eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Oprogramowanie GNU/GPL
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 21. Data: 2008-07-14 11:15:02
    Temat: Re: Oprogramowanie GNU/GPL
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 14 lipiec 2008 13:13
    (autor mvoicem
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <g5fcfb$6un$1@atlantis.news.neostrada.pl>):

    >> Idąc tym tropem, możesz dodać każdy kod do GPLa bez zarażenia, bo dodasz
    >> go jako ,,wtyczkę'', a po drodze napiszesz pośredniczący kod na GPL. Ale
    >> ta se ne da ZTCW.
    >
    > Problem w tym że jest wiele interpretacji tego kawałka GPLu (ty
    > reprezentujesz jeżeli dobrze pamiętam poglądy zbliżone do Stallmana),
    > jednak z GPL problem jest taki, że jak dotąd nie była testowana w sądzie
    > (a przynajmniej nie w tym zakresie) ;).

    To znaczy reprezentuję, aczkolwiek tu jestem mniej restrykcyjny i nie uznaję
    wolności ala BSD za jakieś straszliwe zło, choć owszem, momentami GPL
    wydaje mi się sensowniejsza. Ino gdyby Wasza interpretacja była właściwa,
    to co różni LGPL od GPL?

    --
    Tristan
    Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
    do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.


  • 22. Data: 2008-07-14 11:37:55
    Temat: Re: Oprogramowanie GNU/GPL
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Tristan wrote:
    [...]
    >> Problem w tym że jest wiele interpretacji tego kawałka GPLu (ty
    >> reprezentujesz jeżeli dobrze pamiętam poglądy zbliżone do Stallmana),
    >> jednak z GPL problem jest taki, że jak dotąd nie była testowana w sądzie
    >> (a przynajmniej nie w tym zakresie) ;).
    >
    > To znaczy reprezentuję, aczkolwiek tu jestem mniej restrykcyjny i nie
    > uznaję wolności ala BSD za jakieś straszliwe zło,

    Chodziło mi o poglądy dot. wirusowości w kontekście pluginów, a nie o
    poglądy na cały świat ... ;)

    > choć owszem, momentami
    > GPL wydaje mi się sensowniejsza. Ino gdyby Wasza interpretacja była
    > właściwa, to co różni LGPL od GPL?
    >

    Po pierwsze nie wasza, co najwyżej "ich". Ja na ten temat nie mam własnej
    interpretacji - zdania na ten temat są podzielone i moje zdanie na ten
    temat *też* jest niejednoznaczne.

    Po drugie, jest jednak różnica. Jeżeli do pisania pluginu użyjesz nagłówków
    dostarczonych przez GPLowy projekt, to już jest wyraźnie produkt pochodny.

    Po drugie, LGPL objawia swoją różnicę w stosunku do GPL głównie w przypadku
    kiedy to biblioteka/toolkit jest na *GPL i na jej podstawie piszesz
    aplikację. W przypadku pluginów jest odwrotnie - aplikacja już jest (na
    *GPL) a do niej piszesz bibliotekę.

    p. m.


  • 23. Data: 2008-07-14 20:10:55
    Temat: Re: Oprogramowanie GNU/GPL
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 14 Jul 2008, Tristan wrote:

    > (autor Gotfryd Smolik news
    >>> A to już kwestia dyskusyjna, bo GPL jest wirusowa.
    >> E, chyba przesadzasz, jeśli chodzi o *odrębne* oprogramowanie.
    >> A wtyczka czymś takim jest.
    >
    > No ale na jakiej zasadzie działa wtyczka. Jest to kawałek dodatkowego kodu.

    ...odrębny, co akcentuję.
    W szczegolności *odrębnie wprowadzany do komputera*.

    >> Ba, tego się NIE DA zabronić!
    >
    > No właśnie to jest dyskusyjne.

    IMO - wg polskiego prawa wcale (nie jest dyskusyjne).

