Witam,

brat pracowal w pewnej firmie. Po paru miesiacach szef stwierdzil, ze
korzystniej dla niego bedzie jak brat bedzie pracowac jako stazysta
i wyslal go na zalatwianie stazu w UM. Oczywiscie to trwa swoje
a w tym czasie trzeba pracowac - wiec braciszek pracowal bez
papierow... Niestety (a wlasciwie to stety) zanim zdazyl to zalatwic
dostal lepsza propozycje i zrezygnowal ze starej pracy.

Niestety byly pracodawca nie kwapi sie z wyplaceniem zaleglych
pensji (ok 2 miesiace pracy). Obiecuje, obiecuje, ze juz, juz,
ale nic z tego nie ma.


Jakich argumentow ma uzyc brat (legalnych) i gdzie ewentualnie
moze pojsc w przypadku dalszego uporu bylego szefa?

Z gory dziekuje za informacje

--
Pozdrawiam,
Janusz