eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoNakaz zapłaty w postępowaniu upominawczymNakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Marcin Wasilewski" <radmar@usun_to.gorzow.mm.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym
    Date: Tue, 4 Oct 2005 19:02:47 +0200
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 79
    Sender: r...@a...pl@host-81-190-178-68.gorzow.mm.pl
    Message-ID: <dhucjl$fh0$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: host-81-190-178-68.gorzow.mm.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1128445365 15904 81.190.178.68 (4 Oct 2005 17:02:45 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 4 Oct 2005 17:02:45 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2527
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2527
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:332153
    [ ukryj nagłówki ]

    Sprawa w skrócie wygląda nast.:

    dn. 1999.06.08 podpisałem umowę na kredyt ratalny z terminem spłaty
    ostatniej raty do dnia 7.06.2002 r. Posrednikiem była Agencja ARS z
    Wrocławia, poprzez którą dokonywana była spłata kredytu. Raty oczywiście
    spłacałem, aczkolwiek bywały kilku-kilkunastodniowe poślizgi.
    Dnia 12 marca 2002 roku (a więc przed końcem spłaty kredytu) Bank powiadomił
    mnie, że agencja ARS postanowieniem sądu znajduje się w staniu upadłości, a
    wszerlkie zobowiązania wynikłe z ww umowy mam wpłacać bezpośrednio na
    rachunek banku. Wpłaciłem do banku pozostałą kwotę zadłużenia (wskazaną
    przez bank) i o sprawie zapomniałem.

    W lipcu tego roku otrzymałem od firmy FAST FINANCE wezwanie do zapłaty
    niby zaległych odsetek i rat kredytu. Nie było dołączone jakiekolwiek
    wyliczenie ile za co i czemu akurat tyle. Jedynie informacje o tym, że
    przejeli moje zobowiązania i kwota należności. Później zaczeły się telefony,
    straszenie sądem itp. Telefony stały się na tyle częste, że poprostu po
    zobaczeniu numeru tej firmy natychmiast odkładałem słuchawkę.

    Otóż dzisiaj otrzymałem Wyrok nakazowy, ponieważ dotychczas nie miałem
    do czynienia z sądem, mam wiele pytań :/

    Oto link do kompletu dokumentów, które znalazłem w kopercie:
    http://ostbahn.pl/eno

    A teraz przystąpmy do listy pytań...

    1) w pouczeniu jest nast. punkt: "Jeżeli pozew wniesiono na urzędowym
    formularzu wniesienie sprzeciwu wymaga również tej formy."
    Skąd mam pozyskać taki formularz? Można to gdzieś na necie znaleźć?

    2) Pomimo, że w umowie znajduje się zapis, cyt: "16) W przypadku sporów
    związanych z niniejszą umową strony kierują sprawę do sądu właściwego dla
    siedziby banku.". Biorąc pod uwagę fakt, że i ja (pozwany) mieszkam w
    Gorzowie Wlkp. i siedziba banku znajduje się w Gorzowie Wlkp. nie wiem,
    czemu sąd we Wrocławiu przyjął sprawę do rozpatrzenia w tym mieście. Powód
    powołuje się w tej kwestii na art. 34 k.p.c w związku z art. 454 k.c., które
    mi niewiele mówią, pomimo, że pogoglałem trochę w necie. Konto na które
    miały nast. spłaty też było w gorzowskim banku. Biorąc pod uwagę, że nie
    bardzo widzi mi się jeździć do Wrocławia, chciałbym aby sprawa została
    przeniesiona do Gorzowa. W jaki sposób poprosić sąd o taką czynność i na
    jaki paragraf się powołać? Chcę powołać się na zapis w umowie, ale z treści
    pozwu wynika, że sprawa powinna być rozpatrywana w miejscu zameldowania
    pozwanego. Jaki art. o tym mówi?

    3) Czy wierzyciel sprzedając wierzytelność ma obowiązek o tym fakcie
    powiadomić dłużnika? A jeśli tak, to jakie konsekwencje wynikają z faktu, że
    tego nie zrobił? Chodzi o to, że adresowane na mnie pismo na temat cesji z
    dn. 2.07.2004 po raz pierwszy zobaczyłem w owym wyroku nakazowym...

    4) Ponieważ data spłaty ostatniej raty kredytu przypadała wg pkt. 5 na dzień
    7.06.2002, a pozew wpłynał w dniu 28.07.2005, chcę na podst. art. 118 KC,
    wnioskować o oddalenie pozwu w całości. Mam więc pytanie, czy w tego typu
    sprawie na pewno właściwy jest ten art. i jak to ująć, żeby ładnie brzmiało.
    Czy muszę oddzielnie wnosić o uchylenie opłat za zast. procesowe i kosztów
    sądowych?

    5) Czy warto wnikać w szczegóły, że pierwszy raz o tej firmie i rzekomym
    długu usłyszałem w lipcu tego roku i że do dnia dzisiejszego nie otrzymałem
    żadnego wyliczenia rzekomej należności. Czy warto pisać o tym, że pismo o
    cesji zobaczyłem pierwszy raz dzisiaj, jako załącznik do wyroku. Że przez
    ten długi czas pomiędzy terminem spłaty ostatniej raty, a lipcem 2005 nikt
    się ze mną nie kontaktował w sprawie jakiejkolwiek zaległości z tytułu tej
    umowy? Słyszałem, że sędziowie nie lubią czytać elaboratów.....


    pozdrawiam,


    Marcin Wasilewski


    polska kolej w obiektywie:
    http://www.ostbahn.pl





Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1