    >> Jak sobie wyobrażasz możliwość "ugryzienia" przypadku, kiedy
    >> wtyczka powstaje do *innego* programu a jej użycie jest możliwe
    >> dzięki istnieniu translatorów API (programów, które umożliwiają
    >> wykorzystanie wtyczek przeznaczonych dla jednego programu
    >> w innym programie)?
    >
    > Idąc tym tropem, możesz dodać każdy kod do GPLa bez zarażenia, bo dodasz go
    > jako ,,wtyczkę'', a po drodze napiszesz pośredniczący kod na GPL. Ale ta se
    > ne da ZTCW.

    Popełniasz istotny błąd, IMO.
    Nie można w ten sposób "dodać każdego kodu"!
    Nie może tego dokonać *autor* wtyczki, samo "dodanie" musi być wykonane
    przez licencjobiorcę programu "głównego"!

    Chcąc skorzystać z przepisu o którym myślę:

    http://pl.wikisource.org/wiki/Prawo_autorskie_(ustaw
    a)
    +++
    2. Nie wymaga zezwolenia uprawnionego:
    3) zwielokrotnianie kodu lub tłumaczenie jego formy w rozumieniu art. 74
    ust. 4 pkt 1 i 2, jeżeli jest to niezbędne do uzyskania informacji
    koniecznych do osišgnięcia współdziałania niezależnie stworzonego programu
    komputerowego z innymi programami komputerowymi, o ile zostanš spełnione
    następujšcewarunki:

    a) czynnoœci te dokonywane sš przez licencjobiorcę lub innš osobę
    uprawnionš do korzystania z egzemplarza programu komputerowego [...]
    [...]
    3. Informacje, o których mowa w ust. 2 pkt 3, nie mogš być:

    1) wykorzystane do innych celów niż osišgnięcie współdziałania
    niezależnie stworzonego programu komputerowego,
    2) przekazane innym osobom, chyba że jest to niezbędne do osišgnięcia
    współdziałania niezależnie stworzonego programu komputerowego,
    ---

    ...z pozycji autora w przypadku GPLa nie trzeba nic, co nie byłoby
    z mocy licencji dozwolone (nie trzeba "przymusowo badać" bo kod
    jest jawny), oczywiście nie ma żadnej zgody na rozpowszechnianie
    (tak) zmienionego kodu.

    Jedynym który może dokonać "integracji" jest w tym momencie ten,
    kto korzysta z licencji - jaka by to licencja nie była.

    Zauważ: jak wyprodukujesz (Ty, nie że weźmiesz ze strony MS!) poprawkę
    korygującą np. błąd w Windows, to *oczywiście* nie masz prawa rozprowadzać
    instalacji Windows z poprawką :P, ale z mocy powyższego przepisu *każdy
    użyszkodnik* może sobie wprowadzić ją *sam*. O ile ją udostępnisz.
    Bez czyjejkolwiek (poza autorem) łaski.
    Co najwyżej naruszy (i strzeli sobie w stopę jeśli takie zawarł) warunki
    umowy *nie* związane z prawami autorskimi, dajmy na to pozbawi się
    gwarancji producenta :P

    Z tego samego powodu możesz wydać "zamknięty" kod, zawierający
    poprawkę do programu z GPL.
    Albo wtyczkę.

    Nie da się zrobić tak: "możesz kupić nasz system operacyjny za 10$$,
    ale nie wolno na nim Ci postawić FireFoxa" :>
    Albo "nie wolno Ci dołączyć *do użytkowania* komercyjnej wtyczki"!
    (zabronić rozprowadzania razem z programem oczywiście można :P).

