eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 633

  • 151. Data: 2023-10-02 12:13:14
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 02.10.2023 o 11:28, Marcin Debowski pisze:
    >> Tylko co byś skojarzył? Że przedsiębiorca spowodował wypadek? W jakim
    >> zakresie ma to jakikolwiek związek z ich biznesem? A jeszcze listem
    >> gończym wydanym przed upływem możliwego terminu doręczenia wezwania
    >> dostarczono argumentów, że chyba na uczciwe rozpatrzenie winy, to nie
    >> bardzo ten człowiek może liczyć. Nawet, jak zostanie skazany, to ta
    >> wątpliwość pozostanie.
    > Że ktoś w sposób agresywny broni sprawcy wypadku, który przez swoją
    > lekkomyślność zabił 3 osoby. Jeśli to okazałoby się prawdą, ja w z taką
    > firmą interesów bym nie chciał robić.

    Jest ojcem i ma takie prawo. Zwłaszcza w obliczu nagonki. Bo to, co się
    dzieje jest biegunowo odległe od oceny jego roli w spowodowaniu wypadku.
    Nie chce mi się szukać, ale gdzieś był artykuł, ze jak zrobiono
    odcinkowy pomiar prędkości gdzieś pod Wrocławiem, to złapali w miesiąc
    ponad 100.000 przekraczających. Każdy z nich mógł teoretycznie
    doprowadzić do takiej samej tragedii. Oczywiście należy osądzić i ukarać
    winnego, ale czemu w atmosferze swoistej nagonki? Bo ktoś z jego rodziny
    w Policji służy? W Polsce jest 100.000 policjantów. Nie potrafię
    policzyć jakie jest prawdopodobieństwo, że dany kierujący ma kogoś w
    Policji. Jak dołożysz do tego inną mundurówkę, to pewnie z pół miliona
    (straż graniczna, wojsko i inne pomniejsze formacje). W ciemno można o
    każdym napisać, że ma kogoś w mundurówce.

    Żeby jeszcze oni gdzieś tam w rejonie tego wypadku pracowali. W prasie
    mamy informacje z imieniem i nazwiskiem oraz przykładowo, ze jedna z
    osób w planowaniu służby robi. Czyli na podstawie raportów o
    zagrożeniach wyznacza rejony patrolowania. No to faktycznie ma kluczowy
    wpływ na podejmowane w innych jednostkach decyzje w sprawie winy za
    wypadki drogowe.

    Przecież tu nie ma nawet cienia poszlak, że w ogóle ktokolwiek z tych
    mundurowych miał jakikolwiek wpływ na całą zaistniałą sytuację. A nawet
    jakby przykładowo zadzwonił do cioci, czy wujka i poprosił o poradę, to
    uważasz, że czymś szczególnie złym jest pouczenie, wyjaśnienie,
    wytłumaczenie? Ja nie mówię o namawianiu do matactwa.

    W tej konkretnej sprawie kluczową rolę odegra biegły. To on ma
    przedstawić opinię, w której po pierwsze zrekonstruuje zdarzenie, a po
    drugie zajmie stanowisko, czy i w jakim zakresie winę ponosi kierujący
    BMW. Czy uważasz, ze "tupanie nogami", "wrzaski medialne", pomawianie o
    wpływanie przez rodzinę na działania organów mają pozytywny wpływ na
    bezstronność tej opinii?

    Cokolwiek by ten biegły nie na pisał. Jak bardzo będzie się starał być
    merytoryczny. To dziennikarze i internauci będą argumentować, że chroni
    kierującego, zaś rodzina, że na opinię biegłego ma wpływ nagonka. I tu
    przyznaję rację rodzinie kierującego BMW. W Polsce dziennikarze wypisują
    bzdury, bo są bezkarni. Nie ponoszą ani karnej, ani cywilnej
    odpowiedzialności za wypisywane farmazony. To, że od czasu do czasu
    udaje im się trafić, to o wiele bardziej wynik prawdopodobieństwa, niż
    wiedzy, czy merytoryki.

