-
Data: 2008-01-08 22:10:54
Temat: Kontrola drogowa w Niemczech - brak uprawnień do poruszania si
Od: "Wycior" <w...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Witam serdecznie szanownych grupowiczów. Przepraszam, jeżeli NTG ale ta i
jeszcze inna grupa wydały mi się najodpowiedniejszymi do zamieszczenia
tematu. Mianowicie: niedawno nabyłem samochód z Nienmiec w Polsce od
handlarza. Wszystko ok, poza faktem, że numery rejestracyjne pochodzily z
innego pojazdu. Sprzedający (a raczej pośrednik, gdyż umowa podpisana jest z
niemcem - wlascicielem auta) poinformował mnie o tym fakcie i powiedział, że
blachy które mi założył są tylko i wyłącznie po to, aby możnabyło wypisać
polską polisę OC. Ok, gdyby nie fakt, że nie wolno mi poruszać się po
Niemczech. Ok. Nadal wszystko gra... do dziś. Mieszkam w Szczecinie, 10km od
przejścia granicznego w Kołbaskowie. Udałem się tam dziś w celu opłacenia
akcyzy w Urzędzie Celnym. Okazało się, że tamtejszy polski UC jest zamknięty
od 2004 roku. W celu powrotu do domu musiałem przejechac autostradą po
niemieckiej stronie do najbliższego zjazdu w celu zawrócenia. Wszystko
byłoby nadal ok, gdyby nie fakt, że po kilku przejechanych w Niemczech
kilometrach zatrzymała mnie tamtejsza policja. Poprosili o dokumenty.
Grzecznie pokazałem panom swój dowód osobisty i brief samochodu (jedyny
dokument poza umową jaki posiadałem). Panowie szybko zorientowali się, że
numery nie są od tego auta i po mojej kontroli osobistej zaczeli
przeszukiwać auto. Oczywiscie godzine później okazało się, że samochód jest
czysty. Panowie policjanci zrobili zdjęcia pojazdowi, numerom rejestracyjnym
(które w miedzyczasie jeden z nich odkrecil). Poinformowali mnie, że jestem
zmuszony sprowadzić lawetę aby wrócić i sobie pojechali. Podczas gdy
czekałem na lawetę pojawili się następni policjanci. Zainteresowali się
brakiem tablic rejestracyjnych i zaczeli wypytywać o co chodzi. Poprosili o
dokumenty samochodu. Wtedy zorientowałem się, iż brakuje brief'u. Wszystko
wskazywało na to, że zabrali go poprzednicy, o czym nawet nie raczyli mnie
poinformować. Co więcej, pan powiedział, że nawet jeżeli mi zabrano dokument
powinienem dostać protokół. Nie mam nic... Policjant był na tyle miły, że
próbował się dowiedzieć o co chodzi. Oczywiście nic z tego nie wyszło. Podał
mi jedynie numer telefonu i adres posterunku na który mam się zgłosić w tej
sprawie z dniem jutrzejszym.
W celu wyjaśnienia - pierwsi policjanci byli po cywilu, w cywilnym
samochodzie i jako odznaki urzyli czegoś podobnego do medalu na szyji.
Opcja, że byli to przebierańcy odpada, gdyż podczas trzepanki mojego autka
podjechały ze dwa oficjalne radiowozy i wszyscy razem się porozumiewali.
Historia dość długa, ale chciałem aby wszystko było dokładnie opisane. Moje
pytania brzmią:
* Czy grozi mi coś ze strony niemieckiego prawa? (gdyby nie fakt z blachami
nie było - chyba - żadnego innego przekroczenia prawa - przynajmniej o
niczym mnie nie poinformowali)
* Czy mam możliwość odzyskania brief'u? (bez tego dokumentu jedyne co mogę
zrobić z nowo kupionym autem to złomowanie)
Istotnym faktem jest, że ani moje auto nie jest kradzione, ani blachy które
miałem założone nie pochodzą z kradzieży/kradzionego auta. Gdyby nie fakt,
że nie było jak wrócić do kraju wcale bym nie wjeżdzał do tych głupich
Niemiec. Podejrzewam tylko, że akurat to ich najmniej obchodzi... :(
Jeżeli ktokolwiek jest w stanie mi pomóc będę bardzo wdzięczny. Chciałbym
wiedzieć co mnie ewentualnie czeka zanim zjawię się na niemieckim
komisariacie policyjnym. Z góry dziękuję wszystkim za ewentualne odpowiedzi
i stracony czas na czytanie moich wypocin.
--
Pozdrawiam Wycior
W chwilach zagrożenia nie licz na innych, bo oni liczą na Ciebie!
Sony Ericsson K750i @ soft mod
GG: 3693263
Następne wpisy z tego wątku
- 08.01.08 22:50 MT
Najnowsze wątki z tej grupy
- Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- "Wyjebongo" 33 i 1/3
- Zastrzelił kolegę
- Sąsiad o aktywistach
- Izrael kontra Hamas
- Korekta faktury Bolt
- Re: Sędzia v. Sędzią prezes SN już zawiadomieniem w prokuraturze
- Czy Sejm RP zahamuje proceder zabijania dla organów?
- Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
- znów wrocław
- Re: Antysemici z MTK w Hadze wydali nakazy aresztowania [Izrael odrzuca "fałszywe i absurdalne zarzuty"]
- Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- Ideologia Geniuszy-Mocarzy wer. 9927
- Re: Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
Najnowsze wątki
- 2024-11-28 Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- 2024-11-28 Taka paralela historyczna... Shrek, nie czytaj bo zawału dostaniesz :)
- 2024-11-27 "Wyjebongo" 33 i 1/3
- 2024-11-27 Zastrzelił kolegę
- 2024-11-26 Sąsiad o aktywistach
- 2024-11-26 Izrael kontra Hamas
- 2024-11-26 Korekta faktury Bolt
- 2024-11-25 Re: Sędzia v. Sędzią prezes SN już zawiadomieniem w prokuraturze
- 2024-11-24 Czy Sejm RP zahamuje proceder zabijania dla organów?
- 2024-11-23 Policjant użył broni, na skutek czego jego kolega został ranny.
- 2024-11-23 znów wrocław
- 2024-11-23 Re: Antysemici z MTK w Hadze wydali nakazy aresztowania [Izrael odrzuca "fałszywe i absurdalne zarzuty"]
- 2024-11-21 Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu
- 2024-11-22 Ideologia Geniuszy-Mocarzy wer. 9927
- 2024-11-22 Re: Dla mr. J.F`a, Trybuna i Wiesiaczka którzy "troszczą" się o państwowe i u których 0 pragmatyzmu