    Przepis:
    +++
    Art. 76.
    Postanowienia umów sprzeczne z art. 75 ust. 2 i 3 sš nieważne.
    ---

    pzdr, Gotfryd


  • 24. Data: 2008-07-14 22:32:54
    Temat: Re: Oprogramowanie GNU/GPL
    Od: Tristan <n...@s...pl>

    W odpowiedzi na pismo z poniedziałek 14 lipiec 2008 22:10
    (autor Gotfryd Smolik news
    publikowane na pl.soc.prawo,
    wasz znak: <Pine.WNT.4.64.0807142155440.3032@quad>):

    >> (autor Gotfryd Smolik news
    >>>> A to już kwestia dyskusyjna, bo GPL jest wirusowa.
    >>> E, chyba przesadzasz, jeśli chodzi o *odrębne* oprogramowanie.
    >>> A wtyczka czymś takim jest.
    >> No ale na jakiej zasadzie działa wtyczka. Jest to kawałek dodatkowego
    >> kodu.
    > ...odrębny, co akcentuję.

    Tak, podobnie jak np. moja aplikacja korzystająca z MySQLa.
    Wg Twojej interpretacji mogę napisać GPLowy łącznik pomiędzy libami MySQLa a
    moją komercyjną aplikacją.

    >> Idąc tym tropem, możesz dodać każdy kod do GPLa bez zarażenia, bo dodasz
    >> go jako ,,wtyczkę'', a po drodze napiszesz pośredniczący kod na GPL. Ale
    >> ta se ne da ZTCW.
    > Popełniasz istotny błąd, IMO.
    > Nie można w ten sposób "dodać każdego kodu"!

    No dobrze, większość.

    > Nie może tego dokonać *autor* wtyczki, samo "dodanie" musi być wykonane
    > przez licencjobiorcę programu "głównego"!

    Tzn? W sensie, że ta wtyczka jest osobna, a nie autor tylko użytkownik ją
    wgrywa? No wiesz, to

    a) w opisywanym wątku gość sprzedaje na Alledrogo wersję już zintegrowaną

    b) niekoszerne rozwiązania byłyby rozpowszechniane jako łatki do
    samodzielnego montażu i obchodziło by się GPLa.


    > Chcąc skorzystać z przepisu o którym myślę:
    >
    > http://pl.wikisource.org/wiki/Prawo_autorskie_(ustaw
    a)
    > +++
    > 2. Nie wymaga zezwolenia uprawnionego:
    > 3) zwielokrotnianie kodu lub tłumaczenie jego formy w rozumieniu art. 74
    > ust. 4 pkt 1 i 2, jeżeli jest to niezbędne do uzyskania informacji
    > koniecznych do osišgnięcia współdziałania niezależnie stworzonego programu
    > komputerowego z innymi programami komputerowymi, o ile zostanš spełnione
    > następujšcewarunki:
    >
    > a) czynnoœci te dokonywane sš przez licencjobiorcę lub innš osobę
    > uprawnionš do korzystania z egzemplarza programu komputerowego [...]
    > [...]


    Tak _niezależnie_ stworzonego programu. Czy kawałek kodu integrujący się z
    joomlą jest niezależnie stworzonym programem?

    > Z tego samego powodu możesz wydać "zamknięty" kod, zawierający
    > Nie da się zrobić tak: "możesz kupić nasz system operacyjny za 10$$,
    > ale nie wolno na nim Ci postawić FireFoxa" :>

    A szkoda :-P FF powinien być zakazany :D


    --
    Tristan
    Zatrudnię specjalistę od Kubuntu na latopie, który doprowadzi moje Lenovo
    do działania pod Kubuntu 8.04. Może być zdalnie.


  • 25. Data: 2008-07-15 01:33:27
    Temat: Re: Oprogramowanie GNU/GPL
    Od: Rosomaczek <r...@c...ek>

    Any User pisze:

    >> Nie pisz głupot, GPL w ogóle nie można sprzedawać!
    >
    > A od kiedy?

