że im prawodawca kazał (co podkreslają w
    tłumaczeniach) a dlatego, że na każdym szczeblu mają brązowe noski. Więc
    niech się za prawodawcą nie chowają, tylko trzeba przyznać, że to zwykłe
    włazidupy, bez kręgosłupa.

    Shrek






  • 334. Data: 2019-04-13 20:53:26
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 13.04.2019 o 17:26, Robert Tomasik pisze:

    >> Czyli dachówka vs pistolet:
    >> Ani dachówka ani pistolet nie chroni przed atakiem nożownika - remis
    >> I dachówka i pistolet może zabilić - remis
    >> Dachówka chroni przed deszczem - 1:0 dla dachówki;)
    >
    > Jak to dachówka przed atakiem nożem nie chroni. Próbowałeś przebić
    > dachówkę nożem? Albo pchnąć kogoś nożem po uprzednim, zdzieleniu
    > operatora noża dachówką po głowie? :-)

    Niech ci będzie 2:0 dla dachówki.

    Shrek


  • 335. Data: 2019-04-13 21:34:54
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: Kviat

    W dniu 13.04.2019 o 17:38, Robert Tomasik pisze:
    >
    > Pomijając jakieś podstawowe i kardynalne przestępstwa (zabójstwo,
    > rozbój, gwałt itp.) to w wypadku większości innych spokojnie można
    > zacząć rozważać, czy ma sens ściganie tego.

    Oczywiście, że ma sens ściganie tego. Żyjemy w kraju, w którym pluje się
    w tramwajach na śniadych studentów, a za trzymanie za rękę osoby tej
    samej płci można dostać po gębie i kopa w dupę. Mógłbym ci wymienić
    jeszcze wiele innych "drobnych" przestępstw, które warto bezwzględnie
    ścigać w tym kraju, ale serwer newsowy by się zatkał od ilości tekstu.

    > Oszustw - wszak to
    > wykorzystanie głupoty pokrzywdzonego.

    Czyli postulujesz żeby można było bezkarnie oszukać umysłowo ociężałego,
    albo oszukać staruszka "na wnuczka".

    Serio można to spokojnie rozważać?

    > Kradzież - jakby pilnował, to by
    > nie ukradli.

    Bo widzisz, są na świecie miejsca, gdzie rolnicy zostawiają swoje plony
    przy drodze i tackę na pieniądze i wracają po to wieczorem. O dziwo
    znajdują w tacce pieniądze.

    W naszym kraju działa to na odwrót: gdyby nie kradli, to nie trzeba było
    pilnować. Więc tego też nie można "spokojnie" rozważać.

    > Groźby karalne - a po co się boi, przecież jakby napastnik
    > chciał go zabić, to by zabił, a nie straszył.

    Czyli nie masz nic przeciwko, że faszyści rozlepiają plakaty z groźbami
    na witrynach wegańskich knajp? Nic się nie stało i olać sprawę?

    Kulson rzesz jego mać... "można spokojnie zacząć rozważać".
    Nie, nie można spokojnie. Nie w tym kraju. Nie w kraju z takim
    społeczeństwem.

    Pozdrawiam
    Piotr


  • 336. Data: 2019-04-13 22:23:04
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: u2 <u...@o...pl>

    W dniu 13.04.2019 o 21:34, Kviat pisze:
    > Kulson rzesz jego mać... "można spokojnie zacząć rozważać".
    > Nie, nie można spokojnie. Nie w tym kraju. Nie w kraju z takim
    > społeczeństwem.


    ładny kwiatek, nie podoba mu się społeczeństwo:))))))))))

    --
    George Orwell :

    "If liberty means anything at all, it means the right to tell people
    what they do not want to hear"


  • 337. Data: 2019-04-13 22:59:54
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...

    >>> Jakie prawa człowieka tu złapano. Moze sobie dużą klatkę zbudować.
    >>> Jak napisałem, to jest teoria topologiczna :-)
    >> Nie wiem teraz czy pytasz "w teorii" czy "w praktyce"...
    >
    > To zależy, jak bardzo dużą klatkę zbudujesz.
    >
    W teorii to taka jaka sobie wymyslisz.
    W praktyce zapewne niewielką.

    >>> Pozornie za wykroczenie polegające na kradzieży 500 zł sady
    >>> nakładają często wyższe kary, niż za 600 zł. Bo za 600 zł orzeka
    >>> sąd karny. na co dzień zajmuje się się zabójstwami, gwałtami,
    >>> oszustwami na miliony. To takie 600 zł, to jest jakiś drobiazg.
    >>> Dla sądu zajmującego się wykroczeniami, takie 500 zł w sklepie, to
    >>> olbrzymia kwota straty.
    >> Tyle razy widze rzecznika policji w telewizji a nigdy nic na ten
    >> temat nie mowił. Dziwne. Przeciez to czesciowo podwaza sens waszej
    >> pracy...
    >>
    > Czemu "Waszej"? Czy ktokolwiek go o to pytał?

