eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoBrak swobody zapoznania się z umową
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 66

  • 41. Data: 2015-03-05 09:07:43
    Temat: Re: Brak swobody zapoznania się z umową
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    Wojciech Bancer napisa?(a):

    >> No można uchwalić ustawę taką: "Kto rodzica mego oszuka na 3 tys zł ten
    >> podlega karze..." ;P

    > Rozbije się o płynną definicję oszustwa. :-)

    Hmm, to może tak: "Komu rodzic mój zapłaci 3 tys zł ten podlega
    karze..."? ;P

    j.

    --
    "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!"


  • 42. Data: 2015-03-05 09:12:34
    Temat: Re: Brak swobody zapoznania się z umową
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-03-05 o 09:06, n...@t...net.pl pisze:

    > Po prostu niech będzie zapis w KC, że firma nie może odmówić
    > przekazania wydrukowanej umowy przed podpisaniem.

    To nie jest zagadnienie prawne, tylko kwestia kultury biznesowej.
    Przepisami tego nie uporządkujesz, a jeśli będziesz próbował -
    doprowadzisz do absurdu (że na przykład sklepy spożywcze będą musiały
    trzymać na pokaz "dyżurne" umowy sprzedaży kajzerki).

    "Nie ma umowy - nie ma podpisu" jest wystarczającą regułą i nie potrzeba
    do tego zmiany ustawy.

    --
    Liwiusz


  • 43. Data: 2015-03-05 10:08:32
    Temat: Re: Brak swobody zapoznania się z umową
    Od: n...@t...net.pl

    W dniu czwartek, 5 marca 2015 09:12:43 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
    > W dniu 2015-03-05 o 09:06, n...@t...net.pl pisze:
    >
    > > Po prostu niech będzie zapis w KC, że firma nie może odmówić
    > > przekazania wydrukowanej umowy przed podpisaniem.
    >
    > To nie jest zagadnienie prawne, tylko kwestia kultury biznesowej.
    > Przepisami tego nie uporządkujesz, a jeśli będziesz próbował -
    > doprowadzisz do absurdu (że na przykład sklepy spożywcze będą musiały
    > trzymać na pokaz "dyżurne" umowy sprzedaży kajzerki).
    >
    > "Nie ma umowy - nie ma podpisu" jest wystarczającą regułą i nie potrzeba
    > do tego zmiany ustawy.
    >
    > --
    > Liwiusz

    Ale kajzerek nie kupuje się na umowy na piśmie tylko na paragon.
    Tu mowa o umowach na piśmie, które są na ogół umowami długoterminowymi,
    które naprawdę wymagają troszkę większej uwagi niż zakup kajzerki.

    Nie. Uważam, że firma nie powinna mieć prawa odmowy przekazania
    umowy przed podpisaniem, takich powinno się karać.

    Andrzej.


  • 44. Data: 2015-03-05 10:22:33
    Temat: Re: Brak swobody zapoznania się z umową
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-03-05 o 10:08, n...@t...net.pl pisze:
    > W dniu czwartek, 5 marca 2015 09:12:43 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
    >> W dniu 2015-03-05 o 09:06, n...@t...net.pl pisze:
    >>
    >>> Po prostu niech będzie zapis w KC, że firma nie może odmówić
    >>> przekazania wydrukowanej umowy przed podpisaniem.
    >>
    >> To nie jest zagadnienie prawne, tylko kwestia kultury biznesowej.
    >> Przepisami tego nie uporządkujesz, a jeśli będziesz próbował -
    >> doprowadzisz do absurdu (że na przykład sklepy spożywcze będą musiały
    >> trzymać na pokaz "dyżurne" umowy sprzedaży kajzerki).
    >>
    >> "Nie ma umowy - nie ma podpisu" jest wystarczającą regułą i nie potrzeba
    >> do tego zmiany ustawy.
    >>
    >> --
    >> Liwiusz
    >
    > Ale kajzerek nie kupuje się na umowy na piśmie tylko na paragon.

    No to co? Ale może klient będzie chciał podpisać umowę - sklep musi być
    na to przygotowany. Jak brniemy w absurd, to brnijmy.

    > Tu mowa o umowach na piśmie, które są na ogół umowami długoterminowymi,
    > które naprawdę wymagają troszkę większej uwagi niż zakup kajzerki.

