-
21. Data: 2019-06-20 23:48:46
Temat: Re: Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 19.06.2019 o 00:40, Marcin Debowski pisze:
> Wiem, ale zatarcie ma swój cel i taka publikacja np. danych osobowych z
> całym pakietem, wydaje mi sie sprzeczna z tym celem. Sąd może zarządzić
> podanie wyroku i pełnych danych do publicznej wiadomości i jest to
> często forma kary. Ktoś po latach chciałby zrobić to samo z wyrokiem, co
> do którego sąd tak nie zarządził (np.) i to wobec faktu, że wyrok ulgł
> już zatarciu. Widzę tu pewien koflikt.
>
Nie twierdzę, że konfliktu nie ma, natomiast mam wątpliwości, czy prawo
autorskie jest najszczęśliwszym pomysłem. Powiedzmy, że ktoś napisze, że
Jan KOWALSKI był skazany, ale skazanie się zatarło. Jest pomysł, jak
autora ścigać?
-
22. Data: 2019-06-21 01:03:08
Temat: Re: Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi?
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-06-20, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 19.06.2019 o 00:40, Marcin Debowski pisze:
>
>> Wiem, ale zatarcie ma swój cel i taka publikacja np. danych osobowych z
>> całym pakietem, wydaje mi sie sprzeczna z tym celem. Sąd może zarządzić
>> podanie wyroku i pełnych danych do publicznej wiadomości i jest to
>> często forma kary. Ktoś po latach chciałby zrobić to samo z wyrokiem, co
>> do którego sąd tak nie zarządził (np.) i to wobec faktu, że wyrok ulgł
>> już zatarciu. Widzę tu pewien koflikt.
>>
> Nie twierdzę, że konfliktu nie ma, natomiast mam wątpliwości, czy prawo
> autorskie jest najszczęśliwszym pomysłem. Powiedzmy, że ktoś napisze, że
> Jan KOWALSKI był skazany, ale skazanie się zatarło. Jest pomysł, jak
> autora ścigać?
Nie nie, nie autorskie, nawet wcześniej napisałem, że nie. Ochrona dóbr
osobistych.
--
Marcin
-
23. Data: 2019-06-21 11:13:19
Temat: Re: Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 20.06.2019 o 23:48, Robert Tomasik pisze:
> Nie twierdzę, że konfliktu nie ma, natomiast mam wątpliwości, czy prawo
> autorskie jest najszczęśliwszym pomysłem. Powiedzmy, że ktoś napisze, że
> Jan KOWALSKI był skazany, ale skazanie się zatarło. Jest pomysł, jak
> autora ścigać?
Zniesławienie?
--
Shrek
-
24. Data: 2019-06-21 12:25:26
Temat: Re: Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi?
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-06-21, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 20.06.2019 o 23:48, Robert Tomasik pisze:
>
>> Nie twierdzę, że konfliktu nie ma, natomiast mam wątpliwości, czy prawo
>> autorskie jest najszczęśliwszym pomysłem. Powiedzmy, że ktoś napisze, że
>> Jan KOWALSKI był skazany, ale skazanie się zatarło. Jest pomysł, jak
>> autora ścigać?
>
> Zniesławienie?
Ee. Przecież informacja jest prawdziwa.
--
Marcin
-
25. Data: 2019-06-21 12:50:56
Temat: Re: Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi?
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 21.06.2019 o 12:25, Marcin Debowski pisze:
>> Zniesławienie?
>
> Ee. Przecież informacja jest prawdziwa.
A musi być nieprawdziwa? Być może pomyliłem ze znieważeniem.
--
Shrek
-
26. Data: 2019-06-22 09:17:01
Temat: Re: Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 21.06.2019 o 01:03, Marcin Debowski pisze:
>> Nie twierdzę, że konfliktu nie ma, natomiast mam wątpliwości, czy prawo
>> autorskie jest najszczęśliwszym pomysłem. Powiedzmy, że ktoś napisze, że
>> Jan KOWALSKI był skazany, ale skazanie się zatarło. Jest pomysł, jak
>> autora ścigać?
> Nie nie, nie autorskie, nawet wcześniej napisałem, że nie. Ochrona dóbr
> osobistych.
>
To już prędzej można rozważyć. Ale nie o to autor pytał :-)
Zgodnie z art. 23 kc: "Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności
zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim,
wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość
naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod
ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej winnych
przepisach." Niby stoi tam "w szczególności", ale wydaje się, że
ewentualnie mogłaby wchodzić w rachubę tylko "cześć".
Teraz pytanie, na ile w cześć skazanego godzi publikacja informacji, że
sąd nakazał mu przeprosić. Czy bardziej nie godzi fakt, że on sam nie
chciał przeprosić?
-
27. Data: 2019-06-22 09:23:09
Temat: Re: Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi?
