eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ja tylko wykonywałem rozkazy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 619

  • 71. Data: 2021-01-13 14:59:04
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    W dniu 13-01-2021 o 14:39, Robert Tomasik napisał:
    > W dniu 13.01.2021 o 13:24, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >
    >> Hmm czy do pojawienia się ustawy przed świętami, nakaz noszenia maseczek
    >> miał umocowanie gdziekolwiek wcześniej? Czy zakaz prowadzenia
    >> działalności gospodarczej, ma jakiekolwiek umocowanie w ustawie (już nie
    >> wspomnę że wg konstytucji zakaz taki może być wprowadzony tylko w stanie
    >> nadzwyczajnym)? Czy zakaz przemieszczania się miał umocowanie w ustawie?
    >> Przykłady można mnożyć.
    >>
    > Tomek! Twoje krytyczne uwagi są celne, tylko kierujesz je pod
    > niewłaściwym adresem. Policjant na patrolu nie jest uprawniony do
    > badania zdolności zgodności z jednym aktem prawnym innego aktu prawnego.
    > Należy ufać, że skoro akt prawny opublikowano, to jest to legalny akt.

    Niech będzie sobie legalny, ale jeśli jest jakakolwiek sprzeczność z
    aktem wyższego rzędu, to się go nie stosuje. Szczególnie jeśli ktoś ma
    być przy okazji ukarany

    > Weź pomyśl, że w zasadzie idąc Twoim tokiem rozumowania, to w zasadzie
    > każdy akt można w ten sposób by było podważyć. Zawsze znajdzie się jakiś
    > mniej, lub bardziej sensowny argument. I teraz spróbuj sobie wyobrazić
    > rzeczywistość, gdy każdy może na swój sposób sobie wybierać, która
    > ustawa czy rozporządzenie uważa za obowiązujące, a który nie.
    >

    Przepraszam, ale obywatel nieznający prawa nie jest zwolniony z jego
    przestrzegania, tym bardziej funkcjonariusz. Tu nie wymaga się nie
    wiadomo jakich "rozkmin", tu przedstawiłem proste sytuacje, tylko takie
    wybrałem. Brak umocowania w ustawie, a ktoś próbuje za to wymierzać karę.

    --
    http://kaczus.ppa.pl


  • 72. Data: 2021-01-13 15:05:19
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13.01.2021 o 14:43, J.F. pisze:

    >>> I wbrew temu co piszesz, na chwilę obecną najprościej jest nie
    >>> kierować wniosków o ukaranie. Nie wiesz czy ktoś popełnił
    >>> wykroczenie, nie masz takiej pewności - nie wystawiasz mandatu.
    >>> Kurtyna. Proste jak budowa cepa.
    >> Dokładnie. Niech sąd sobie to ustala.
    > Zaraz zaraz - a kto ma sprawe do sadu skierowac ?
    > Bo policja nie widziala zdarzenia, to nie powinna ?

    Problemem nie jest ustal;enie, czy zdarzenie miałoi miejsce, czy nie.
    >
    > Za to widzi, ze stoja dwa rozbite samochody, jeden wyjechal z
    > podporzadkowanej - a przynajmniej wszystko na o wskazuje, a moze nawet
    > podejrzany sie do tego przyznaje ... choc przeciez nieoficjalnie :-P

    Musisz rozdzielić ustalanie stanu faktycznego, od prawnego. Stan
    faktyczny w omawianym przez nas zakresie, to przykładowo brak maseczki.
    To już policjant może stwierdzić. Stan prawny, to czy zakaz jest
    legalny. Skoro go ogłoszono w dzienniku urzędowym to jest, dokąd ktoś
    nie stwierdzi, ze nie jest. Ale Policjant nie jest uprawniony do
    stwierdzenia tego.