    Jak nawet ostatecznie sąd kogoś z nich ukarze - a były takie sprawy z
    powództwa przykładowo policjantów. Koordynują to związki zawodowe. Były
    kary za publikacje wizerunków czy pomówienia, to albo się o tym nie
    pisze, albo w kontekście, że biedny dziennikarz przegrał z systemem. A
    nie, że głupoty wypisywał. Bo większość dziennikarzy wypisuje głupoty i
    nie będą napiętnować tego, co sami często robią.
    --
    (~) Robert Tomasik


  • 152. Data: 2023-10-02 12:18:54
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 02 Oct 2023 09:12:33 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2023-10-02, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >> W dniu 02.10.2023 o 07:47, Marcin Debowski pisze:
    >>> "Według obecnego stanu wiedzy w wypadku uczestniczyły dwa pojazdy [..] i
    >>> bmw, którego rola jest wyjasniana". Chyba ich takie stwierdzenie nie
    >>> przerasta? A czy aresztować powinno wynikać ze wstepnych ustaleń i
    >>> prawdopodobieństwa mataczenia/ucieczki.
    >>
    >> Tylko bądź uprzejmy zauważyć, że do chwili publikacji filmiku z kamery
    >> pojazdu jadącego z przeciwka, to nie za bardzo było cokolwiek wiadomo.
    >
    > Było wiadomo, że uczestniczyły min. 2 pojazdy. Filmiki tylko dostarczyły
    > danych, że bmw mogło mieć w tym wszystkim rolę sprawczą.

    Byly dwa rozbite pojazdy w odleglosci ok 200m.
    Z jednego wypadku? Nie wiadomo ..

    J.


  • 153. Data: 2023-10-02 12:44:15
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2023-10-02, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Mon, 02 Oct 2023 09:12:33 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >> On 2023-10-02, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >>> W dniu 02.10.2023 o 07:47, Marcin Debowski pisze:
    >>>> "Według obecnego stanu wiedzy w wypadku uczestniczyły dwa pojazdy [..] i
    >>>> bmw, którego rola jest wyjasniana". Chyba ich takie stwierdzenie nie
    >>>> przerasta? A czy aresztować powinno wynikać ze wstepnych ustaleń i
    >>>> prawdopodobieństwa mataczenia/ucieczki.
    >>>
    >>> Tylko bądź uprzejmy zauważyć, że do chwili publikacji filmiku z kamery
    >>> pojazdu jadącego z przeciwka, to nie za bardzo było cokolwiek wiadomo.
    >>
    >> Było wiadomo, że uczestniczyły min. 2 pojazdy. Filmiki tylko dostarczyły
    >> danych, że bmw mogło mieć w tym wszystkim rolę sprawczą.
    >
    > Byly dwa rozbite pojazdy w odleglosci ok 200m.
    > Z jednego wypadku? Nie wiadomo ..

    Uznałbyś, że z 2ch?

    --
    Marcin


  • 154. Data: 2023-10-02 14:50:13
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 02 Oct 2023 10:44:15 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2023-10-02, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> On Mon, 02 Oct 2023 09:12:33 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>> On 2023-10-02, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >>>> W dniu 02.10.2023 o 07:47, Marcin Debowski pisze:
    >>>>> "Według obecnego stanu wiedzy w wypadku uczestniczyły dwa pojazdy [..] i
    >>>>> bmw, którego rola jest wyjasniana". Chyba ich takie stwierdzenie nie
    >>>>> przerasta? A czy aresztować powinno wynikać ze wstepnych ustaleń i
    >>>>> prawdopodobieństwa mataczenia/ucieczki.
    >>>>
    >>>> Tylko bądź uprzejmy zauważyć, że do chwili publikacji filmiku z kamery
    >>>> pojazdu jadącego z przeciwka, to nie za bardzo było cokolwiek wiadomo.
    >>>
    >>> Było wiadomo, że uczestniczyły min. 2 pojazdy. Filmiki tylko dostarczyły
    >>> danych, że bmw mogło mieć w tym wszystkim rolę sprawczą.
    >>
    >> Byly dwa rozbite pojazdy w odleglosci ok 200m.
    >> Z jednego wypadku? Nie wiadomo ..
    >
    > Uznałbyś, że z 2ch?

    200m? Daleko.
    Mysle, ze spokojnie bym przyjął tlumaczenie, ze kia nagle pas
    zmienila, i zajechala drogę, kierowca probował omijac, wpadł w poslizg
    i wpadl na barierke kawałek dalej.
    Tylko jeszcze musialby sie slady zgadzac - uderzenie w barierke gdzie
    dalej, w bmw koło urwało, gdzies lezy itp.

    J.