Od: "A. Filip" <a...@p...pl>
Robert Tomasik <r...@g...pl> pisze:
> W dniu 21.06.2019 o 01:03, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Nie twierdzę, że konfliktu nie ma, natomiast mam wątpliwości, czy prawo
>>> autorskie jest najszczęśliwszym pomysłem. Powiedzmy, że ktoś napisze, że
>>> Jan KOWALSKI był skazany, ale skazanie się zatarło. Jest pomysł, jak
>>> autora ścigać?
>> Nie nie, nie autorskie, nawet wcześniej napisałem, że nie. Ochrona dóbr
>> osobistych.
>>
> To już prędzej można rozważyć. Ale nie o to autor pytał :-)
>
> Zgodnie z art. 23 kc: "Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności
> zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim,
> wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość
> naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod
> ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej winnych
> przepisach." Niby stoi tam "w szczególności", ale wydaje się, że
> ewentualnie mogłaby wchodzić w rachubę tylko "cześć".
>
> Teraz pytanie, na ile w cześć skazanego godzi publikacja informacji, że
> sąd nakazał mu przeprosić. Czy bardziej nie godzi fakt, że on sam nie
> chciał przeprosić?
Jak chcesz bardzo konkretny przypadek: Owsiak zamieścił przeprosiny
nakazane przez sąd na swoim serwerze/serwisie jako nagranie dźwiękowe
swojej wypowiedzi. Jakie są (najważniejsze) różnice w dalszym/szerszym
rozpowszechnianiu tego nagrania wypowiedzianych przez Owsiaka słów a
rozpowszechnianiem tekstu przeprosin z wyroku sądu?
"Oddziaływanie emocjonalne" tekstu z wyroku sądu i nagrania
"słów własnych" mogą być (i często są) znacząco różne.
--
A. Filip
| Lepiej przejść odległym mostem niż bliższą wodą i popaść w
| niebezpieczeństwo. (Przysłowie ormiańskie)
-
28. Data: 2019-06-22 13:37:25
Temat: Re: Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi?
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 22.06.2019 o 09:23, A. Filip pisze:
> Jak chcesz bardzo konkretny przypadek: Owsiak zamieścił przeprosiny
> nakazane przez sąd na swoim serwerze/serwisie jako nagranie dźwiękowe
> swojej wypowiedzi. Jakie są (najważniejsze) różnice w dalszym/szerszym
> rozpowszechnianiu tego nagrania wypowiedzianych przez Owsiaka słów a
> rozpowszechnianiem tekstu przeprosin z wyroku sądu?
>
> "Oddziaływanie emocjonalne" tekstu z wyroku sądu i nagrania
> "słów własnych" mogą być (i często są) znacząco różne.
>
O ile samodzielne rozpowszechnianie wypowiedzi Owsiaka, bez jego zgody -
moim zdaniem - można rozważać na gruncie prawa autorskiego, to już
informowania o tym, że przeprosił z podlinkowaniem jego wypowiedzi moim
zdaniem nie.
Jeśli nawet Owsiak przepraszając odczytał wyrok sądu, to przecież nikt
nie odmawia ochrony prawem autorskim piosenkarzowi tylko z tego powodu,
ze nie on tekst i nuty napisał. To są dwie zupełnie rożne "płaszczyzny"
ochrony i każdą z nich trzeba badać osobno.
-
29. Data: 2019-06-24 03:04:14
Temat: Re: Czy przeprosimy (nakazane przez sąd) są objęte prawami autorskimi?
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-06-22, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 22.06.2019 o 09:23, A. Filip pisze:
>
>> Jak chcesz bardzo konkretny przypadek: Owsiak zamieścił przeprosiny
>> nakazane przez sąd na swoim serwerze/serwisie jako nagranie dźwiękowe
>> swojej wypowiedzi. Jakie są (najważniejsze) różnice w dalszym/szerszym
>> rozpowszechnianiu tego nagrania wypowiedzianych przez Owsiaka słów a
>> rozpowszechnianiem tekstu przeprosin z wyroku sądu?
>>
>> "Oddziaływanie emocjonalne" tekstu z wyroku sądu i nagrania
>> "słów własnych" mogą być (i często są) znacząco różne.
>>
> O ile samodzielne rozpowszechnianie wypowiedzi Owsiaka, bez jego zgody -
> moim zdaniem - można rozważać na gruncie prawa autorskiego, to już
> informowania o tym, że przeprosił z podlinkowaniem jego wypowiedzi moim
> zdaniem nie.
>
> Jeśli nawet Owsiak przepraszając odczytał wyrok sądu, to przecież nikt
> nie odmawia ochrony prawem autorskim piosenkarzowi tylko z tego powodu,
> ze nie on tekst i nuty napisał. To są dwie zupełnie rożne "płaszczyzny"
> ochrony i każdą z nich trzeba badać osobno.
Zgadza się. Ochrona tesktu vs wykonania/interpretacji.
--
Marcin