eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 290

  • 261. Data: 2010-12-03 22:47:59
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (03.12.2010 23:10), Krzysztof wrote:
    >> Wiadomo, że usługi medyczne prywatne stoją na dużo wyższym poziomie. Ino
    >> dostęp do nich ma mniejsza liczba osób. Jak się nazywasz Jobs, to se
    >> przeszczepik wątróbki strzelisz za drobne na napiwki i pochwalisz
    >> kapitalistyczny system.... Ale co z resztą?
    >
    > A teraz jest niby dobrze?
    > To skąd w takim razie tysiące fundacji "Pomóż Piotrusiowi wrócić do
    > zdrowia"?
    > Dziwne - płacimy wszyscy ten wspaniały ZUS, a mimo to masa ludzi błaga o
    > pomoc w leczeniu.

    Ale mimo wszystko chodzi o przypadki typu przeszczep szpiku itd...

    A nie o np. operację wyrostka, wycięcia woreczka żółciowego , które bez
    ubezpieczenia niejednego by po prostu zrujnowały, zaś z ubezpieczeniem -
    możesz podpowiedzieć mi ubezpieczyciela który za rozsądną stawkę
    ubezpieczy od takich przypadków?

    Bo moje ubezpieczenie, za które mój pracodawca płaci około 100zł/mc daje
    mi to bez czego od biedy bym się mógł obyć/mógłbym sobie sam zapłacić;
    tj. specjaliści (bez dentysty), podstawowe badania i jeden przegląd
    dentystyczny rocznie.

    Ale, jak chciałem się zwolnić i badałem sprawę wyjścia z ubezpieczenia
    grupowego na indywidualne, to dowiedziałem się że a) jestem traktowany
    jakbym się właśnie ubezpieczał "od zera", b)dano mi wyraźnie do
    zrozumienia że przy mojej historii chorobowej wyliczą mi taką składkę
    żebym się nie zdecydował.

    Więc z tymi prywatnymi ubezpieczeniami to tak różowo nie jest jak jeden
    z drugim piszą.


    p. m.


  • 262. Data: 2010-12-03 22:48:43
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (03.12.2010 22:13), Krzysztof wrote:
    > "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał
    >
    >> Ty pompujesz, więc widzisz wady. Beneficjenci widzą zalety.
    >> Czemu Twoja racja ma być większa niż ich racja? :)
    >
    > Dlatego, że pompuję swoje pieniądze.*
    > I jak przestanę, to się beneficjenci zdziwią :)

    Weź pod uwagę że jak się beneficjenci zdziwią, to ty się możesz zdziwić :).

    p. m.


  • 263. Data: 2010-12-04 05:26:49
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-12-03 23:47, mvoicem pisze:


    > Więc z tymi prywatnymi ubezpieczeniami to tak różowo nie jest jak jeden
    > z drugim piszą.

    Nie możesz jednak porównywać tego co jest teraz, ponieważ teraz nie ma
    chętnych na ubezpieczenie się od tego typu ryzyk.

    Będą chętni, będą ubezpieczenia, wówczas można oceniać, czy się opłaca,
    czy się da, czy nie.

    I najważniejsze: teraz nie ma też określonych cen tego typu zabiegów. Z
    faktu, że NFZ płaci za coś 100 tysięcy, nie oznacza, że byłaby to
    rynkowa cena takiego zabiegu. Z obserwacji cen leków można wywnioskować,
    że rzucając służbę zdrowia na wolny rynek, ceny spadłyby kilkukrotnie.

    Same usługi też by się rozwijały w ten sposób, aby być coraz tańsze.

    Teraz jest tak, jakby państwo brało się za pieczenie chleba, wyliczało
    koszt bochenka na 20zł, dotowało 15zł, sprzedawało po 5zł i mówiło, że
    gdyby nie ono, to nikogo by nie stać było na chleb.