  • 155. Data: 2023-10-02 15:01:11
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2023-10-02, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    > On Mon, 02 Oct 2023 10:44:15 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >> On 2023-10-02, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>> On Mon, 02 Oct 2023 09:12:33 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>>> On 2023-10-02, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >>>>> W dniu 02.10.2023 o 07:47, Marcin Debowski pisze:
    >>>>>> "Według obecnego stanu wiedzy w wypadku uczestniczyły dwa pojazdy [..] i
    >>>>>> bmw, którego rola jest wyjasniana". Chyba ich takie stwierdzenie nie
    >>>>>> przerasta? A czy aresztować powinno wynikać ze wstepnych ustaleń i
    >>>>>> prawdopodobieństwa mataczenia/ucieczki.
    >>>>>
    >>>>> Tylko bądź uprzejmy zauważyć, że do chwili publikacji filmiku z kamery
    >>>>> pojazdu jadącego z przeciwka, to nie za bardzo było cokolwiek wiadomo.
    >>>>
    >>>> Było wiadomo, że uczestniczyły min. 2 pojazdy. Filmiki tylko dostarczyły
    >>>> danych, że bmw mogło mieć w tym wszystkim rolę sprawczą.
    >>>
    >>> Byly dwa rozbite pojazdy w odleglosci ok 200m.
    >>> Z jednego wypadku? Nie wiadomo ..
    >>
    >> Uznałbyś, że z 2ch?
    >
    > 200m? Daleko.

    A ile wynosi droga hamowania z 250-300km/h? A ile ta sama droga bez
    jednego koła?

    > Mysle, ze spokojnie bym przyjął tlumaczenie, ze kia nagle pas
    > zmienila, i zajechala drogę, kierowca probował omijac, wpadł w poslizg
    > i wpadl na barierke kawałek dalej.

    Ale to przeciez nadal ten sam wypadek.

    --
    Marcin


  • 156. Data: 2023-10-02 15:30:24
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2023-10-02, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 02.10.2023 o 11:28, Marcin Debowski pisze:
    >>> Tylko co byś skojarzył? Że przedsiębiorca spowodował wypadek? W jakim
    >>> zakresie ma to jakikolwiek związek z ich biznesem? A jeszcze listem
    >>> gończym wydanym przed upływem możliwego terminu doręczenia wezwania
    >>> dostarczono argumentów, że chyba na uczciwe rozpatrzenie winy, to nie
    >>> bardzo ten człowiek może liczyć. Nawet, jak zostanie skazany, to ta
    >>> wątpliwość pozostanie.
    >> Że ktoś w sposób agresywny broni sprawcy wypadku, który przez swoją
    >> lekkomyślność zabił 3 osoby. Jeśli to okazałoby się prawdą, ja w z taką
    >> firmą interesów bym nie chciał robić.
    >
    > Jest ojcem i ma takie prawo. Zwłaszcza w obliczu nagonki. Bo to, co się
    > dzieje jest biegunowo odległe od oceny jego roli w spowodowaniu wypadku.

    Jasne, że ma prawo, natomiast co do sensu i formy tych działań to się
    chyba róznimy.

    > Nie chce mi się szukać, ale gdzieś był artykuł, ze jak zrobiono
    > odcinkowy pomiar prędkości gdzieś pod Wrocławiem, to złapali w miesiąc
    > ponad 100.000 przekraczających. Każdy z nich mógł teoretycznie
    > doprowadzić do takiej samej tragedii. Oczywiście należy osądzić i ukarać

    Jeżdzących 300km/h po nocy w dość sporym ruchu?

    > winnego, ale czemu w atmosferze swoistej nagonki? Bo ktoś z jego rodziny
    > w Policji służy? W Polsce jest 100.000 policjantów. Nie potrafię
    > policzyć jakie jest prawdopodobieństwo, że dany kierujący ma kogoś w
    > Policji. Jak dołożysz do tego inną mundurówkę, to pewnie z pół miliona
    > (straż graniczna, wojsko i inne pomniejsze formacje). W ciemno można o
    > każdym napisać, że ma kogoś w mundurówce.

    Z tą rodziną to już były spekuacje wynikające z pominięcia bmw. Rzecz
    wtórna MZ.

    > Przecież tu nie ma nawet cienia poszlak, że w ogóle ktokolwiek z tych
    > mundurowych miał jakikolwiek wpływ na całą zaistniałą sytuację. A nawet
    > jakby przykładowo zadzwonił do cioci, czy wujka i poprosił o poradę, to
    > uważasz, że czymś szczególnie złym jest pouczenie, wyjaśnienie,
    > wytłumaczenie? Ja nie mówię o namawianiu do matactwa.

    Tak daleko nie idę, ale dla mnie sytuacja gdzie nie informuje się o
    udziale drugiego pojazdu jest co najmniej dziwna. Zamiast tego stosuje
    się jakieś dziwne konstrukcje powtarzająć, że kia wpadła na barierki z
    niewiadomych przyczyn. To jest jak proaktywna, prymitywna próba
    odwrócenia uwagi.

