eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › I kolejny...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 267

  • 201. Data: 2021-02-18 07:22:13
    Temat: Re: I kolejny...
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 18.02.2021 o 04:30, Marcin Debowski pisze:

    >> Jakie, które byłyby klarownie bardziej znaczące niż co się dzieje w
    >> parach hetero, które skorzystały z surogatki / banku spermy?
    >
    > Tu oczywiście chodzi ogólnie też o problemy, które mają niby wynikać z
    > faktu, że ktoś nie jest biologicznym rodzicem... jakie to problemy i jak
    > bardzo rózne w porównaniu z parami hetero?

    Nie wiem. Zupełnie nie o tym pisałem.



    --
    Shrek


  • 202. Data: 2021-02-18 07:23:43
    Temat: Re: I kolejny...
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 18.02.2021 o 01:23, Marcin Debowski pisze:

    >> I nikt im tego prawa nie odbiera ani nie będzie odbierał. Ale też nie
    >> będzie wspierał rodziny gdzie jest czterech rodziców przez na przykład
    >> wspólne rozliczanie podatków.
    >
    > Dlaczego?

    No dlatego, że nie wspiera.

    > I zobacz jak Ty ze mną rozmawiasz :) najpierw piszesz, że chodzi o
    > potencjlną płodność, jak Ci się wykazuje, że lesbijki to są potencjalnie
    > płodne (wszystko w sensie praktycznym)

    Nie są.


    --
    Shrek


  • 203. Data: 2021-02-18 08:01:32
    Temat: Re: I kolejny...
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2021-02-18, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 18.02.2021 o 01:10, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>>> Para gejów może mieć dziecko jesli tylko zechce i/lub ma na to
    >>>> odpowiednie środki.
    >>>
    >>> Musieliby sie dosc mocno postarac.
    >>
    >> Dwie lesbijki? Serio?
    >
    > No raczej serio. Wydaje się, że dwie lezbijki tak same z siebie nie mogą
    > mieć potomstwa a może się mylę i partenogenezę już opanowali?

    Teraz rozumiem muszę Ci wytłumaczyć, że aby lesbijka miała potomstwo to
    może np. pójść z facetem do łóżka (a chętnych patrząc po entuzjastach
    parad gejów nawet na tej grupie, z łatwością znajdzie) lub udać się do
    banku spermy, i ze kompleksowość i dostęp do obu tych czynności jakby
    nie przystają do dramatyzmu stwierdzenia "dość mocno się postarać"?

    --
    Marcin


  • 204. Data: 2021-02-18 08:07:26
    Temat: Re: I kolejny...
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2021-02-18 o 08:01, Marcin Debowski pisze:
    > On 2021-02-18, Shrek <...@w...pl> wrote:
    >> W dniu 18.02.2021 o 01:10, Marcin Debowski pisze:
    >>
    >>>>> Para gejów może mieć dziecko jesli tylko zechce i/lub ma na to
    >>>>> odpowiednie środki.
    >>>>
    >>>> Musieliby sie dosc mocno postarac.
    >>>
    >>> Dwie lesbijki? Serio?
    >>
    >> No raczej serio. Wydaje się, że dwie lezbijki tak same z siebie nie mogą
    >> mieć potomstwa a może się mylę i partenogenezę już opanowali?
    >
    > Teraz rozumiem muszę Ci wytłumaczyć, że aby lesbijka miała potomstwo to
    > może np. pójść z facetem do łóżka (a chętnych patrząc po entuzjastach
    > parad gejów nawet na tej grupie, z łatwością znajdzie) lub udać się do
    > banku spermy, i ze kompleksowość i dostęp do obu tych czynności jakby
    > nie przystają do dramatyzmu stwierdzenia "dość mocno się postarać"?

    To nadal wówczas lesbijka będzie miała dziecko z kukoldem ze Strajku
    kobiet, a nie "dwie lesbijki będą miały dziecko".

