eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 411

  • 241. Data: 2006-06-08 18:57:19
    Temat: Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
    Od: "NomaD_FH" <N...@g...com>


    witek napisał(a):
    > NomaD_FH wrote:
    > >
    > > Czyli jestem skazany na to, ze musze robic nowe zdjecia, na ktorych
    > > moge gorzej wyjsc itd? Przyjmuje, ze nie mam juz rachunku za tamta
    > > usluge...
    >
    > Zawarłeś z fotografem umowę o wykonanie konkretnej liczby zdjęć.
    > Jak chesz dodatkowe, to zawrzyj z fotografem kolejną umowę.
    > Jeśli on nie chce, to nic na to nie poradzisz.

    Chwileczke, ja dostalem od nich negatyw, zebym mogl je sobie zrobic na
    wlasny uzytek (powiedzmy, ze nawet stwierdzono, ze "a gdyby trzeba bylo
    dorobic u nas , to prosze tu jest negatyw. Nie raz uslyszalem taki
    tekst). Przychodze do nich z TYM SAMYM negatywem, ktory dostalem od
    nich. Ale WEDLUG TWOJEGO rozumowania, nawet oni ze swojego wlasnego
    negatywu (ktory mi przekazali) nie moga mi zrobic odbitek, bo nie mam
    tego na pismie. Czyli wlasciwie wedlug Ciebie, to gdyby zrobili mi te
    odbitki, to w tym momencie sami sobie powinni wytoczyc proces :D
    Najlepiej wezwac policje, aby sprawdzila kto jest autorem tych zdjec,
    nastepnie sami siebie pozwac i sami siebie oskarzac :D :D :D

    > Tak jakbyś zamówił meble u stolarza, a teraz zarządał drugich
    > identycznych i masz pretensje, że ich stolarz nie chce zrobić.

    Wg mnie to nie to samo...
    To po co dostalem ten negatyw na wlasny uzytek? Po to, zebym mogl sobie
    go ogladac pod swiatlo i mowic: "Boze! Jaki ja jestem piekny!!!" * w
    negatywie? :D

    --
    Grzesiek "NomaD"

    * copyright: Zennon (pl.rec.foto) ;)


  • 242. Data: 2006-06-08 19:02:36
    Temat: Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
    Od: "NomaD_FH" <N...@g...com>


    witek napisał(a):
    > > Tak. Ale odbitek (dla siebie) może zrobić nawet milion.
    > Ale to on robił to zdjęcie!

    Ale nikt tego nie sprawdzil nigdy, a wg Ciebie powinni byli to zrobic
    :P
    Bo to tym bardziej podchodzi pod prawo autorskie.

    A moze ja te zdjecia dowodowe rowniez chcialem na wlasny uzytek? Bo np
    lubie sobie pooklejac naokolo nimi pokoj. :D

    I zeby latwiej mi bylo je naklejac, to dalem je na formacie 10x15 :D

    --
    Grzesiek "NomaD"


  • 243. Data: 2006-06-08 19:14:14
    Temat: Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    witek wrote:
    >> Dlatego że w naszym ustroju prawnym obowiązuje domniemanie
    >> niewinnosci? Że nie musiał mieć tego papierka z soba.
    >
    > Zakład nie musiał też mu zrobić odbitek.

    Musiał.

    [ciach]

    > zdjęcie do paszportu wykonane w zakładzie fotograficznym nosi znamiona
    > indywidualnosci.

    ROTFL


  • 244. Data: 2006-06-08 19:19:16
    Temat: Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    witek wrote:

    >> Tak. Ale odbitek (dla siebie) może zrobić nawet milion.
    > Ale to on robił to zdjęcie!