    --
    Robert Tomasik


  • 73. Data: 2021-01-13 15:07:53
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13.01.2021 o 14:59, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >> Tomek! Twoje krytyczne uwagi są celne, tylko kierujesz je pod
    >> niewłaściwym adresem. Policjant na patrolu nie jest uprawniony do
    >> badania zdolności zgodności z jednym aktem prawnym innego aktu prawnego.
    >> Należy ufać, że skoro akt prawny opublikowano, to jest to legalny akt.
    > Niech będzie sobie legalny, ale jeśli jest jakakolwiek sprzeczność z
    > aktem wyższego rzędu, to się go nie stosuje. Szczególnie jeśli ktoś ma
    > być przy okazji ukarany

    Ową sprzeczność należy stwierdzić w sposób w prawie przewidziany.
    Policjant nie jest do tego uprawniony i nic tu na to nie poradzisz.
    >
    >> Weź pomyśl, że w zasadzie idąc Twoim tokiem rozumowania, to w zasadzie
    >> każdy akt można w ten sposób by było podważyć. Zawsze znajdzie się jakiś
    >> mniej, lub bardziej sensowny argument. I teraz spróbuj sobie wyobrazić
    >> rzeczywistość, gdy każdy może na swój sposób sobie wybierać, która
    >> ustawa czy rozporządzenie uważa za obowiązujące, a który nie.
    > Przepraszam, ale obywatel nieznający prawa nie jest zwolniony z jego
    > przestrzegania, tym bardziej funkcjonariusz. Tu nie wymaga się nie
    > wiadomo jakich "rozkmin", tu przedstawiłem proste sytuacje, tylko takie
    > wybrałem. Brak umocowania w ustawie, a ktoś próbuje za to wymierzać karę.

    Wszystko jest proste - pod warunkiem, że nie musisz am tego zrobić od
    początku do końca.


    --
    Robert Tomasik


  • 74. Data: 2021-01-13 15:09:20
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 13.01.2021 o 14:44, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Robert Tomasik"  napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:5ffe09cc$0$31100$6...@n...neostrad
    a.pl...
    > W dniu 12.01.2021 o 17:21, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >>> a w art 54 KW jest wyraźnie napisane, że musi odnosić się i tak do
    >>> ustawy. Więc przepisy porządkowe wykraczające poza ustawe i tak się nie
    >>> kwalifikują.
    >
    >> Może wykraczają, a może nie. Ktoś to musi urzędowo stwierdzić i
    >> policjant w trakcie interwencji nie jest organem do tego powołanym.
    >
    > Ale ma swiadomosc, ze byc moze przekracza uprawnienia ? :-)

    Policjant ma prawo kierować wniosek o ukaranie w wypadku naruszenia
    ogłoszonego prawa. To, czy ewentualnie ktoś naruszył prawo je
    ogłaszając, to już nie jest jego sprawa.
    >
    > Hm, czy "byc moze" to nie za malo ?

    Zdecydowanie.


    --
    Robert Tomasik


  • 75. Data: 2021-01-13 15:13:28
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    W dniu 13-01-2021 o 15:07, Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 13.01.2021 o 14:59, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >>> Tomek! Twoje krytyczne uwagi są celne, tylko kierujesz je pod
    >>> niewłaściwym adresem. Policjant na patrolu nie jest uprawniony do
    >>> badania zdolności zgodności z jednym aktem prawnym innego aktu prawnego.
    >>> Należy ufać, że skoro akt prawny opublikowano, to jest to legalny akt.
    >> Niech będzie sobie legalny, ale jeśli jest jakakolwiek sprzeczność z
    >> aktem wyższego rzędu, to się go nie stosuje. Szczególnie jeśli ktoś ma
    >> być przy okazji ukarany
    >
    > Ową sprzeczność należy stwierdzić w sposób w prawie przewidziany.
    > Policjant nie jest do tego uprawniony i nic tu na to nie poradzisz.

    jak nie ma uprawnien, art 27 punt 1 ustawy o policji w połączeniu z
    artykułem 58 punt 1 tej samej ustawy jeśli dobrze pamiętam!

    z tego wynika, że policjant ma "chronić ustanowiony Konstytucją
    Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny"


    >>> Weź pomyśl, że w zasadzie idąc Twoim tokiem rozumowania, to w zasadzie
    >>> każdy akt można w ten sposób by było podważyć. Zawsze znajdzie się jakiś
    >>> mniej, lub bardziej sensowny argument. I teraz spróbuj sobie wyobrazić
    >>> rzeczywistość, gdy każdy może na swój sposób sobie wybierać, która
    >>> ustawa czy rozporządzenie uważa za obowiązujące, a który nie.
    >> Przepraszam, ale obywatel nieznający prawa nie jest zwolniony z jego
    >> przestrzegania, tym bardziej funkcjonariusz. Tu nie wymaga się nie
    >> wiadomo jakich "rozkmin", tu przedstawiłem proste sytuacje, tylko takie
    >> wybrałem. Brak umocowania w ustawie, a ktoś próbuje za to wymierzać karę.
    >
    > Wszystko jest proste - pod warunkiem, że nie musisz am tego zrobić od
    > początku do końca.

    a szary obywatel musi!