    --
    Liwiusz


  • 205. Data: 2021-02-18 10:18:26
    Temat: Re: I kolejny...
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2021-02-18, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    > W dniu 2021-02-18 o 08:01, Marcin Debowski pisze:
    >> On 2021-02-18, Shrek <...@w...pl> wrote:
    >>> W dniu 18.02.2021 o 01:10, Marcin Debowski pisze:
    >>>
    >>>>>> Para gejów może mieć dziecko jesli tylko zechce i/lub ma na to
    >>>>>> odpowiednie środki.
    >>>>>
    >>>>> Musieliby sie dosc mocno postarac.
    >>>>
    >>>> Dwie lesbijki? Serio?
    >>>
    >>> No raczej serio. Wydaje się, że dwie lezbijki tak same z siebie nie mogą
    >>> mieć potomstwa a może się mylę i partenogenezę już opanowali?
    >>
    >> Teraz rozumiem muszę Ci wytłumaczyć, że aby lesbijka miała potomstwo to
    >> może np. pójść z facetem do łóżka (a chętnych patrząc po entuzjastach
    >> parad gejów nawet na tej grupie, z łatwością znajdzie) lub udać się do
    >> banku spermy, i ze kompleksowość i dostęp do obu tych czynności jakby
    >> nie przystają do dramatyzmu stwierdzenia "dość mocno się postarać"?
    >
    > To nadal wówczas lesbijka będzie miała dziecko z kukoldem ze Strajku
    > kobiet, a nie "dwie lesbijki będą miały dziecko".

    Co to zmienia w przedmiocie dyskusji skoro jako rezultat mamy parę z
    dzieckiem?

    --
    Marcin


  • 206. Data: 2021-02-18 10:24:22
    Temat: Re: I kolejny...
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2021-02-18, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 18.02.2021 o 01:50, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> Bezpłodności nie. Problemy z wychowaniem potomstwa przez biologicznych
    >>> rodziców - raczej tak.
    >>
    >> Jakie, które byłyby klarownie bardziej znaczące niż co się dzieje w
    >> parach hetero, które skorzystały z surogatki / banku spermy?
    >
    > Brak rodziców obojga płci.

    A konkretnie? Jakie to problemy? Walisz ogólnikami powtarzając w
    kółko te same tezy bez argumentów na ich poparcie.

    >>> No to zmieńcie;) Na razie większośc uznaje, że tak jest dobrze.
    >>
    >> 41% vs 54% (2019) i pewnie się pogorszy dzięki pisowskiej szujni.
    >
    > Poważnie?

    Google tak twierdzi za Wikipedią.

    >>> Może, ale jakby się nie starali wzorca damskiego w tej parze nie ma. A
    >>> nawet lepiej jak nie będą się starali udawać przed dzieckiem że jedno z
    >>> nich to mama.
    >>
    >> Wzorzec damski to odpowiednie deficyty i nadmiary w trzeciorzędowych
    >> cechach płciowych?
    >
    > Mów co chcesz. Dla mnie prawidłowy wzorzec damski to nie strona bierna w
    > parze gejowskiej:P

    Wierzę, ale możemy spróbować pouzasadniać to czy owo i zobaczyć co nam
    wyjdzie :)

    >>> Za daleko nasze rozważania idą. Nie chciałbym napisać, że moim zdaniem
    >>> damski tata, to jednak słaby wzoarzeć. No dobra - napisałem;)
    >>
    >> No ale o co konkretnie chodzi? Nie bój się napisać siusiak :)
    >
    > Napisałem powyej.

    Nic nie napisałeś. Powtórzyłeś postawione tezy oparte na swojej wierze.

    >>>> No dobrze, to jakie są te wzorce, które nalezy przekazać?
    >>>
    >>> OMG... Naprawdę?
    >>
    >> Naprawdę. Mam wrażenie, że przez wzorce rozumiesz głownie role
    >> społeczne.
    >
    > Dobra - może jestem konserwą (choć mi się nie wydaje). Sprawa jest
    > prosta - jak śpiewał kazik - "gdyba matka miała kuta to by była ojcem".

    Oj, no nie rób mi tego :)

    >>> Doświadczenie pokazało, że niespecjalnie.
    >>
    >> Manifestowali bezdupowo parę lat i nikt nie zauważył?
    >
    > Tak sądzę. Ruch lgbt (wtedy raczej utożsamiany z gejowskim) nie narodził
    > się w latach 90. Więc przed paradami też istniał. Jakoś był słabiej
    > zauważalny

    Bo pewnie nie było żadnych manifestacji.

    >>> Jakby biedroń nie był rozpoznawalnym politykiem, to jego poparcie nie
    >>> miałoby znaczenia, bo nikt by go nie znał.
    >>
    >> No ale jakby latał jako uznany gej z goła dupą vs jakby nie latał to
    >> powinien się jakoś pozytywnie przyczynić do spraw lgbt, nie? :)
    >
    > Jeszcze raz - to żwe anonimowy gej sobie normalnie żyje jest generalnie
    > przez nikogo niedostrzegalne. W związku z tym nie istniej temat czy jego
    > działania są społecznie popierane czy dyskredytowne. Nikt nawet się nad
    > nim nie zastanawia bo nikt o nim nie wie.

