eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoPłaca 5zł/h
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 48

  • 11. Data: 2011-08-09 21:12:15
    Temat: Re: Płaca 5zł/h
    Od: "Marcin" <m...@s...pl>


    Użytkownik "Bydlę" napisał w wiadomości

    > A średnia płaca to jakieś 3400 zł.
    > I też nie ma żadnego związku z tamtym ogłoszeniem, które tu reklamujesz.

    Nic nie reklamuje.Byłem akurat w żabce po piwko i słyszałem jak pan
    "pracodawca" jedzie po pracownicy że kolejna kur... go olała nie przychodząc
    do pracy i sam musi stać za ladą.On biedny daje prace a ludzie maja to w
    dupie.Przy przeglądaniu gazety zwróciłem uwagę na ogłoszenie tego właśnie
    pracodawcy:)Oczywiście zatrudnienie na umowe zlecenie bo w ten sposób można
    obejść zakaz handlu w święta.


  • 12. Data: 2011-08-10 06:13:22
    Temat: Re: Płaca 5zł/h
    Od: "emeryt" <e...@o...pl>

    > Nic nie reklamuje.Byłem akurat w żabce po piwko i słyszałem jak pan
    > "pracodawca" jedzie po pracownicy że kolejna kur... go olała nie
    > przychodząc
    > do pracy i sam musi stać za ladą.On biedny daje prace a ludzie maja to w
    > dupie.

    no stawkę trudno zaakceptować, ale jeżeli ktoś sobie nie przychodzi
    do pracy od tak... Zgadzasz się z takim podejściem?

    Moim zdaniem, niezależnie za jakie pieniądze pracujesz, jeżeli
    się sam na to zgodziłeś, jeżeli to nie jest praca niewolnicza, pod
    przymusem, to porzucanie pracy jest czymś równie karygodnym jak
    płacenie 5zł/h - z tego co napisałeś domniemuje, że to właśnie było
    porzucenie pracy.
    Zawsze można to załatwić wypowiedzeniem a porzucających pracę
    powiną się zacząć ciągać po sądach - niby można to zrobić, ale
    którym pracodawcą się chce.


  • 13. Data: 2011-08-10 06:19:41
    Temat: Re: Płaca 5zł/h
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2011-08-10 08:13, emeryt pisze:
    >
    > Moim zdaniem, niezależnie za jakie pieniądze pracujesz, jeżeli
    > się sam na to zgodziłeś, jeżeli to nie jest praca niewolnicza, pod
    > przymusem, to porzucanie pracy jest czymś równie karygodnym jak
    > płacenie 5zł/h - z tego co napisałeś domniemuje, że to właśnie było
    > porzucenie pracy.

    Ja mam inne zdanie - jaka praca, taka płaca. Porzucenie pracy za 5zł/h
    jest mniej moralnie naganne, jak porzucenie pracy za 50zł/h.

    Tak samo jak po kalkulatorze za 5zł można oczekiwać większej awaryjności
    niż po kalkulatorze za 200zł.

    Praca to często jedyna możliwość włożenia sobie czegoś do garnka. Nie
    widzę nic złego w tym, że pracodawcy płacący gorzej muszą potem sami
    za***rdalać, a pracownik nie jest durniem i jak dostaje lepszą
    propozycję, to z jałmużny rezygnuje.

    Epatowanie obowiązkiem dotrzymywania umów jest tutaj trochę nie na
    miejscu. Wszak jednym z legalnych sposobów na rozwiązanie stosunku pracy
    jest jego porzucenie.

    --
    Liwiusz


  • 14. Data: 2011-08-10 08:38:05
    Temat: Re: Płaca 5zł/h
    Od: "Marcin" <m...@s...pl>


    Użytkownik "emeryt" napisał w wiadomości


    > no stawkę trudno zaakceptować, ale jeżeli ktoś sobie nie przychodzi
    > do pracy od tak... Zgadzasz się z takim podejściem?

    Zależy od sytuacji,w wielu przypadkach w pełni popieram takie działanie
    pracowników.Czasami to jedyne czym pracownik może sie "odgryźć" takiemu
    pracodawcy


    > Moim zdaniem, niezależnie za jakie pieniądze pracujesz, jeżeli
    > się sam na to zgodziłeś, jeżeli to nie jest praca niewolnicza, pod
    > przymusem, to porzucanie pracy jest czymś równie karygodnym jak
    > płacenie 5zł/h - z tego co napisałeś domniemuje, że to właśnie było
    > porzucenie pracy.
    > Zawsze można to załatwić wypowiedzeniem a porzucających pracę
    > powiną się zacząć ciągać po sądach - niby można to zrobić, ale
    > którym pracodawcą się chce.