    > W tej konkretnej sprawie kluczową rolę odegra biegły. To on ma
    > przedstawić opinię, w której po pierwsze zrekonstruuje zdarzenie, a po
    > drugie zajmie stanowisko, czy i w jakim zakresie winę ponosi kierujący
    > BMW. Czy uważasz, ze "tupanie nogami", "wrzaski medialne", pomawianie o
    > wpływanie przez rodzinę na działania organów mają pozytywny wpływ na
    > bezstronność tej opinii?

    Nie, nie uważam, mówię tylko, że MZ są konkretne powody do takiej
    społecznej reakcji jaka miała i ma miejsce.

    > Cokolwiek by ten biegły nie na pisał. Jak bardzo będzie się starał być
    > merytoryczny. To dziennikarze i internauci będą argumentować, że chroni
    > kierującego, zaś rodzina, że na opinię biegłego ma wpływ nagonka. I tu

    Masz oczywiście rację. Tym bardziej głupotą było pomijać obecność/rolę
    bmw i eskalować wszystko do obecnych granic.

    > przyznaję rację rodzinie kierującego BMW. W Polsce dziennikarze wypisują
    > bzdury, bo są bezkarni. Nie ponoszą ani karnej, ani cywilnej
    > odpowiedzialności za wypisywane farmazony. To, że od czasu do czasu
    > udaje im się trafić, to o wiele bardziej wynik prawdopodobieństwa, niż
    > wiedzy, czy merytoryki.

    Masz tu uraz, ale jednak w moim odczuciu ta naganka nie jest zupełnie
    bezpodstawna. Owszem, cały czas może okazać się, że bmw nie zawinił, ale
    nawet z danych, które mamy nie wydaje się to za specjalnie
    prawdopodobne. To nie jest nawet kwestia wydawania wyroków co podejścia
    to tej tragedii z odpowiednią proporcją, kto tu jest poszkodowany, a kto
    jest najpewniej winny.

    --
    Marcin


  • 157. Data: 2023-10-02 16:03:49
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 02 Oct 2023 13:30:24 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2023-10-02, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >> W dniu 02.10.2023 o 11:28, Marcin Debowski pisze:
    >>> Że ktoś w sposób agresywny broni sprawcy wypadku, który przez swoją
    >>> lekkomyślność zabił 3 osoby. Jeśli to okazałoby się prawdą, ja w z taką
    >>> firmą interesów bym nie chciał robić.
    >>
    >> Jest ojcem i ma takie prawo. Zwłaszcza w obliczu nagonki. Bo to, co się
    >> dzieje jest biegunowo odległe od oceny jego roli w spowodowaniu wypadku.
    >
    > Jasne, że ma prawo, natomiast co do sensu i formy tych działań to się
    > chyba róznimy.
    >
    >> Nie chce mi się szukać, ale gdzieś był artykuł, ze jak zrobiono
    >> odcinkowy pomiar prędkości gdzieś pod Wrocławiem, to złapali w miesiąc
    >> ponad 100.000 przekraczających. Każdy z nich mógł teoretycznie
    >> doprowadzić do takiej samej tragedii. Oczywiście należy osądzić i ukarać
    >
    > Jeżdzących 300km/h po nocy w dość sporym ruchu?

    Tam jest brak pasa pobocza, limit 110, i wystarczy pojechac 121 na
    mandat :-)

    Duzo wiecej sie zreszta nie da, bo ruch spory - zaraz dojedziesz do
    jakiegos jadącego 115 i wyprzedzającego cięzarówkę.
    W weekend lepiej, bo ciezarówki rzadko jezdzą

    Swoją drogą ... jakas olbrzymia predkosc moglaby tam byc naprawde
    niebezpieczna, bo jedzie jakas np Kia prawym pasem 110 i chce
    wyprzedzic ciezarówke ...

    I faktycznie - 100 tys mandatow w miesiac ...
    https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/odcinkowy-
    pomiar-predkosci-zbiera-zniwo-wysyp-mandatow-beda-ko
    lejne-urzadzenia-lista/0w9x0w5

    to moze by tak zweryfikowac, czy 110 jest tam uzasadnione :-)

    >> przyznaję rację rodzinie kierującego BMW. W Polsce dziennikarze wypisują
    >> bzdury, bo są bezkarni. Nie ponoszą ani karnej, ani cywilnej
    >> odpowiedzialności za wypisywane farmazony. To, że od czasu do czasu
    >> udaje im się trafić, to o wiele bardziej wynik prawdopodobieństwa, niż
    >> wiedzy, czy merytoryki.
    >
    > Masz tu uraz, ale jednak w moim odczuciu ta naganka nie jest zupełnie
    > bezpodstawna. Owszem, cały czas może okazać się, że bmw nie zawinił, ale
    > nawet z danych, które mamy nie wydaje się to za specjalnie
    > prawdopodobne. To nie jest nawet kwestia wydawania wyroków co podejścia
    > to tej tragedii z odpowiednią proporcją, kto tu jest poszkodowany, a kto
    > jest najpewniej winny.