    A jest w stanie to udowodnić?
    ;->


  • 245. Data: 2006-06-08 19:21:31
    Temat: Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...pulapka.org.pl>

    On Thu, 8 Jun 2006 19:43:37 +0200, "Robert Tomasik"
    <r...@g...pl> wrote:

    >> >błąd - oszustwo.
    >> Za pomocą uwaga! - nieprawdziwego owiadczenia.
    >
    >Ja bym gorąco polecał lekturę art. 286 kk. Pokaż mi miejsce, gdzie tam
    >mowa o oświdczeniu.

    W jaki sposób zatem chcesz wprowadzić kogoś w bład? Może czas, aby
    zamiast prawniczenia zacząć mysleć? Na przykład co to jest
    oświadczenie?


  • 246. Data: 2006-06-08 19:23:00
    Temat: Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
    Od: witek <w...@s...gazeta.pl.invalid>

    NomaD_FH wrote:
    > witek napisał(a):
    >
    >>NomaD_FH wrote:
    >>
    >>>Czyli jestem skazany na to, ze musze robic nowe zdjecia, na ktorych
    >>>moge gorzej wyjsc itd? Przyjmuje, ze nie mam juz rachunku za tamta
    >>>usluge...
    >>
    >>Zawarłeś z fotografem umowę o wykonanie konkretnej liczby zdjęć.
    >>Jak chesz dodatkowe, to zawrzyj z fotografem kolejną umowę.
    >>Jeśli on nie chce, to nic na to nie poradzisz.
    >
    >
    > Chwileczke, ja dostalem od nich negatyw, zebym mogl je sobie zrobic na
    > wlasny uzytek (powiedzmy, ze nawet stwierdzono, ze "a gdyby trzeba bylo
    > dorobic u nas , to prosze tu jest negatyw. Nie raz uslyszalem taki
    > tekst). Przychodze do nich z TYM SAMYM negatywem, ktory dostalem od
    > nich. Ale WEDLUG TWOJEGO rozumowania, nawet oni ze swojego wlasnego
    > negatywu (ktory mi przekazali) nie moga mi zrobic odbitek, bo nie mam
    > tego na pismie. Czyli wlasciwie wedlug Ciebie, to gdyby zrobili mi te
    > odbitki, to w tym momencie sami sobie powinni wytoczyc proces :D
    > Najlepiej wezwac policje, aby sprawdzila kto jest autorem tych zdjec,
    > nastepnie sami siebie pozwac i sami siebie oskarzac :D :D :D

    Źle zrozumiałeś. Oni mogą, ale nie chcą.
    A jak chcą to dorobisz bez problemu.

    >
    > Wg mnie to nie to samo...
    > To po co dostalem ten negatyw na wlasny uzytek? Po to, zebym mogl sobie
    > go ogladac pod swiatlo i mowic: "Boze! Jaki ja jestem piekny!!!" * w
    > negatywie? :D
    >
    Mniej więcej.


  • 247. Data: 2006-06-08 19:23:14
    Temat: Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
    Od: "Maciej 'AbrahaM' Piotrowski" <n...@c...barg.cy>

    Użytkownik "Piotr Kubiak" <p...@m...liamg> napisał w
    wiadomości news:e69q9b$1l2h$1@news2.ipartners.pl

    >>>> Na miejscu Zleceniodawcy żądałbym NA PIŚMIE stwierdzenia
    >>>> zdarzenia podania podstaw prawnych, tj regulaminu punktu
    >>>> uslugowego (o ile tenże istniał) i pozostalych przepisow
    >>>> prawnych na podstawie których zleceniobiorca odmawial
    >>>> wykonania usługi - do której wykonania jest zobowiązany.
    >>>
    >>> A niby co/kto go do tego zobowiązuje?
    >>
    >> Wywieszony cennik ..
    >
    > Który w razie wątpliwości ofertą nie jest.

    Co jest kwestią sporną, podobnież jak sporna jest kwestia
    oceny mocy prawnej dopisku w cennikach firm komputerowych
    że "powyższy cennik nie stanowi [...] w myśl [...]"