    --
    Liwiusz


  • 264. Data: 2010-12-04 07:48:22
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: krys <k...@p...onet.pl>

    Krzysztof wrote:

    > "Przemysław Adam Śmiejek" <n...@s...pl> napisał w wiadomości
    > news:idbp2g$cc$1@news.onet.pl...
    >
    >> Wiadomo, że usługi medyczne prywatne stoją na dużo wyższym poziomie. Ino
    >> dostęp do nich ma mniejsza liczba osób. Jak się nazywasz Jobs, to se
    >> przeszczepik wątróbki strzelisz za drobne na napiwki i pochwalisz
    >> kapitalistyczny system.... Ale co z resztą?
    >
    > A teraz jest niby dobrze?

    Dobrze jest. Moja świętej pamięci znajoma została uleczona przez ZUS z
    mukowiscydozy. Miała jakieś 26 lat, kiedy się dowiedziała, że renty dalej
    dostawać nie będzie, bo ludzie z tą chorobą nie dożywają takiego wieku.
    Chyba pomogło, bo jeszcze parę lat pożyła ( rentę też wywalczyła, znaczy
    zdrowie miała).
    J.


  • 265. Data: 2010-12-04 10:04:15
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: mvoicem <m...@g...com>

    (04.12.2010 06:26), Liwiusz wrote:
    > W dniu 2010-12-03 23:47, mvoicem pisze:
    >
    >
    >> Więc z tymi prywatnymi ubezpieczeniami to tak różowo nie jest jak jeden
    >> z drugim piszą.
    >
    > Nie możesz jednak porównywać tego co jest teraz, ponieważ teraz nie ma
    > chętnych na ubezpieczenie się od tego typu ryzyk.
    >
    > Będą chętni, będą ubezpieczenia, wówczas można oceniać, czy się opłaca,
    > czy się da, czy nie.
    >
    > I najważniejsze: teraz nie ma też określonych cen tego typu zabiegów. Z
    > faktu, że NFZ płaci za coś 100 tysięcy, nie oznacza, że byłaby to
    > rynkowa cena takiego zabiegu. Z obserwacji cen leków można wywnioskować,
    > że rzucając służbę zdrowia na wolny rynek, ceny spadłyby kilkukrotnie.

    Chyba żeby poszło tak jak w Stanach, tj. jak znormalnieje dostęp do sądu
    (kiedyś w końcu musi), będzie więcej procesów przeciwko lekarzom -
    znaczną cenę usługi będzie stanowić zabezpieczenie lekarza na wypadek
    procesu.

    Znasz jeszcze jakis inny kraj gdzie rynek medyczny choćby zbliża się do
    twoich oczekiwań wolnego rynku - żeby można było porównać ceny?

    p. m.


  • 266. Data: 2010-12-04 10:32:26
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Sat, 4 Dec 2010, Liwiusz wrote:

    > Nie możesz jednak porównywać tego co jest teraz, ponieważ teraz nie ma
    > chętnych na ubezpieczenie się od tego typu ryzyk.
    >
    > Będą chętni, będą ubezpieczenia, wówczas można oceniać, czy się opłaca, czy
    > się da, czy nie.

    Trzeba przyznać, że w tym coś jest.
    Na nieszczęście ten argument skutkuje również wskazaniem za
    obowiązkowością np. OC od roweru.
    Nie znajduję możliwości ubezpieczenia się od ryzyka o bardzo małym
    prawdopodobieństwie lecz "groźnej" wysokości materialnej, bez jednoczesnego
    ubezpieczenia od horrendalnej wysokości innych szkód.
    Mam na myśli oczywiście "ubezpieczenie od renty".
    Pewnie to nie jedyny taki przykład, i w ten sposób dojdziemy do
    skutku przeciwnego - że należy wszystko ubezpieczyć obowiązkowo :]

    Inaczej mówiąc - co w przypadku, kiedy okaże się że "nie da się"
    bo nie ma dostatecznej liczby chętnych?

    > I najważniejsze: teraz nie ma też określonych cen tego typu zabiegów.
    > Z faktu, że NFZ płaci za coś 100 tysięcy, nie oznacza, że byłaby to rynkowa
    > cena takiego zabiegu.

