Mam w imieniu znajomej.

Otóż 11 maja otrzymała znaczną darowiznę (część nieruchomości). Była to
zdaje się I grupa (ówczas jeszcze mąż, teraz były mąż bo wyrok rozwodowy
się uprawomocnił). Znajoma wyjechała, i nie tylko nie zgłosiła
otrzymania darowizny w US ale po kontakcie telefonicznym poprosiła mnie
o pomoc i wypełnienie tego obowiązku w ramach pełnomocnictwa.

Czy za przekroczenie terminu 30 dni grożą jakieś sankcje lub podatek?
Jak mam zawiadomić US (w ramach pełnomocnictwa)? Jakkolwiek czy są
jakieś wymogi formalne prócz podstawowych danych darczyńcy, obdarowanego
i przedmiotu darowizny?

Czy do zawiadomienia o darowiźnie sporządzonego przeze mnie w imieniu
obdarowanej muszę złożyć pełnomocnistwo czy wystarczy adnotacja, że
działam w jej imieniu?


Proszę poradźcie, bo nie miałem tego szczęścia w życiu dostać darowiznę
znacznej wartości to nie wiem co zrobić. ;) Z góry dzięki.
--
pzdr