    --
    http://zrzeda.pl



  • 76. Data: 2021-01-13 15:15:52
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl>

    W dniu 13-01-2021 o 15:05, Robert Tomasik napisał:
    > W dniu 13.01.2021 o 14:43, J.F. pisze:
    >
    >>>> I wbrew temu co piszesz, na chwilę obecną najprościej jest nie
    >>>> kierować wniosków o ukaranie. Nie wiesz czy ktoś popełnił
    >>>> wykroczenie, nie masz takiej pewności - nie wystawiasz mandatu.
    >>>> Kurtyna. Proste jak budowa cepa.
    >>> Dokładnie. Niech sąd sobie to ustala.
    >> Zaraz zaraz - a kto ma sprawe do sadu skierowac ?
    >> Bo policja nie widziala zdarzenia, to nie powinna ?
    >
    > Problemem nie jest ustal;enie, czy zdarzenie miałoi miejsce, czy nie.
    >>
    >> Za to widzi, ze stoja dwa rozbite samochody, jeden wyjechal z
    >> podporzadkowanej - a przynajmniej wszystko na o wskazuje, a moze nawet
    >> podejrzany sie do tego przyznaje ... choc przeciez nieoficjalnie :-P
    >
    > Musisz rozdzielić ustalanie stanu faktycznego, od prawnego. Stan
    > faktyczny w omawianym przez nas zakresie, to przykładowo brak maseczki.
    > To już policjant może stwierdzić. Stan prawny, to czy zakaz jest
    > legalny. Skoro go ogłoszono w dzienniku urzędowym to jest, dokąd ktoś
    > nie stwierdzi, ze nie jest. Ale Policjant nie jest uprawniony do
    > stwierdzenia tego.

    kara wystawiana ma być na podstawie ustawy do której jest
    rozporządzenie. Ustawa ta dotyczy określonych osób, wiec sprawdza, czy
    osoba bez maseczki należy do tych osób, jeśli nie, przeprasza za kłopot
    i odchodzi.

    --
    http://zrzeda.pl




  • 77. Data: 2021-01-13 15:22:20
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: "A. Filip" <a...@p...pl>

    Tomasz Kaczanowski <k...@p...onet.pl> pisze:
    > W dniu 13-01-2021 o 15:07, Robert Tomasik pisze:
    >> W dniu 13.01.2021 o 14:59, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >>>> Tomek! Twoje krytyczne uwagi są celne, tylko kierujesz je pod
    >>>> niewłaściwym adresem. Policjant na patrolu nie jest uprawniony do
    >>>> badania zdolności zgodności z jednym aktem prawnym innego aktu prawnego.
    >>>> Należy ufać, że skoro akt prawny opublikowano, to jest to legalny akt.
    >>> Niech będzie sobie legalny, ale jeśli jest jakakolwiek sprzeczność z
    >>> aktem wyższego rzędu, to się go nie stosuje. Szczególnie jeśli ktoś ma
    >>> być przy okazji ukarany
    >> Ową sprzeczność należy stwierdzić w sposób w prawie przewidziany.
    >> Policjant nie jest do tego uprawniony i nic tu na to nie poradzisz.
    >
    > jak nie ma uprawnien, art 27 punt 1 ustawy o policji w połączeniu z
    > artykułem 58 punt 1 tej samej ustawy jeśli dobrze pamiętam!
    >
    > z tego wynika, że policjant ma "chronić ustanowiony Konstytucją
    > Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny"
    > [...]

    Jakie kary ponieśli *sędziowie* którzy wydawali obywateli RP3 na
    podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania wbrew konstytucyjnemu
    zakazowi ekstradycji? [TK dał potem czas Sejmowi na zmianę Konstytucji
    i konstytucyjeczka została dostosowana do Umowy Międzynarodowej
    z Unią Europejską ].