    Nie zgadzam się z Tobą.Wielokrotnie ludzi zmusza do podjęcia takiej pracy po
    prostu głód.Przy takiej stawce chyba nie masz złudzeń że pracownik jest
    normalnie i zgodnie z prawem traktowany.Idąc to PIP-u w Częstochowie taki
    pracownik słyszy że oni wiedzą że tak jest no ale co zrobić i że lepiej
    niech zmieni prace bo jak zacznie dochodzić swojego od pracodawcy to już
    żadnej pracy w Częstochowie nie znajdzie.Współczesna nisko płatna praca jest
    gorsza niż niewolnictwo bo jeszcze trzeba się samemu wyżywić i opłacić za
    wszystko rachunki.

    W mojej firmie nie muszę pilnować pracowników bo sami siebie pilnują i nikt
    pracy nigdy nie porzucił ale nie zarabiają 5zł/h.Wstydziłbym się takie
    propozycję komuś składać czy umieszczać w gazecie ogłoszenie że szukam
    pracownika za taką stawkę.

    Przerobiłem w swoim życiu i takiego "pracodawcę" dlatego poszedłem na swoje
    robiąc dokładnie to co wcześniej z tymi samymi ludzmi z którymi wcześniej
    pracowałem tylko że za dużo większe pieniądze.


  • 15. Data: 2011-08-10 08:43:41
    Temat: Re: Płaca 5zł/h
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (10.08.2011 10:38), Marcin wrote:
    > Użytkownik "emeryt" napisał w wiadomości
    > [...]
    >> Moim zdaniem, niezależnie za jakie pieniądze pracujesz, jeżeli
    >> się sam na to zgodziłeś, jeżeli to nie jest praca niewolnicza, pod
    >> przymusem, to porzucanie pracy jest czymś równie karygodnym jak
    >> płacenie 5zł/h - z tego co napisałeś domniemuje, że to właśnie było
    >> porzucenie pracy.
    >> Zawsze można to załatwić wypowiedzeniem a porzucających pracę
    >> powiną się zacząć ciągać po sądach - niby można to zrobić, ale
    >> którym pracodawcą się chce.
    >
    > Nie zgadzam się z Tobą.Wielokrotnie ludzi zmusza do podjęcia takiej
    > pracy po prostu głód.[...]
    >
    > Przerobiłem w swoim życiu i takiego "pracodawcę" dlatego poszedłem na
    > swoje robiąc dokładnie to co wcześniej z tymi samymi ludzmi z którymi
    > wcześniej pracowałem tylko że za dużo większe pieniądze.

    Stawka powinna być taka, żeby pracownikowi się nie chciało rzucać pracy
    i tyle :). Poza tym dobrze traktowany pracownik (oczywiście nie każdy,
    osobniczo zmienne) będzie starał się być bardziej fair wobec pracodawcy.
    Ale dobrze traktowany pracownik ma większe szanse na odłożenie jakichś
    zaskórniaków na "okres bycia fair".

    p. m.


  • 16. Data: 2011-08-10 09:23:35
    Temat: Re: Płaca 5zł/h
    Od: "SDD" <s...@t...pl>


    Użytkownik "emeryt" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:j1t7ij$8s4$1@news.onet.pl...

    > płacenie 5zł/h - z tego co napisałeś domniemuje, że to właśnie było
    > porzucenie pracy.

    Obiema rekami podpisuje sie pod tym, co napisal Liwiusz.
    Dodam tylko, ze to dobry element regulacyjny (i edukacyjny) rynku.
    Pracodawca wie, ze moze znalezc ludzi za 5 zl/h, ale musi miec swiadomosc,
    ze taniosc pieniezna okupuje on kosztami niepewnosci (przyjdzie, czy nie
    przyjdzie).

    Moze po kilkunastu/kilkudziesieciu takich porzuceniach pojdzie on po rozum
    do glowy i rozwazy opcje podniesienia stawki, dzieki czemu bedzie mogl
    zasmakowac w wiekszym stopniu luksusu posiadania pracownikow.

    Pozdrawiam
    SDD


  • 17. Data: 2011-08-10 10:08:42
    Temat: Re: Płaca 5zł/h
    Od: "emeryt" <e...@o...pl>

    > Przerobiłem w swoim życiu i takiego "pracodawcę" dlatego poszedłem na
    > swoje robiąc dokładnie to co wcześniej z tymi samymi ludzmi z którymi
    > wcześniej pracowałem tylko że za dużo większe pieniądze.

    Tylko widzisz to jest błędne koło. Dopóki rynek będzie oferował tanią siłę
    roboczą
    i ludzie będą godzili się na takie warunki, dopóty taki proceder będzie
    trwał.
    Dopóki rynek będzie wymuszał obniżkę cen usług i towarów, gdzie czasem
    jest to na pograniczu dumpingu, dopóty pracownicy taki firm będą zarabiać
    ile
    zarabiają.

