-
1. Data: 2007-05-30 09:37:23
Temat: Garaz - spoldzielnia chce mnie zrobic w konia?
Od: "p...@g...com" <p...@g...com>
Sprawa wyglada tak... Jest (ostatnie) podziemne miejsce postojowe do
kupienia w moim bloku, aktualnie jest wynajmowane komus innemu. Ten
ktos jest czlonkiem spoldzielni, tak jak ja. W umowie najmu ta osoba
nie miala zastrzezonego prawa pierwokupu i nigdy nie wyrazila takiej
checi (pomimo publicznych informacji w biuletynie o coraz mniejszej
ilosci dostepnych miejsc), natomiast wynajmuje to miejsce od 2-3 lat.
W momencie jak zlozylem pismo z oferta kupna tego miejsca,
spoldzielnia wyslala (POLECONYM) miesieczne wypowiedzenie do tej
osoby, nastepnie skontaktowala sie z ta osoba telefonicznie. Podczas
tej rozmowy ta osoba zrobila awanture, ze ona chce kupic to miejsce.
Nie wiem, czy odebrala ten polecony. Pomimo, ze ja pismo-oferte
zlozylem TYDZIEN temu a ta osoba zlozyla to pismo WCZORAJ, prezes
spoldzielni sugeruje, ze to ona dostanie to miejsce. Wkurza mnie to,
bo w moim uznaniu jest to bardzo niesprawiedliwe. Bardzo mi zalezy na
tym miejscu, bo to jest ostatnie w moim bloku.
Ma ktos dobry pomysl, jak przeforsowac moje racje? Oficjalna decyzja
jeszcze nie zapadla... Wizja przerzucania sie w nieskonczonosc
odwolaniami z ta druga osoba nie jest wcale atrakcyjna...
-
2. Data: 2007-05-30 10:02:46
Temat: Re: Garaz - spoldzielnia chce mnie zrobic w konia?
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu p...@g...com porozsypywal nastepujace haczki:
> Nie wiem, czy odebrala ten polecony. Pomimo, ze ja pismo-oferte
> zlozylem TYDZIEN temu a ta osoba zlozyla to pismo WCZORAJ, prezes
> spoldzielni sugeruje, ze to ona dostanie to miejsce.
A na jakiej zasadzie zostanie podjeta decyzja? Kto pierwszy ten lepszy,
kto da wiecej, losowanie czy jeszcze jakis inny sposob?
Moze tamtego kolesia nie bylo, moze mial cos wazniejszego na glowie i
nie mial wczesniej czasu na zgloszenie sie do spoldzielni?
> bo w moim uznaniu jest to bardzo niesprawiedliwe. Bardzo mi zalezy na
> tym miejscu, bo to jest ostatnie w moim bloku.
Dla Ciebie byloby niesprawiedliwe jesli to on dostanie miejsce, dla
niego byloby niesprawiedliwe jesli Ty - bo on juz sie do niego przywiazal;P
Wszystko sie rozbija o zasady na jakich Wasze oferty beda rozpatrywane.
--
badzio
-
3. Data: 2007-05-30 13:59:54
Temat: Re: Garaz - spoldzielnia chce mnie zrobic w konia?
Od: "witek" <w...@g...pl.invalid>
<p...@g...com> wrote in message
news:1180517843.472935.57710@h2g2000hsg.googlegroups
.com...
> Pomimo, ze ja pismo-oferte
> zlozylem TYDZIEN temu a ta osoba zlozyla to pismo WCZORAJ, prezes
> spoldzielni sugeruje, ze to ona dostanie to miejsce.
Nie ma znaczenia kto był pierwszy, tamta osoba ma zastrzeżone prawo
pierwokupu i właśnie chce z niego skorzystać.
-
4. Data: 2007-05-31 07:04:20
Temat: Re: Garaz - spoldzielnia chce mnie zrobic w konia?
Od: Andrzej Wróblewski <c...@c...pl>
>> Pomimo, ze ja pismo-oferte
>> zlozylem TYDZIEN temu a ta osoba zlozyla to pismo WCZORAJ, prezes
>> spoldzielni sugeruje, ze to ona dostanie to miejsce.
>
> Nie ma znaczenia kto był pierwszy, tamta osoba ma zastrzeżone prawo
> pierwokupu i właśnie chce z niego skorzystać.
Zalozmy, ze mowa jest o lokalu uzytkowym w bloku. Jest on wynajmowany
przeze mnie przez 20 lat, spoldzielnia chce:
a) sprzedac ten jeden lokal;
b) polaczyc go z sasiednim lokalem i toaleta po czym adaptowac na lokal
mieszkalny i wyprowadzic do niego eksmitowanych;
Czy w tych sytuacjach jako wynajmujacy tez mam prawo pierwokupu?
Zaznaczam, ze w umowie wynajmu bylo zagwarantowane, mozliwosc wykupu
byla jakies 10 lat temu przez kilka miesiecy, ale nie zostalem o niej
poinformowany.
Pozdrawiam,
Andrzej