    No dobrze, nie chcesz powiedzieć to nie :)

    --
    Marcin


  • 207. Data: 2021-02-18 10:28:50
    Temat: Re: I kolejny...
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2021-02-18, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 18.02.2021 o 01:03, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>> NIe chcę, ale proszę bardzo. Miałeś już podany przykład - nawoływanie do
    >>> holokaustu było podżeganiem, mimo że w danym momencie niemiecki wymiar
    >>> sprawiedliwości problemu nie widział.
    >>
    >> To na jakiej podstawie było podżeganiem?
    >
    > To na jakiej podstawie potem za holokaust karano, mimo że w czasie
    > holokaustu niemiecki wymiar sprawiedliwości nie widział problemu?

    Nie wiem. Nie znam szczegółów tamtych procesów, Ty pewnie też nie znasz,
    a jesli znasz to rozwiń.

    >>>> Myślę, że powinnismy już przestać :)
    >>>
    >>> A to czemu?
    >>
    >> Bo odnosze wrażenie, że zakręcilismy juz kilka kółek.
    >
    > A ja dla odmiany odnoszę wrażenie, że zrozumiełeś, że ja nie domagam się
    > wcale bóg wie jakich sankcji dla funkcjonariuszy i urzędników a
    > normalnej odpowidzialności jaką ponosi każdy obywatel;)

    Wydaje mi się, że się po prostu rozmijamy, a sprowadza się to z grubsza
    do tego, że Ty mówisz, że należy karać, co ja odbieram, że jakoś
    bezwarunkowo, a ja mówię, że karać, ale nie bezwarunowo, co Ty
    odbierasz, że nie karać. :)

    >>> Ro jest moje prawo. I prawo przedsiębiorców do pozywania organów. To już
    >>> się dzieje. Jak ktoś przychodzi z wypełnionym wynikiem kontroli to
    >>> znaczy że popełnia przekroczenie uprawnień.
    >>
    >> A Sanepid twierdzi, że może przyjść z wypełnionym wynikiem kontroli?
    >
    > Skoro przychodzi... No i co - potem babka powie szef tak kazał to
    > przecież musiało być zgodne z prawem i mamy ją przeprosić za stres ze
    > ktoś ją do odpowiedzialności chce pociągnąć?

    Ale robią to nagminnie czy jak? Bo coś takiego to raczej jest
    czarno-białe.

    --
    Marcin


  • 208. Data: 2021-02-18 11:28:07
    Temat: Re: I kolejny...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:602e1230$0$508$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2021-02-18 o 08:01, Marcin Debowski pisze:
    > On 2021-02-18, Shrek <...@w...pl> wrote:
    >> W dniu 18.02.2021 o 01:10, Marcin Debowski pisze:
    >>
    >>>>>> Para gejów może mieć dziecko jesli tylko zechce i/lub ma na to
    >>>>>> odpowiednie środki.
    >>>>
    >>>>> Musieliby sie dosc mocno postarac.
    >>>
    >>>> Dwie lesbijki? Serio?
    >>
    >>> No raczej serio. Wydaje się, że dwie lezbijki tak same z siebie
    >>> nie mogą
    >>> mieć potomstwa a może się mylę i partenogenezę już opanowali?
    >
    >> Teraz rozumiem muszę Ci wytłumaczyć, że aby lesbijka miała
    >> potomstwo to
    >> może np. pójść z facetem do łóżka (a chętnych patrząc po
    >> entuzjastach
    >> parad gejów nawet na tej grupie, z łatwością znajdzie) lub udać się
    >> do
    >> banku spermy, i ze kompleksowość i dostęp do obu tych czynności
    >> jakby
    >> nie przystają do dramatyzmu stwierdzenia "dość mocno się postarać"?

    >To nadal wówczas lesbijka będzie miała dziecko z kukoldem ze Strajku
    >kobiet, a nie "dwie lesbijki będą miały dziecko".

    Tak czy inaczej - poswieci sie chwile w imie uczuc macierzynskich,
    dziecko urodzi, i nikt sie o nic wiecej pytal nie bedzie.
    Przy postepie w genetyce kto wie - moze nawet uda sie polaczyc geny
    obu partnerek.