    Nikt nikomu prawa do przemyślenia nie zabiera - nie ma obowiązku
    natychmiastowego decydowania się.


    > Nie. Uważam, że firma nie powinna mieć prawa odmowy przekazania
    > umowy przed podpisaniem, takich powinno się karać.

    Karze się - takie firmy nie zawierają umów, ponieważ nikt normalny nie
    podpisze umowy "w ciemno". I tyle wystarczy, więcej nie trzeba.

    BTW: chcę kupić od ciebie tę książkę, którą masz na półce nad biurkiem.
    Dostarcz mi, proszę, umowę jej sprzedaży do zapoznania się. Jeśli nie,
    będę dążył do twojego ukarania :)

    --
    Liwiusz


  • 45. Data: 2015-03-05 11:12:26
    Temat: Re: Brak swobody zapoznania się z umową
    Od: n...@t...net.pl

    W dniu czwartek, 5 marca 2015 10:22:43 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
    > W dniu 2015-03-05 o 10:08, n...@t...net.pl pisze:
    > > W dniu czwartek, 5 marca 2015 09:12:43 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
    > >> W dniu 2015-03-05 o 09:06, n...@t...net.pl pisze:
    > >>
    > >>> Po prostu niech będzie zapis w KC, że firma nie może odmówić
    > >>> przekazania wydrukowanej umowy przed podpisaniem.
    > >>
    > >> To nie jest zagadnienie prawne, tylko kwestia kultury biznesowej.
    > >> Przepisami tego nie uporządkujesz, a jeśli będziesz próbował -
    > >> doprowadzisz do absurdu (że na przykład sklepy spożywcze będą musiały
    > >> trzymać na pokaz "dyżurne" umowy sprzedaży kajzerki).
    > >>
    > >> "Nie ma umowy - nie ma podpisu" jest wystarczającą regułą i nie potrzeba
    > >> do tego zmiany ustawy.
    > >>
    > >> --
    > >> Liwiusz
    > >
    > > Ale kajzerek nie kupuje się na umowy na piśmie tylko na paragon.
    >
    > No to co? Ale może klient będzie chciał podpisać umowę - sklep musi być
    > na to przygotowany. Jak brniemy w absurd, to brnijmy.
    >
    > > Tu mowa o umowach na piśmie, które są na ogół umowami długoterminowymi,
    > > które naprawdę wymagają troszkę większej uwagi niż zakup kajzerki.
    >
    > Nikt nikomu prawa do przemyślenia nie zabiera - nie ma obowiązku
    > natychmiastowego decydowania się.
    >
    >
    > > Nie. Uważam, że firma nie powinna mieć prawa odmowy przekazania
    > > umowy przed podpisaniem, takich powinno się karać.
    >
    > Karze się - takie firmy nie zawierają umów, ponieważ nikt normalny nie
    > podpisze umowy "w ciemno". I tyle wystarczy, więcej nie trzeba.
    >
    > BTW: chcę kupić od ciebie tę książkę, którą masz na półce nad biurkiem.
    > Dostarcz mi, proszę, umowę jej sprzedaży do zapoznania się. Jeśli nie,
    > będę dążył do twojego ukarania :)
    >
    > --
    > Liwiusz

    Nie dogadamy się.

    Ty mieszasz towar dostępny od ręki z czymś co nie jest
    od ręki tylko od podpisania umowy pisemnej.

    Gdyby klient przyszedł do operatora telekomunikacyjnego
    i ten bez umowy udostępnił usługę po opłaceniu w kasie
    to umowa nie byłaby potrzebna. Klient przestaje opłacać
    operator nie udostępnia mu usług. Po cholerę operatorowi
    umowa na piśmie, bo operator sam redagując umowę chce
    zwyczajnie wykorzystać klienta i celowo stawia go w niewygodnej
    pozycji.

    W dobrym państwie państwo dba aby sytuacji konfliktowych
    było jak najmniej. Po to jest prawo zapisane w takim KC.

    Andrzej.


