eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPrzegralem w Sadzie 20.000 - POMOCY › Przegralem w Sadzie 20.000 - POMOCY
  • Data: 2005-04-01 11:11:39
    Temat: Przegralem w Sadzie 20.000 - POMOCY
    Od: "Ja" <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam grupe.
    Moze ktos mi podpowie co mam dalej robic z moja sprawa, ktorej to wyrok
    dzisiaj mi odczytano.
    Przegralem kwote 20.000 odszkodowania + odsetki + koszty sadowe, zastepstwa,
    bieglego.
    Podam pokrotce opis sprawy:
    Od 2000 roku jestem najemca lokalu uslugowego od firmy X. Prowadze tam pewna
    dzialalnosc uslugowa, zatrudniajac przy tym kilka osob. W roku 2002 moja
    dzialalnosc w tym lokalu obslugiwala firma Y. Chodzilo o zatrudnienie przez
    firme Y personelu, obsluge uslugi i miedzy innymi dbanie o czystosc i
    porzadek. Na ta okolicznosc jest sporzadzona stosowna umowa z firma Y. W tym
    tez roku (podczas obowiazywania umowy z firma Y), w zimę, pewien starszy Pan
    (Poszkodowany) przechodzac obok lokalu, posliznal sie, upadl i doznal
    zlamania obojczyka. Upadl rzekomo na oblodzonej powierzchni chodnika,
    ktorego to odsniezanie czy posypywanie piaskiem nalezalo do mnie, a w tym
    przypadku do firmy Y. Chodnik byl nie odsniezony i mozliwe jest, ze byl
    oblodzony. Co prawda probowalem podwazyc ten fakt - jednak bezskutecznie. W
    zwiazku z tym wystapil on przeciwko mnie do Sadu o odszkodowanie w wysokosci
    ok.20.000 zl. Odbylo sie kilka rozpraw (zeznania swiadkow ze strony
    poszkodowanego oraz z mojej, wizja lokalna na okolicznosc ustalenia miejsca
    upadku, okreslenie przez lekarza bieglego stanu zdrowia poszkodowanego). Na
    wszystkich rozprawach byla obecna firma Y jako interwenient uboczny.
    W dniu dzisiajszym odczytano wyrok. Moja wina, ja mam placic. Nie mam
    jeszcze odpisu uzasadnienia wyroku, natomiast udalo mi sie zapamietac to co
    Sad powiedzial: Za porzadek odpowiada wladajacy (tu firma Y) ale to ja
    popelnilem blad, zatrudniajac nieprofesjonalna firme (Y) oraz ze niezbyt
    szczegolowo okreslilem w umowie z firma Y temat sprzatania w okolicy lokalu
    (kiedy, jakim sprzetem,m jakimi srodkami technicznymi).

    W umowie z firma Y jest zawarty paragraf mowiacy o tym, ze firma Y jest
    odpowiedzialna za utrzymanie czystosci w lokalu.
    Jeden z kolejnych, mowi o tym, ze za wszelkie sprawy zwioazane z
    reprezentacja mnie, firma Y dostaje wynagrodzenie w kwocie... .

    Co Panstwo na to? Jest jakies wyjscie z tej sytuacji?
    Ja osobiscie nie poczuwam sie do tej szkody. Nie moglem przeciez jezdzic 50
    kilometrow i odsniezac chodnik. Personelowi placowki tez nie moglem wydac
    takiego polecenia, bo to nie byl wtedy moj personel. Bylem przekonany, ze
    obowiazek sprzatania spoczywa na firmie Y.

    Liczac na jakakolwiek pomoc - serdecznie pozdrawiam.
    Marcin



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1