Moze wy pomozecie.
Jestem zameldowany na stale w Gdansku. Ale od dluzszego czasu mieszkam
na terenie Warszawy.
Tu tez zakupilem samochod i w celu zarejestrowania go udalem sie do
Wydzialu Komunikacji wlasciwego dla miejsca zamieszkania.

Tam niestety odmawiaja zarejestrowania pojazdu twierdzac, ze pojazd
mozna zarejestrowac tylko w Wydziale Komunikacji wlasciwym dla miejsca
zamieszkania.

Ale co na to przepisy:
Art. 73. USTAWY z dnia 20 czerwca 1997 r. prawo o ruchu drogowym1)
1. Rejestracji pojazdu dokonuje, na wniosek właściciela, starosta
właściwy ze
względu na miejsce jego zamieszkania (siedzibę), wydając dowód
rejestracyjny
i zalegalizowane tablice (tablicę) rejestracyjne oraz nalepkę
kontrolną, jeżeli jest
wymagana, z zastrzeżeniem ust. 2-5.

Jak walczyc teraz z tymi matolami?
Pomozcie

--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Użytkownik "castrol" <j...@b...pl> napisał w wiadomości
news:1180516013.918211.261540@m36g2000hse.googlegrou
ps.com...

> Tam niestety odmawiaja zarejestrowania pojazdu twierdzac, ze pojazd
> mozna zarejestrowac tylko w Wydziale Komunikacji wlasciwym dla miejsca
> zamieszkania.

komus sie chyba porabaly miejsca zamieszkania i zameldowania ;)

do góry

On 30 Maj, 11:43, "szerszen" <s...@t...pl> wrote:

> komus sie chyba porabaly miejsca zamieszkania i zameldowania ;)

No mi, bo pisalem na szybko.
Wiec w ustawie jest wyraznie napisane ze pojazd rejestruje sie w WK
wlasciwym dla miejsca zamieszkania, natomiast WK w Warszawie twierdzi
ze pojazd rejestruje sie w WK wlasciwym dla miejsca zameldowania i
odmawia rejestracji pojazdu w miejscu zamieszkania.

Jak walczyc teraz z nimi? Bo nie chce mi sie tluc 330 km do Gdanska :(

do góry

Użytkownik "castrol" <j...@b...pl> napisał w wiadomości
news:1180518834.223758.38550@w5g2000hsg.googlegroups
.com...

> Jak walczyc teraz z nimi? Bo nie chce mi sie tluc 330 km do Gdanska :(

ustawe do reki, pokazac palcem, zapytac o podstawe prawna odmowy i
poprosic to wszystko na pismie, potem do kierownika wydzialu, albo jeszcze
wyzej, generalnie albo zrobisz bardache, albo bedziesz zapitalal nad morze

beton trzeba kruszyc "silom i godnosciom osobistom"

do góry

szerszen wrote:
> Użytkownik "castrol" <j...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:1180518834.223758.38550@w5g2000hsg.googlegroups
.com...
>
>> Jak walczyc teraz z nimi? Bo nie chce mi sie tluc 330 km do Gdanska :(
>
> ustawe do reki, pokazac palcem, zapytac o podstawe prawna odmowy i
> poprosic to wszystko na pismie, potem do kierownika wydzialu, albo
> jeszcze wyzej, generalnie albo zrobisz bardache, albo bedziesz zapitalal
> nad morze

A nie prościej się zameldować tam gdzie się mieszka?

> beton trzeba kruszyc "silom i godnosciom osobistom"

Jak urzędnik będzie ,,świnia'' to jeszcze się grzywną skończy.

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)

do góry

Użytkownik "Piotr Kubiak" <p...@m...liamg> napisał w wiadomości
news:f3jngo$kkb$1@inews.gazeta.pl...

> Jak urzędnik będzie ,,świnia'' to jeszcze się grzywną skończy.

hmmm

wymiana d.o., wymiana prawka, danych w banku, pracy/szkole itp itd?
to jest takie proste wg ciebie, a przedewszystkim tanie?

do góry

szerszen wrote:
> Użytkownik "Piotr Kubiak" <p...@m...liamg> napisał w wiadomości
> news:f3jngo$kkb$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Jak urzędnik będzie ,,świnia'' to jeszcze się grzywną skończy.
>
> hmmm
>
> wymiana d.o., wymiana prawka, danych w banku, pracy/szkole itp itd?
> to jest takie proste wg ciebie, a przedewszystkim tanie?

Pretensje na Wiejską, a nie do mnie.

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)

do góry

Użytkownik "Piotr Kubiak" <p...@m...liamg> napisał w wiadomości
news:f3jobp$ou2$1@inews.gazeta.pl...

> Pretensje na Wiejską, a nie do mnie.

nie mam do ciebie pretensji tylko uswiadamiam ze nie jest prosciej ;)

do góry

On 30 Maj, 13:34, Piotr Kubiak <p...@m...liamg> wrote:

> A nie prościej się zameldować tam gdzie się mieszka?

Po pierwsze skad wiesz czy nie jestem zameldowany czasowo?
Po drugie, nie jest prosciej poniewaz wiaze sie to z duzymi kosztami,
i czasem ktory nalezy poswiecic.

Myslisz ze chce mi sie zmieniac DO, PJ, wysylac pisma do banku itp
itd?

Po co mam to robic, skoro glosowac moge w miejscu zamieszkania,
rozliczac sie z US tez moge tu. Do lekarza tez moge chodzic tutaj.
Teoretycznie wszystko mozesz zalatwiac w miejscu zamieszkania, z tym
ze trafiasz na debili w urzedach, dla ktorych miejsce zamieszkania =
miejsce zameldowania.

do góry

On 30 Maj, 13:49, Piotr Kubiak <p...@m...liamg> wrote:

> Pretensje na Wiejską, a nie do mnie.

A to niby czemu? W ustawach zazwyczaj jest miejsce zamieszkania a nie
zameldowania, wiec teoretycznie wszystko powinno sie moc zalatwiac na
miejscu.
To nie wina rzadzacych chyba ze w urzedach zatrudniani sa imbecyle.

do góry