    Widzisz sam pomagasz wyzyskiwaczowi, chodząc i kupując tam piwo, chociaż
    pewnie po tym co usłyszałeś, to było ostatnie kupione piwo w tym sklepie. Ja
    swego
    czasu widząc/słysząc jak się traktuje pracowników np. w biedronce, jak
    dziewczyna
    która waży 40-50kg musiała ciągnąć "pieska" z paletą towarów kilkaset kg,
    nigdy
    więcej nie robiłem tam zakupów. Co to zmieniło, nic. Biedronki mają się
    dobrze,
    ponieważ inni tam kupują, jednocześnie narzekając jakie są niskie stawki.

    Taki rynek handlu, zawsze się znajdzie w niektórych gałęziach i to
    cyklicznie,
    jakiś nowicjusz, który będzie starał się utrzymać na rynku dumpingowymi
    cenami, tym
    samym "psując" rynek i zarzynając kolejne firmy. Rzecz jasna, że większość
    klientów, skoro ma do wyboru 2 sklepy, gdzie w tym drugim, ta sama rzecz,
    jest o
    20% tańsza, to właśnie tam dokona zakupów .

    To błędne koło w Polsce nie skończy się, przez następne 50 lat. Ludzie mało
    zarabiają
    i dlatego kupują w takich sklepach. Dlatego, że pracują w takich
    sklepach/firmach
    zarabiają skrajnie mało.

    I naprawdę masz nadzieje, że takiego gbura, któremu słoma wyłazi z butów,
    nauczy cokolwiek, że pracownica zdezerterowała - jeżeli tak by było to
    przytoczone
    przez Ciebie ogłoszenie nigdy więcej nie powinno się ukazać, a jednak...

    W moim przekonaniu, jedynym lekarstwem na taką chorobę jest rozsądny rząd,
    który potrafi przykrócić proceder wyzysku, ustanawiając odpowiednie
    minimalne
    stawki, wyrzynajac tym samym z rynku patałachów i dając pole do popisu tym,
    którzy potrafią wyposrodkować ceny, pomiędzy swoim zyskiem a zadowoleniem
    klientów.

    Pozdrawiam
    E.


  • 18. Data: 2011-08-10 10:15:02
    Temat: Re: Płaca 5zł/h
    Od: "Dysiek" <b...@b...pl>

    > W moim przekonaniu, jedynym lekarstwem na taką chorobę jest rozsądny rząd,
    > który potrafi przykrócić proceder wyzysku, ustanawiając odpowiednie
    > minimalne
    > stawki,

    Podniesienie placy minimalnej nic nie da - wzrosna ceny i szara strefa.
    Obecnie koszt pracodawy przy pensji minimalnej (netto 1000 zl!) wynosi ~1700
    zl. Dolicz urlop i choroby (ktos na zastepstwo) i robi sie 2000 zl. Zeby sie
    oplacalo kogos zatrudnic wypadaloby zeby jego praca byla warta 2500 zl
    powiedzmy. Czy tyle warta jest praca kasierki? Panstwo podatkami i kosztami
    pracy zabija uczciwe stawki netto dla pracownika.

    Pozdrawiam
    Dysiek



  • 19. Data: 2011-08-10 12:27:00
    Temat: Re: Płaca 5zł/h
    Od: "SDD" <s...@t...pl>


    Użytkownik "Dysiek" <b...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:j1tlnb$150$1@inews.gazeta.pl...

    > oplacalo kogos zatrudnic wypadaloby zeby jego praca byla warta 2500 zl
    > powiedzmy. Czy tyle warta jest praca kasierki? Panstwo podatkami i
    > kosztami

    IMHO jest i nawet wiecej. WLasciciele tylko nie potrafia zrezygnowac z
    zyskow krociowych na rzecz "takich sobie" - i na tym polega problem. Nie
    byloby go, gdyby zaostrzyc kary za naruszenia praw pracowniczych i zwiekszyc
    ich nieuchronnosc (takze eliminujac korupcje).

    Wowczas wlasciciele na szali klasc beda takze prawdopodobienstwo otrzymania
    takiej kary i nieco zmieni ich to kalkulacje

    Pozdrawiam
    SDD


  • 20. Data: 2011-08-10 12:32:51
    Temat: Re: Płaca 5zł/h
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2011-08-10, SDD <s...@t...pl> wrote:

    [...]

    > IMHO jest i nawet wiecej. WLasciciele tylko nie potrafia zrezygnowac z
    > zyskow krociowych na rzecz "takich sobie"

    O tak, krociowe zyski w spożywczaku. :)

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl

strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1