    Niedawno była ciekawa sprawa zachaczajaca o tą kwestie, z
    pewnym dużym sklepem komputerowym (siecią sklepów) w roli
    głównej, pomyłką w cenniku i.. wymigywaniem się sklepu z
    zamówien, gdzie w trakcie padało "zaakceptowanie oferty"
    "wiążace", że klient "nie może odstąpić" itd. O ile mi
    wiadomo iles spraw jest w sądzie.


    >>> Wolno mu przecież napisać
    >>> w regulaminie, że zlecenie zostanie wykonane (umowa
    >>> zawarta) w zależności od aktualnego widzimisię laboludka.
    >>
    >> A i to nie na pewno, gdyż regulamin wewnętrzny nie może
    >> być niezgodny z przepisami wyższego rzędu.
    >
    > Toż właśnie o nie pytam.
    >
    >> Co więcej taki zapis, w takiej sytuacji, nie ma mocy prawnej..
    >> Hint: UOKiK, "klauzule niedozwolone"
    >
    > Zdaje się że takowe będą nieważne dopiero jak SOKiK tak
    > zdecyduje.

    Owszem, co jest jednak nadzwyczaj często jedynie kwestia
    czasu straconego na postępowanie administracyjne..


    >> Laboludek *z* *biedą* mógł się zasłaniać regulaminem,
    >> a w zasadzie powinien (i to podajac podstawe prawną)
    >> zasłaniać się odpowiednimi ustawami.. Które zresztą,
    >> jako że to zdjęcie do DO(nie unikalne itd) nie
    >> podlega.
    >
    > W tym przypadku sprawa jasna, PA nie działa, ale nietrudno
    > wyobrazić sobie zdjęcie będące utworem w rozumieniu PA i
    > interesuje mnie czy wtedy zakład może odmówić.

    Cały czas pisze o tym przypadku.

    --
    Oświadczenia/Informacje: Nie zgadzam się na wysyłanie ofert na
    adres użyty do/podczas wysłania tej wiadomości.


  • 248. Data: 2006-06-08 19:31:53
    Temat: Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
    Od: Michal Tyrala <k...@z...polsl.gliwice.pl>

    On Thu, 08 Jun 2006 07:42:15 -0500, witek wrote:
    > Marek Wyszomirski wrote:
    > > Przecież to zwykła masówka - jej charakter indywidualny jest
    > > dokładnie taki, jak półki drewnianej uciętej pod wymiar przez
    > > stolarza.
    >
    > Zdjęcie wykonane u fotografa nie jest masówką. Każde zdjęcie ma
    > indywidualne cechy.

    W/w polka ucięta rozklekotaną piłą też :-)

    pozdrawiam,
    --
    Michał


  • 249. Data: 2006-06-08 19:47:10
    Temat: Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
    Od: "NomaD_FH" <N...@g...com>


    witek napisał(a):
    > NomaD_FH wrote:
    > > witek napisał(a):

    > > Chwileczke, ja dostalem od nich negatyw, zebym mogl je sobie zrobic na
    > > wlasny uzytek (powiedzmy, ze nawet stwierdzono, ze "a gdyby trzeba bylo
    > > dorobic u nas , to prosze tu jest negatyw. Nie raz uslyszalem taki
    > > tekst). Przychodze do nich z TYM SAMYM negatywem, ktory dostalem od
    > > nich. Ale WEDLUG TWOJEGO rozumowania, nawet oni ze swojego wlasnego
    > > negatywu (ktory mi przekazali) nie moga mi zrobic odbitek

    > Źle zrozumiałeś. Oni mogą, ale nie chcą.
    > A jak chcą to dorobisz bez problemu.

    Chwileczke, a skad wiedza ze to ich? Zeby chciec, to wg Ciebie
    musieliby wiedziec, ze to ich lub, ze mam zgode tworcy...Przypominam -
    nie mam ich rachunku...
    Po tle? Po ustawieniu swiatel? Caly czas mowimy o Twojej teorii, ze nie
    mozna dorobic, bo to lamanie prawa autorskiego...