    Drastyczna predkosc wydaje sie udowodniona, chocby filmikami,
    wiec zarzuty sie raczej utrzymają.
    I nawet jakby sie okazało, ze Kia tam jakos mocno zawiniła,
    to i tak mozna zrzucic sporo winy na BMW wlasnie za tą predkosc.

    Pytanie, czy ktos tam mial kamere - moze Kia, moze BMW, moze ktos
    blizej - i bedzie w miare dokladnie wiadomo, co się stało, bez
    domysłów.

    J.


  • 158. Data: 2023-10-02 16:05:06
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 02 Oct 2023 13:01:11 GMT, Marcin Debowski wrote:
    > On 2023-10-02, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >> On Mon, 02 Oct 2023 10:44:15 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>> On 2023-10-02, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
    >>>> On Mon, 02 Oct 2023 09:12:33 GMT, Marcin Debowski wrote:
    >>>>> On 2023-10-02, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    >>>>>> W dniu 02.10.2023 o 07:47, Marcin Debowski pisze:
    >>>>>>> "Według obecnego stanu wiedzy w wypadku uczestniczyły dwa pojazdy [..] i
    >>>>>>> bmw, którego rola jest wyjasniana". Chyba ich takie stwierdzenie nie
    >>>>>>> przerasta? A czy aresztować powinno wynikać ze wstepnych ustaleń i
    >>>>>>> prawdopodobieństwa mataczenia/ucieczki.
    >>>>>>
    >>>>>> Tylko bądź uprzejmy zauważyć, że do chwili publikacji filmiku z kamery
    >>>>>> pojazdu jadącego z przeciwka, to nie za bardzo było cokolwiek wiadomo.
    >>>>>
    >>>>> Było wiadomo, że uczestniczyły min. 2 pojazdy. Filmiki tylko dostarczyły
    >>>>> danych, że bmw mogło mieć w tym wszystkim rolę sprawczą.
    >>>>
    >>>> Byly dwa rozbite pojazdy w odleglosci ok 200m.
    >>>> Z jednego wypadku? Nie wiadomo ..
    >>>
    >>> Uznałbyś, że z 2ch?
    >>
    >> 200m? Daleko.
    >
    > A ile wynosi droga hamowania z 250-300km/h? A ile ta sama droga bez
    > jednego koła?

    No ale myslisz, ze bym podejrzewal 300km/h? Albo choc 250? :-)

    >> Mysle, ze spokojnie bym przyjął tlumaczenie, ze kia nagle pas
    >> zmienila, i zajechala drogę, kierowca probował omijac, wpadł w poslizg
    >> i wpadl na barierke kawałek dalej.
    >
    > Ale to przeciez nadal ten sam wypadek.

    Niby tak, ale bmw wtedy nic by nie zawiniło :-)

    J.


  • 159. Data: 2023-10-02 16:47:56
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 02.10.2023 o 09:27, Robert Wańkowski pisze:

    > Tu jest informacja prokuratury.
    >
    > https://www.gov.pl/web/po-piotrkow-trybunalski/infor
    macja-prokuratury-okregowej-w-piotrkowie-trybunalski
    m-w-sprawie-wypadku-na-autostradzie-a1
    >
    > Zabierają głos z powodu zainteresowania opinii publicznej. Jest o BMW. A
    > jest jakiś materialny ślad co mówili przed tą informacją?

    Podawałem wczesniej. Policja zero informacji o tym że były dwa
    samochody. Potem prok. regionowa o tym, że kia z nieznanych przyczyn
    wjechała w barierki a następnie "zahaczyło ją być może BMW".

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!


  • 160. Data: 2023-10-02 16:49:02
    Temat: Re: Czy kierowca kijanki przyczynił się do wypadku
    Od: Shrek <...@w...pl>

    W dniu 02.10.2023 o 07:04, Marcin Debowski pisze:

    >> E tam - zapomną. Przecież nie ma rozbitego bmw w logu. A ty z pamięci
    >> wymienisz nazwę tej jego firmy? Zresztą zmieni sobie nazwę i już.
    >
    > Jakbym był klientem to bym pewnie skojarzył.

    Może. I tak już mieli zwalone PR. A czym konkretnie zajmuje się ojciec?

    --
    Shrek

    Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
    PS - i konfederację!

strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 30 ... 64


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1