eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 290

  • 191. Data: 2010-12-03 17:35:08
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-12-03 18:32, Wojciech Bancer pisze:
    > On 2010-12-03, Krzysztof<k...@a...pl> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>> Skoro teraz dotujemy ten system z podatków (czyli jest niewydajny),
    >>> to jakim cudem nagle płacąc "tyle samo" miałbym dostawać więcej?
    >>
    >> Takim cudem, że lecząc się prywatnie Ty dostajesz konkretnie to, za co Ty
    >> zapłacisz.
    >
    > Ale w tym systemie szansę mają tylko bogatsi.

    Słyszałeś niedawno o tym ile środków w takim systemie się marnuje? Lek
    kosztował 200zł, po zmniejszeniu dotacji okazuje się, że może kosztować
    70zł. Gdyby była konkurencja i wolny rynek (każdy płaci za siebie), cena
    byłaby jeszcze niższa.

    --
    Liwiusz


  • 192. Data: 2010-12-03 17:35:30
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2010-12-03, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:

    [...]

    >>> Przede wszystkim jest przymusowe.
    >>
    >> No ale "jedno z...", a nie wszystkie. Masz wybór, masz konkurencję.
    >> A że to nie działa tak jak sobie by tego życzyli wolnorynkowcy.
    >
    > Skoro nie ma tu wolnego rynku, to trudno, aby to działało jak na
    > wolnym rynku. Porównałem: obowiązkowe OFE i wolnorynkowe SFI.

    Chleb też jeść musisz, więc tu też nie ma wolnego rynku, tak?

    >> I mimo to niektóre TFI mają niższe stopy zwrotu.
    >
    > Ponieważ taka jest - pośrednio wybrana przez oszczędzających - polityka
    > inwestycyjna.

    Ale prywatne (i wolnorynkowe) miało być zawsze lepsze, a nie "może" lepsze.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 193. Data: 2010-12-03 17:36:51
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-12-03 18:33, Wojciech Bancer pisze:
    > On 2010-12-03, Krzysztof<k...@a...pl> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>> No ale "jedno z...", a nie wszystkie.
    >>
    >> Różnica w nazwie, nic poza tym :)
    >>
    >>> Masz wybór, masz konkurencję.
    >>
    >> Mniej więcej taką, jak u operatorów komórkowych ;-)
    >
    > Świetnie. Ani więc konkurencja, ani "prywatność" nie są gwarantem,
    > że będzie lepiej.

    Państwowość i obowiązkowość to natomiast gwarancja, że będzie źle. Jeśli
    masz wybór, to w ostateczności możesz zaprzestać z korzystania.

    --
    Liwiusz


  • 194. Data: 2010-12-03 17:38:37
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: "Krzysztof" <k...@a...pl>


    Użytkownik "Wojciech Bancer" <p...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:slrnifiagj.2le1.proteus@pl-test.org...

    > Świetnie. Ani więc konkurencja, ani "prywatność" nie są gwarantem,
    > że będzie lepiej.

    Błąd logiczny. W_obecnej_sytuacji owa prywatność i konkurencja to tylko pic
    na wodę.

    K.


  • 195. Data: 2010-12-03 17:39:36
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-12-03 18:35, Wojciech Bancer pisze:
    > On 2010-12-03, Liwiusz<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>>> Przede wszystkim jest przymusowe.
    >>>
    >>> No ale "jedno z...", a nie wszystkie. Masz wybór, masz konkurencję.
    >>> A że to nie działa tak jak sobie by tego życzyli wolnorynkowcy.
    >>
    >> Skoro nie ma tu wolnego rynku, to trudno, aby to działało jak na
    >> wolnym rynku. Porównałem: obowiązkowe OFE i wolnorynkowe SFI.
    >
    > Chleb też jeść musisz, więc tu też nie ma wolnego rynku, tak?

    Tak, ponieważ chleba jeść nie muszę.