    Pozatym zauwaz ilu ludzi (w tym majacych nprawde dobry dorobek
    zdjeciowy, staz na tej grupie siegajacy ponad 10 lat, wystawy swoich
    prac za soba...- wiec zapoznani bardzo dobrze z realiami prawa
    autorskiego), do tego rowniez prawnicy. I ani jedna osoba poza Toba,
    ktora by podzielala zdanie, ze to podchodzi pod prawo autorskie :D

    --
    Grzesiek "NomaD"


  • 250. Data: 2006-06-08 20:19:58
    Temat: Re: Czy w Kodak Express mogą odmówić wykonania usługi??
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Adam Płaszczyca [###t...@o...pulapka.org.pl.###] napisał:

    > W jaki sposób zatem chcesz wprowadzić kogoś w błąd? Może czas, aby
    > zamiast prawniczenia zacząć mysleć? Na przykład co to jest
    > oświadczenie?

    No właśnie. Popieram. Co to jest oświadczenie? Generalnie w prawie
    karnym o oświadczeniu mowa

    - w art. 233§6 kk - złożenie fałszywego podlega ściganiu, gdy ustawa
    tak stanowi;

    - w art. 297§1 kk - złożenie fałszywego podlega ściganiu, gdy służy
    uzyskaniu kredytu itp.

    I to by było na tyle.

    Inne przejawy nieprawdziwego "oświadczania", same w sobie nie
    podlegają ściganiu i by były karalne muszą spowodować jakiś tam
    ustalony w prawie skutek dodatkowy. Tu już by się tego sporo znalazło,
    zwłaszcza, gdy za "oświadczenie" uznasz każdy przejaw uzewnętrznienia
    jakiejś tam myśli, czyli użyjesz nie kodeksowego, a słownikowego
    brzmienia tego słowa.

    A teraz co do oświadczeń fałszywych przy oszustwie. Zauważ, że nie
    składanie fałszywych oświadczeń, a ewentualnie spowodowany nimi skutek
    podlega ściganiu na mocy art. 286 kk. Jako przykład podnieśmy dość
    częste na tym forum pytania w stylu, czy można ścigać za oszustwo
    wierzyciel, który bezpodstawnie domaga się zwrotu należności. Poczyńmy
    milcząco założenie, że roszczenie wierzyciela jest faktycznie
    bezpodstawne, a więc wzywając dłużnika składa on fałszywe oświadczenie
    o tym, że jest on coś tam winien. Ale przecież nikt nikomu nie postawi
    w takiej sytuacji zarzutu oszustwa, bo nie ma żadnych szans obronienia
    tego przed sądem. Ewentualnemu ściganiu podlegało by doprowadzenie do
    niekorzystnego rozporządzenia mieniem, a nie sam sposób na to w
    postaci fałszywego obiektywnie oświadczenia.

    Gdyby iść Twoim tokiem rozumowania to finałem każdej sprawy cywilnej
    powinno być postępowanie karne. Bo przecież spór cywilny ma to do
    siebie, że powód oświadcza co innego, a pozwany co innego. Sąd w końcu
    (mniej lub bardziej sprawiedliwie, ale zawsze w konsekwencji
    prawomocnie) ustala, która strona prawdziwie oświadczała, ale nikt za
    owe fałszywe oświadczenia drugiej stronie zarzutów nie stawia.

    Reasumując, to kluczowym akurat jest właśnie to, że z punktu widzenia
    prawa karnego, to "oświadczenie" jest po prostu jakimś tam ujętym w
    ramy prawne wyrażeniem woli. I choć można potocznym rozumieniu każde
    takie wyrażenie woli nazwać oświadczeniem, to nie każde będzie
    podlegać ściganiu.

strony : 1 ... 10 ... 20 ... 24 . [ 25 ] . 26 ... 40 ... 42


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1