    Tylko potem zostaje problem prawny - matka jest matką, a druga ...
    nikim.
    Ciekawe czy da sie przeszmuglowac dane drugiej kobiety jako ojca do
    aktu urodzenia.
    Albo, czy moze "uznac dziecko", tak jak to moze zrobic mezczyzna.

    Jesli nie ... dyskryminacja? Ktora przeciez zakazana :-)

    J.




  • 209. Data: 2021-02-18 11:30:52
    Temat: Re: I kolejny...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:ghoXH.43265$s...@f...ams1...
    On 2021-02-18, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 18.02.2021 o 01:10, Marcin Debowski pisze:
    >>>>> Para gejów może mieć dziecko jesli tylko zechce i/lub ma na to
    >>>>> odpowiednie środki.
    >>>
    >>>> Musieliby sie dosc mocno postarac.
    >>
    >>> Dwie lesbijki? Serio?
    >
    >> No raczej serio. Wydaje się, że dwie lezbijki tak same z siebie nie
    >> mogą
    >> mieć potomstwa a może się mylę i partenogenezę już opanowali?

    >Teraz rozumiem muszę Ci wytłumaczyć, że aby lesbijka miała potomstwo
    >to
    >może np. pójść z facetem do łóżka (a chętnych patrząc po entuzjastach
    >parad gejów nawet na tej grupie, z łatwością znajdzie) lub udać się
    >do
    >banku spermy, i ze kompleksowość i dostęp do obu tych czynności jakby
    >nie przystają do dramatyzmu stwierdzenia "dość mocno się postarać"?

    Dlatego byla mowa o parze gejow, a nie lesbijek.

    Sprzedac dziecka u nas nie mozna, przekazac ... tez chyba nie,
    slub i rozwod wziac ?


    J.


  • 210. Data: 2021-02-18 11:41:55
    Temat: Re: I kolejny...
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Marcin Debowski" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:usiXH.695801$A...@f...ams1...
    On 2021-02-17, Shrek <...@w...pl> wrote:
    > W dniu 17.02.2021 o 01:41, Marcin Debowski pisze:
    >>>> Ale potencjalnie mogą mieć. Dlatego państwo je przynajmniej
    >>>> oficjalnie
    >>>> wspera, żeby je zachęcić. Takie jest oficjalne tłumaczenie i moim
    >>>> zdaniem ma sens. Inaczej pary powinny mieć takie same prawa jak
    >>>> single;)
    >>
    >>> Potencjalnie dwie lesbijki mogą mieć 2x więcej dzieci niż para
    >>> hetero.
    >
    >> I nikt im tego prawa nie odbiera ani nie będzie odbierał. Ale też
    >> nie
    >> będzie wspierał rodziny gdzie jest czterech rodziców przez na
    >> przykład
    >> wspólne rozliczanie podatków.

    >Dlaczego?

    >I zobacz jak Ty ze mną rozmawiasz :) najpierw piszesz, że chodzi o
    >potencjlną płodność, jak Ci się wykazuje, że lesbijki to są
    >potencjalnie
    >płodne (wszystko w sensie praktycznym) i szansa na dziecko w takim

    Za to geje jakby bezplodne - trzeba kobiety.

    >układzie jest zapewne nawet większa niż dla par hetero, to już nie,
    >nie
    >potencjalna płodność, a nagle czterech rodziców :) No nie ma żadnego
    >logicznego powodu, aby para lesbijek była traktowana gorzej niż para
    >hetero jesli troską państwa jest pomnżenie narodu.

    Na razie jednak przepisy i nastawienie sadow jest takie, ze parze
    lesbijek czy gejow nikt dziecka do adopcji nie da.
    I jeszcze dlugo tak bedzie ... no chyba, ze sie lesbijstwo dorwie do
    wladzy i przepisy zmieni :-)

    Przy czym jesli chodzi o moje prywatne zdanie: chlopca parze gejow bym
    nie dal.
    Dziewczynki ... tez lepiej nie, przyda jej sie kobieta do wychowania.
    Ale do lesbijek nie mam zastrzezen.

    Gdzies tam w imie mnozenia narodu powinien PiS organizowac lesbijkom
    sztuczne zaplodnienie.
    Tylko to im sie chyba kloci z pryncypiami.

    Ale jak lesbijki chca, to problemu nie maja z zaplodnieniem, czy
    sztucznym, czy naturalnym.

    Gorzej z gejami.

    J.


strony : 1 ... 10 ... 20 . [ 21 ] . 22 ... 27


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1