    Od zawsze? ;)

    --
    Rosomaczek, co włazi na krzaczek


  • 26. Data: 2008-07-15 06:08:17
    Temat: Re: Oprogramowanie GNU/GPL
    Od: Any User <u...@a...pl>

    >>> Nie pisz głupot, GPL w ogóle nie można sprzedawać!
    >> A od kiedy?
    >
    > Od zawsze? ;)

    Polecam przeczytać licencję. Licencję właśnie, a nie jakieś interpretacje.


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com


  • 27. Data: 2008-07-15 08:01:48
    Temat: Re: Oprogramowanie GNU/GPL
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Any User wrote:

    >>>> Nie pisz głupot, GPL w ogóle nie można sprzedawać!
    >>> A od kiedy?
    >>
    >> Od zawsze? ;)
    >
    > Polecam przeczytać licencję. Licencję właśnie, a nie jakieś interpretacje.
    >
    To zacytuj nam konkretny zapis z tejże licencji który zabrania sprzedawania
    oprogramowania licencjownowanego GPLem.

    p. m.


  • 28. Data: 2008-07-15 08:09:43
    Temat: Re: Oprogramowanie GNU/GPL
    Od: Any User <u...@a...pl>

    >>>>> Nie pisz głupot, GPL w ogóle nie można sprzedawać!
    >>>> A od kiedy?
    >>> Od zawsze? ;)
    >> Polecam przeczytać licencję. Licencję właśnie, a nie jakieś interpretacje.
    >>
    > To zacytuj nam konkretny zapis z tejże licencji który zabrania sprzedawania
    > oprogramowania licencjownowanego GPLem.

    Eeee, a czy to *ja* twierdzę, że zabrania?


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com


  • 29. Data: 2008-07-15 08:21:19
    Temat: Re: Oprogramowanie GNU/GPL
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    Any User wrote:

    >>>>>> Nie pisz głupot, GPL w ogóle nie można sprzedawać!
    >>>>> A od kiedy?
    >>>> Od zawsze? ;)
    >>> Polecam przeczytać licencję. Licencję właśnie, a nie jakieś
    >>> interpretacje.
    >>>
    >> To zacytuj nam konkretny zapis z tejże licencji który zabrania
    >> sprzedawania oprogramowania licencjownowanego GPLem.
    >
    > Eeee, a czy to *ja* twierdzę, że zabrania?
    >
    >
    Ups, źle policzyłem cytaty. Mea culpa.

    p. m.


  • 30. Data: 2008-07-15 08:29:43
    Temat: Re: Oprogramowanie GNU/GPL
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    mvoicem napisał(a):

    >>> To zacytuj nam konkretny zapis z tejże licencji który zabrania
    >>> sprzedawania oprogramowania licencjownowanego GPLem.

    [...]

    To ja podejmuję rękawice. GPL wersja 2, pkt 11. :)

    11. BECAUSE THE PROGRAM IS LICENSED FREE OF CHARGE, THERE IS NO
    WARRANTY FOR THE PROGRAM, TO THE EXTENT PERMITTED BY APPLICABLE LAW.
    EXCEPT WHEN OTHERWISE STATED IN WRITING THE COPYRIGHT HOLDERS AND/OR
    OTHER PARTIES PROVIDE THE PROGRAM "AS IS" WITHOUT WARRANTY OF ANY KIND,
    EITHER EXPRESSED OR IMPLIED, INCLUDING, BUT NOT LIMITED TO, THE IMPLIED
    WARRANTIES OF MERCHANTABILITY AND FITNESS FOR A PARTICULAR PURPOSE. THE
    ENTIRE RISK AS TO THE QUALITY AND PERFORMANCE OF THE PROGRAM IS WITH
    YOU. SHOULD THE PROGRAM PROVE DEFECTIVE, YOU ASSUME THE COST OF ALL
    NECESSARY SERVICING, REPAIR OR CORRECTION.

    Wynika z tego, że nie można pobierać opłat licencyjnych :)

    j.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4 . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1