    Ja chcę i mogę wiele wymagać od policjantów. Tyle że wymaganie od
    policjantów więcej niż od sędziów w kwestii konsekwencji sprzeczności
    z aktami wyższego rzędu to "lekka przesada".

    --
    A. Filip
    | Słuchając innych, uczymy się rozkazywać. (Przysłowie japońskie)


  • 78. Data: 2021-01-13 15:25:45
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Wed, 13 Jan 2021 14:32:07 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    > Pracujący w Milicji sportowcy musieli się opowiedzieć, czy chcą być
    > Policjantami, czy sportowcami tak około 1990 roku. Mało który sportowcem
    > był przez 15 lat, więc albo później byli policjantami, albo emerytury
    > nie zostali.

    Nie wszyscy byli czynnymi sportowcami tak długo. Ustawa dezubekizacyjna
    dopadła część Orłów Górskiego, np. Kmiecika, Szymanowskiego i Kraskę, bo
    występowali w tzw. klubach gwardyjskich (m. in. Wisła Kraków, Gwardia
    Warszawa, Błękitni Kielce, Gryf Słupsk).
    Wdowa po Deynie może spać spokojnie, bo Legia była klubem wojskowym.

    > Natomiast poza sportowcami, to jeszcze emerytury pozabierano
    > telefonistkom, sekretarkom, pracownikom stacji szyfrów, laborantom - ci
    > ludzie w ogóle nie mieli kontaktu z obywatelem, by w ogóle móc cokolwiek
    > zrobić źle.

    No właśnie; całkowicie się z Tobą zgadzam.
    Ja tam na nich nie głosowałem, za to dziwię się, że oburzasz się na biało
    czerwoną drużynę, iż zrobili to, co zapowiadali.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Na razie stoimy na stanowisku, że mamy rację"
    Jacek Czaputowicz

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 79. Data: 2021-01-13 15:30:51
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: Olin <k...@a...w.stopce>

    Dnia Wed, 13 Jan 2021 14:32:07 +0100, Robert Tomasik napisał(a):

    > Natomiast poza sportowcami, to jeszcze emerytury pozabierano
    > telefonistkom, sekretarkom, pracownikom stacji szyfrów, laborantom - ci
    > ludzie w ogóle nie mieli kontaktu z obywatelem, by w ogóle móc cokolwiek
    > zrobić źle.

    No właśnie; całkowicie się z Tobą zgadzam.
    Ja tam na nich nie głosowałem, za to dziwię się, że oburzasz się na biało
    czerwoną drużynę, iż zrobili to, co zapowiadali.

    --
    uzdrawiam
    Grzesiek

    adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

    "Na razie stoimy na stanowisku, że mamy rację"
    Jacek Czaputowicz

    http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/


  • 80. Data: 2021-01-13 15:36:50
    Temat: Re: Ja tylko wykonywałem rozkazy
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5ffeff12$0$518$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 13.01.2021 o 14:44, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    > W dniu 12.01.2021 o 17:21, Tomasz Kaczanowski pisze:
    >>>> a w art 54 KW jest wyraźnie napisane, że musi odnosić się i tak
    >>>> do
    >>>> ustawy. Więc przepisy porządkowe wykraczające poza ustawe i tak
    >>>> się nie
    >>>> kwalifikują.
    >
    >>> Może wykraczają, a może nie. Ktoś to musi urzędowo stwierdzić i
    >>> policjant w trakcie interwencji nie jest organem do tego
    >>> powołanym.
    >
    >> Ale ma swiadomosc, ze byc moze przekracza uprawnienia ? :-)

    >Policjant ma prawo kierować wniosek o ukaranie w wypadku naruszenia
    >ogłoszonego prawa. To, czy ewentualnie ktoś naruszył prawo je
    >ogłaszając, to już nie jest jego sprawa.

    Albo Ci sie wydaje i tez skonczysz z minimalna emerytura :-P

    >> Hm, czy "byc moze" to nie za malo ?
    >Zdecydowanie.

    Policjanci mowia, ze nieznajomosc prawa szkodzi, to moze jednak
    powinni lepiej przeczytac ogloszone prawa :-P

    J.

strony : 1 ... 7 . [ 8 ] . 9 ... 20 ... 60 ... 62


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1