  • 46. Data: 2015-03-05 11:17:56
    Temat: Re: Brak swobody zapoznania się z umową
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2015-03-05 o 11:12, n...@t...net.pl pisze:
    > W dobrym państwie państwo dba aby sytuacji konfliktowych
    > było jak najmniej

    Otóż to. A ty chcesz dołożyć dodatkowe konflikty o to, kto i ile
    zapoznawał się z umową. Nie jest to potrzebne - każdy może zapoznawać
    się z umową tyle czasu, ile chce, a zawieranie umów jest dobrowolne -
    jeśli jedna strona drugiej stronie poświęca za mało czasu, to do
    zawarcia umowy nie dochodzi.

    --
    Liwiusz


  • 47. Data: 2015-03-05 12:14:41
    Temat: Re: Brak swobody zapoznania się z umową
    Od: januszek <j...@p...irc.pl>

    n...@t...net.pl napisa?(a):

    > Gdyby klient przyszedł do operatora telekomunikacyjnego
    > i ten bez umowy udostępnił usługę po opłaceniu w kasie
    > to umowa nie byłaby potrzebna. Klient przestaje opłacać
    > operator nie udostępnia mu usług.

    Korzystam z czegos takiego. Nazywa sie "na karte" ;)

    j.

    --
    "Wibbly Wobbly TIMEY WIMEY!!!"


  • 48. Data: 2015-03-05 12:31:02
    Temat: Re: Brak swobody zapoznania się z umową
    Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>

    On 2015-03-04, re <r...@r...invalid> wrote:

    [...]

    > Nie zrozumiałeś. Większość ludzi nie rozumie.

    Akurat IMHO Ty pobłądziłeś. Wszelkiej maści wciskacze
    garnków działają poza lokalem firmy i w związku z tym
    przysługuje prawo do odstąpienia od umowy.
    Więc mechanizm prawny jak widać jest, a skoro nadal
    jest problem z takimi naciągaczami, to wynika z tego
    o czym pisałem, a nie z braku właściwych aktów prawnych.

    --
    Wojciech Bańcer
    p...@p...pl


  • 49. Data: 2015-03-05 12:34:47
    Temat: Re: Brak swobody zapoznania się z umową
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 4 Mar 2015, re wrote:

    > Użytkownik "Gotfryd Smolik news"
    >
    >> Można odstąpić do 10 dni jeśli została zawarta poza SIEDZIBĄ firmy.
    >> Czyli nie tylko zdalnie.
    >> ---
    >> Znaczy poza siedzibą to nie jest zdalnie dla firmy ?
    >
    > Nie jest, bo obejmuje przypadek obecności osoby "z firmy"
    > w miejscu podpisywania umowy.
    > ---
    > To jest w tej SIEDZIBIE czy nie jest ?

    Nie jest.
    Taki przypadek przecież wytyka Ci MadMan.
    FYI: istotna większość transakcji "zakupu w sklepie"
    nie jest zawierana w siedzibie firmy.
    Między przedsiębiorcą (firmą) a przedsiębiorstwem
    ("składnikami majątkowymi i niemajątkowymi") jest
    niewielka szczelina prawna znana pod pseudonimem "przepaść".

    > "Zdalnie" oznacza *brak* obecności osoby w DANYM miejscu
    > (fakt łączenia się środkami telekomunikacyjnymi).
    > ---
    > I jest to SIEDZIBA ?

    Nie jest. I to jest najistotniejsze (że potrzebny jest
    *osobny* warunek, nie związany ze "zdalnością").
    Jak dane OSOBY siedzą twarzą w twarz to NIE MA "zdalnej
    umowy".

    > (jest jakaś istotną kwestia którą teraz rozstrzygamy?)

    Tak.
    Fakt, że Madman pokazywał Ci czarno na białym, że przepis
    dotyczy NIE TYLKO umowy zawieranej zdalnie, na co zacząłeś
    wyciągać jakieś argumenty od czapy.
    Przepis dotyczy RÓWNIEŻ umowy zawieranej "poza lokalem".
    Ale *nie* "zdalnie" (więc część przepisu dotyczącej
    "zawierania zdalnego" by jej nie dotyczyła).

    pzdr, Gotfryd


  • 50. Data: 2015-03-05 12:35:25
    Temat: Re: Brak swobody zapoznania się z umową
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 4 Mar 2015, re wrote:

    > I jak tej odmowy dowiedziesz ?

    Nagraniem.

    pzdr, Gotfryd

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 . 7


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1