    Zart? Chcesz powiedziec ze rzecznik policji mowi tylko o to o co jest
    pytany a sam nie nadaje takiej narracji czy tematów jakie policja uwaza
    za stosowne?

    > Czemu uważasz, ze
    > sensem pracy Policjanta jest uzyskanie wysokiej grzywny? Przecież
    > tego nie ma w żadnym mierniku. Sensem pracy policjanta jest wykrycie
    > sprawcy, czy takie oddziaływanie prewencyjne, by zmniejszyć ilość
    > przestępstw.
    >
    Zapominasz o czym mowiłes w poprzednim zdaniu? Przeciez sam pokazywałes
    absurd karania gdzie nameczysz sie, złapiesz goscia, udowodnisz ze ukradł
    600 a nie 500 (czyli de facto powinno byc ok bo udowodniłes wieksze
    przestepstwo) a gosc smieje sie z tego bo dostanie nizsza kare która go
    srednio zaboli.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Człowiek... to jedyne zwierzę, które się rumieni.
    I jedyne,które ma za co!" Mark Twain


  • 338. Data: 2019-04-13 23:05:54
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13.04.2019 o 20:46, Shrek pisze:

    >> Jakby prawodawca nie uparl sie walczyc z pijanymi rowerzystami, to by
    >> ich tak chetnie nie lapali, co bylo widac przed zmianami i po drugich
    >> zmianach.
    > Prawodawca się nie upierał. Prawodawca mniej lub bardziej rozsądnie
    > ustawił limity i nie nakazał robiena w tym celu łapanek. To już
    > inicjatywa policjantów.

    Czyli uważasz, że policjant powinien zwalczać przestępczość nie wg
    ustaw, tylko wg własnego uznania? Sądzisz, że posterunkowy jest
    mądrzejszy i ma "olać" tych posłów.


  • 339. Data: 2019-04-13 23:16:49
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13.04.2019 o 21:34, Kviat pisze:

    >> Pomijając jakieś podstawowe i kardynalne przestępstwa (zabójstwo,
    >> rozbój, gwałt itp.) to w wypadku większości innych spokojnie można
    >> zacząć rozważać, czy ma sens ściganie tego.
    > Oczywiście, że ma sens ściganie tego. Żyjemy w kraju, w którym pluje
    > się w tramwajach na śniadych studentów, a za trzymanie za rękę osoby
    > tej samej płci można dostać po gębie i kopa w dupę. Mógłbym ci
    > wymienić jeszcze wiele innych "drobnych" przestępstw, które warto
    > bezwzględnie ścigać w tym kraju, ale serwer newsowy by się zatkał od
    > ilości tekstu.

    Zresztą sensu by to nie miało. Po to są posłowie, by to przekładać na
    ustawy. To uznali za przestępstwo, tamto za wykroczenie, a pozostałe
    rzeczy ścigamy administracyjnie. I jak się nas kilku zejdzie, to w
    odniesieniu do każdych z tych rzeczy może się zdarzyć, ze będziemy mieli
    odmienne zdanie. Kazdy przedstawi jakieś tam argumenty, i większość z
    nich zapewne będzie warta rozważenia. Ale ostatecznie jakoś tam to
    trzeba ustalić i tyle.
    >
    >> Oszustw - wszak to wykorzystanie głupoty pokrzywdzonego.
    > Czyli postulujesz żeby można było bezkarnie oszukać umysłowo
    > ociężałego, albo oszukać staruszka "na wnuczka".

    Z czego to wnosisz?

    > Serio można to spokojnie rozważać?

    W takiej Wielkiej Brytanii - a przecież to nie jakiś "bantustan"
    oszustwo podlega karnemu ści9gania powyżej 7.000 funtów. Czyli da się.
    Poniżej tej kwoty ścigasz cywilnie. W Polsce podobne czyny polegające na
    działaniu na szkodę zarządzanego przez siebie przedśiębiorstwa ścigamy
    klarnie od 200 tysięcy złotych (art. 296 kk). Można dyskutować, jak to
    powinno być, ale w każdym razie nie są to jakieś szczególnie dziwne
    unormowania.
    >
    >> Kradzież - jakby pilnował, to by nie ukradli.
    > Bo widzisz, są na świecie miejsca, gdzie rolnicy zostawiają swoje
    > plony przy drodze i tackę na pieniądze i wracają po to wieczorem. O
    > dziwo znajdują w tacce pieniądze.