    >
    >>> I mimo to niektóre TFI mają niższe stopy zwrotu.
    >>
    >> Ponieważ taka jest - pośrednio wybrana przez oszczędzających - polityka
    >> inwestycyjna.
    >
    > Ale prywatne (i wolnorynkowe) miało być zawsze lepsze, a nie "może" lepsze.

    Ale jest. Przecież fakt, że prywatne TFI inwestujące w jakieś walory
    poniosły stratę nie świadczy o tym, że prywatne jest gorsze, a jedynie o
    fakcie, że inwestycja w te dobra była mniej opłacalna, z czego nijak nie
    wynika konieczność zakazu inwestycji w ten sposób.

    --
    Liwiusz


  • 196. Data: 2010-12-03 17:51:06
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2010-12-03, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:

    [...]

    >>> Skoro nie ma tu wolnego rynku, to trudno, aby to działało jak na
    >>> wolnym rynku. Porównałem: obowiązkowe OFE i wolnorynkowe SFI.
    >>
    >> Chleb też jeść musisz, więc tu też nie ma wolnego rynku, tak?
    >
    > Tak, ponieważ chleba jeść nie muszę.

    Pracować na umowę o pracę też nie musisz.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 197. Data: 2010-12-03 17:52:12
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2010-12-03, Krzysztof <k...@a...pl> wrote:

    [...]

    >> Świetnie. Ani więc konkurencja, ani "prywatność" nie są gwarantem,
    >> że będzie lepiej.
    >
    > Błąd logiczny. W_obecnej_sytuacji owa prywatność i konkurencja to tylko pic
    > na wodę.

    I nie widzę sposobu by w innej zagwarantować, że będzie lepiej.
    O. Albo bankructwo takiego TU. I cały fundusz emerytalny idzie się je*. :)
    Cymesik po prostu.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 198. Data: 2010-12-03 17:52:13
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-12-03 18:51, Wojciech Bancer pisze:
    > On 2010-12-03, Liwiusz<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>>> Skoro nie ma tu wolnego rynku, to trudno, aby to działało jak na
    >>>> wolnym rynku. Porównałem: obowiązkowe OFE i wolnorynkowe SFI.
    >>>
    >>> Chleb też jeść musisz, więc tu też nie ma wolnego rynku, tak?
    >>
    >> Tak, ponieważ chleba jeść nie muszę.
    >
    > Pracować na umowę o pracę też nie musisz.

    Jeśli już, to: państwo nakazuje, aby piekarze robili tylko czarny chleb.
    Jeśli komuś nie smakuje, nie musi jeść chleba - to tak, aby analogia
    była trafna.

    --
    Liwiusz


  • 199. Data: 2010-12-03 17:52:54
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-12-03 18:52, Wojciech Bancer pisze:
    > On 2010-12-03, Krzysztof<k...@a...pl> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>> Świetnie. Ani więc konkurencja, ani "prywatność" nie są gwarantem,
    >>> że będzie lepiej.
    >>
    >> Błąd logiczny. W_obecnej_sytuacji owa prywatność i konkurencja to tylko pic
    >> na wodę.
    >
    > I nie widzę sposobu by w innej zagwarantować, że będzie lepiej.
    > O. Albo bankructwo takiego TU. I cały fundusz emerytalny idzie się je*. :)
    > Cymesik po prostu.

    W przypadku bankructwa TFI środki są chronione i zwracane, więc nie siej
    paniki.

    --
    Liwiusz


  • 200. Data: 2010-12-03 17:53:19
    Temat: Re: Jak na podstawie terminu porodu pracodawca..... błagam
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2010-12-03, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:

    [...]

    >> Świetnie. Ani więc konkurencja, ani "prywatność" nie są gwarantem,
    >> że będzie lepiej.
    >
    > Państwowość i obowiązkowość to natomiast gwarancja, że będzie źle. Jeśli
    > masz wybór, to w ostateczności możesz zaprzestać z korzystania.

    Czego doskonałym przykładem są szkoły i uczelnie. A nie czekaj...
    Jednak te państwowe mają wyższą renomę. Oj.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl

strony : 1 ... 10 ... 19 . [ 20 ] . 21 ... 29


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1