    Co prawda to prawda.

    > Same usługi też by się rozwijały w ten sposób, aby być coraz tańsze.

    Niekoniecznie, bo w niektórych przypadkach mogłoby pojawiać się
    "wiązanie" usługi. Czyli albo "OC na szkody rentowe" z wszelkich
    przyczyn, albo "OC na wszelkie szkody".
    Nie zaprzeczam, że w przypadku "ustawowym" również tak jest,
    przykładem jest postulowane już raz czy drugi (chyba na .samochody)
    "OC z wyłączeniem stłuczek parkingowych".
    Ale obawiam się, że przełożenie ubezpieczeń obowiązkowych na
    dobrowolne mogłoby poszerzyć zakres takich manipulacji wbrew
    zamiarom klientów :[

    > Teraz jest tak, jakby państwo brało się za pieczenie chleba, wyliczało koszt
    > bochenka na 20zł, dotowało 15zł, sprzedawało po 5zł i mówiło, że gdyby nie
    > ono, to nikogo by nie stać było na chleb.

    A to też prawda. Może nie aż w tej skali :)

    pzdr, Gotfryd


  • 267. Data: 2010-12-04 11:17:34
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: WAM <n...@n...nopl.pl>

    On Tue, 30 Nov 2010 18:26:50 +0100, mvoicem <m...@g...com> wrote:

    >A jak ją niby utrzymuje przez kolejny rok?
    >
    >Z tego co wiem, to jedyna niedogodność dla pracodawcy jest taka, że musi
    >zapłacić za ten pierwszy miesiąc zwolnienia
    Chyba pierwsze 33 dni w roku. Czyli jak zwolnienie wyjdzie w grudniu
    to placi do konca roku... a potem za caly styczen i 2 dni lutego?

    Pozniej zaplaci jeszcze za jej urlop wypoczynkowy do ktorego prawa
    nabywa mimo ze do pracy nie przychodzi.

    WAM
    --
    mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem


  • 268. Data: 2010-12-04 11:18:52
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: WAM <n...@n...nopl.pl>

    On Tue, 30 Nov 2010 19:43:36 +0100, Przemysław Adam Śmiejek
    <n...@s...pl> wrote:

    >Potem macierzyński (myślałem, że
    >też pracodawca, ale to akurat my wszyscy kolektywnie). No i w gałęzi
    >obok zastanawiam się czy już po macierzyńskim można ją w końcu zwolnić
    Umowa ulega przedluzeniu wylacznie do dnia porodu. I za te pol roku
    jeszcze ekwiwalent za niewykorzystany urlop.

    WAM
    --
    mezrom dan ysazcw -> www.nadmorze.pl <- wczasy nad morzem


  • 269. Data: 2010-12-04 11:42:42
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Fri, 03 Dec 2010 17:12:09 +0100, Liwiusz napisał(a):

    > Zatem z pewnością potrafisz sobie wyobrazić, że ludzie mogą sobie
    > pomagać bez przymusu.

    Wyobrazić mogę, ale z praktyki wiem że to nie wystarcza - więc wolę
    głosować na takich polityków, którzy uchwalą prawo zmuszające do tego
    innych.

    Wiem że gdybyś nie oddawał połowy wypłaty w podatkach to jeszcze bardziej
    byś pomagał innym, ale Krzysztofa nie znam - wolę mu narzucić swoje zdanie.

    Pozdrawiam,
    Henry


  • 270. Data: 2010-12-04 11:48:26
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>

    Dnia Fri, 3 Dec 2010 17:11:23 +0100, Krzysztof napisał(a):

    > Ale nie narzucaj swojej wrażliwości innym.

    Dlaczego? Zamieszkałeś w tym samym kraju co ja, jesteśmy w tym samym
    społeczeństwie, w moim interesie nie leży pozwalanie innym na niezależność.

    Henry

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 26 . [ 27 ] . 28 . 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1