    Ależ wiem. Kilkadziesiąt kilometrów ode mnie w Osadnem na Słowacji jest
    samoobsługowy sklep z pamiątkami. Wchodzisz. Wybierasz. Zostawiasz Euro.
    Nikt tego nie pilnuje i nie kradną. Dla mnie to akurat norma, a nie
    udziwnienie.
    >
    > W naszym kraju działa to na odwrót: gdyby nie kradli, to nie trzeba
    > było pilnować. Więc tego też nie można "spokojnie" rozważać.

    Sporo racji masz. Był czas, że mieszkałem w Niemczech. Jak ktoś coś
    ukradł w okolicy, to policjanci zaczynali szukać od polskiego hotelu.
    Przykre.
    >
    >> Groźby karalne - a po co się boi, przecież jakby napastnik chciał
    >> go zabić, to by zabił, a nie straszył.
    > Czyli nie masz nic przeciwko, że faszyści rozlepiają plakaty z
    > groźbami na witrynach wegańskich knajp? Nic się nie stało i olać
    > sprawę?

    Ja? Ja tylko zwracam uwagę, że wiele rzeczy nie jest oczywiste i tyle.
    >
    > Kulson rzesz jego mać... "można spokojnie zacząć rozważać". Nie, nie
    > można spokojnie. Nie w tym kraju. Nie w kraju z takim
    > społeczeństwem.

    Gdzie! Za winklem? To jakieś stworki, jak te Smerfy, czy Yeti?


  • 340. Data: 2019-04-13 23:30:36
    Temat: Re: Przestepstwa z uzyciem noza.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13.04.2019 o 22:59, Budzik pisze:

    >>>> Jakie prawa człowieka tu złapano. Moze sobie dużą klatkę zbudować.
    >>>> Jak napisałem, to jest teoria topologiczna :-)
    >>> Nie wiem teraz czy pytasz "w teorii" czy "w praktyce"...
    >> To zależy, jak bardzo dużą klatkę zbudujesz.
    > W teorii to taka jaka sobie wymyslisz.
    > W praktyce zapewne niewielką.

    Czemu niewielką?
    >
    >>>> Pozornie za wykroczenie polegające na kradzieży 500 zł sady
    >>>> nakładają często wyższe kary, niż za 600 zł. Bo za 600 zł orzeka
    >>>> sąd karny. na co dzień zajmuje się się zabójstwami, gwałtami,
    >>>> oszustwami na miliony. To takie 600 zł, to jest jakiś drobiazg.
    >>>> Dla sądu zajmującego się wykroczeniami, takie 500 zł w sklepie, to
    >>>> olbrzymia kwota straty.
    >>> Tyle razy widze rzecznika policji w telewizji a nigdy nic na ten
    >>> temat nie mowił. Dziwne. Przeciez to czesciowo podwaza sens waszej
    >>> pracy...
    >> Czemu "Waszej"? Czy ktokolwiek go o to pytał?
    > Zart? Chcesz powiedziec ze rzecznik policji mowi tylko o to o co jest
    > pytany a sam nie nadaje takiej narracji czy tematów jakie policja uwaza
    > za stosowne?

    Czemu o to nie zapytasz rzecznika? Nie mam zielonego pojęcia, o czym on
    mówi. Zresztą rzadko go słucham. Chyba nie sądzisz, ze czerpię wiedze o
    Policji z wypowiedzi rzecznika.
    >
    >> Czemu uważasz, ze
    >> sensem pracy Policjanta jest uzyskanie wysokiej grzywny? Przecież
    >> tego nie ma w żadnym mierniku. Sensem pracy policjanta jest wykrycie
    >> sprawcy, czy takie oddziaływanie prewencyjne, by zmniejszyć ilość
    >> przestępstw.
    > Zapominasz o czym mowiłes w poprzednim zdaniu? Przeciez sam pokazywałes
    > absurd karania gdzie nameczysz sie, złapiesz goscia, udowodnisz ze ukradł
    > 600 a nie 500 (czyli de facto powinno byc ok bo udowodniłes wieksze
    > przestepstwo) a gosc smieje sie z tego bo dostanie nizsza kare która go
    > srednio zaboli.
    >
    Z czego wywnioskowałeś, że uważam to za bezsens? Dla mnie sensem tego,
    co robię jest albo zapobieżenie przestępstwu, albo wskazanie sądowi
    sprawcy. Co sąd sobie z tym zrobi, to już naprawdę nie jest moja sprawa.
    Nawet się tym nie interesuję i jeśli się dowiaduję, to przypadkowo.
    Uwierz, ze jak sąd go uniewinni, to będę tak samo usatysfakcjonowany,
    jakby dostał odsiadkę. Byłbym niezadowolony, gdy sąd go uniewinnił z
    tego powodu, ze źle zrobiono czynności, więc staram się to zrobić
    najlepiej, jak się da i tyle.

strony : 1 ... 20 ... 33 . [ 34 ] . 35 ... 40 ... 52


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1