W dniu 03.06.2022 o 19:24, Robert Tomasik pisze:

>> Nawet tyle nie ma, bo rtownicy z karetki użyli defibrylatora, więc
>> wiemy że się mylił.
>>
> Ale przedmiotem dyskusji nei jest to, czy ratownik się pomylił, tylko
> to, czy miał obowiązek wydać AED. nie każda pomyłka jest przestępstwem.

Miał obowiązek. To że się pomylił to jeszcze inna sprawa. Prekursor
kurwa teleporad:P


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 03.06.2022 o 19:23, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 03.06.2022 o 01:59, Marcin Debowski pisze:
>> Jakie to ma znaczenie, skoro ratownik nie miał jak wcześniej ocenic
>> stanu potrzebującego pomocy? Osoba, która prosiła o AED nie była
>> przeszkolona, za to była z pewnością zdenerwowana, więc niekoniecznie
>> precyzyjna.
>
> Krytyczne. Dwie przeszkolone osoby uznały, ze w podanej sytuacji AED nie
> jest potrzebne, ale my upieramy się przy podważeniu ich decyzji na
> podstawie opinii tej nieprzeszkolonej.

Te dwie osoby nie widziały pacjenta. Zresztą - skoro nie one udzielały
pomocy to ich zdanie jest bez znaczenia. Akcją "dowodzi" ten co pomocy
udziela, a nie mądrale co nawet się nie pofatygowały na miejsce.


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 04.06.2022 o 06:57, Shrek pisze:
>
> Te dwie osoby nie widziały pacjenta. Zresztą - skoro nie one udzielały
> pomocy to ich zdanie jest bez znaczenia. Akcją "dowodzi" ten co pomocy
> udziela, a nie mądrale co nawet się nie pofatygowały na miejsce.

Masz pełną rację. Tylko, co to zmienia w omawianej przez nas kwestii?

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 04.06.2022 o 06:53, Shrek pisze:
>
> Oczywiście że nie w każdym przypadku pomoże. Co więcej RKO też w
> większości przypadków nie pomoże. I co z tego?

toteż ratownik ocenił, ze w tym wypadku nie pomoże i tyle.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 04.06.2022 o 06:54, Shrek pisze:
>
> Miał obowiązek. Pomijając już paragraf, naprawdę dalej sądzisz, że ktoś
> ten AED zakupił po to żeby wisiał na stanie a nie żeby go używać?

można by było zapytać właściciela basenu, po co go kupił, ale coś
podejrzewam, ze celem nie było wydawanie go przybiegającym na basen
kobietom. Mogę się oczywiście mylić.

--
Robert Tomasik

do góry

W dniu 04.06.2022 o 12:20, Robert Tomasik pisze:

>> Oczywiście że nie w każdym przypadku pomoże. Co więcej RKO też w
>> większości przypadków nie pomoże. I co z tego?
>
> toteż ratownik ocenił, ze w tym wypadku nie pomoże i tyle.

Nic nie ocenił bo klienta nie widział. Nie on był od oceniania, bo nie
ona akcje ratowniczą prowadził.

Zresztą to była tylko cześć twojej rozpaczliwej argumentacji po tym jak
zawaliła się reszta (że nie mógł, bo nie jeggo, bo ma mieć sprawny na
stanie więc nie może używać bo się wybrakuje i nie będzie sprawny, bo
może zaszkodzić i cały szeregi innych głupot).


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 04.06.2022 o 12:27, Robert Tomasik pisze:

>> Miał obowiązek. Pomijając już paragraf, naprawdę dalej sądzisz, że
>> ktoś ten AED zakupił po to żeby wisiał na stanie a nie żeby go używać?
>
> można by było zapytać właściciela basenu, po co go kupił, ale coś
> podejrzewam, ze celem nie było wydawanie go przybiegającym na basen
> kobietom. Mogę się oczywiście mylić.

No więc się mylisz. Ciekawe że tak usilnie w swoim mylnym błędzie trwasz.

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 04.06.2022 o 12:19, Robert Tomasik pisze:

>> Te dwie osoby nie widziały pacjenta. Zresztą - skoro nie one udzielały
>> pomocy to ich zdanie jest bez znaczenia. Akcją "dowodzi" ten co pomocy
>> udziela, a nie mądrale co nawet się nie pofatygowały na miejsce.
>
> Masz pełną rację. Tylko, co to zmienia w omawianej przez nas kwestii?

W tym że ich ocena jest chuja warta i nie jest żadnym argumentem w tej
sprawie.


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On 2022-06-03, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 03.06.2022 o 01:33, Marcin Debowski pisze:
>
>> Nie pamiętam co się z tą osobą wtedy stało,
>
> Przyjechali ratownicy karetką i... użyli defibrylatora.
>
>> AED ma klarowne instrukcje, często słowne, więc
>> nie trzeba do niego specjalisty.
>
> W zasadzie trzy czwarte prawdy. Z tymi jasnymi instrukcjami to
> przynajmiej te o których wiem nie wydają polecień - wykonaj RKO/już ok,
> tylko "defibrylacja niezalecana" / "defibrylacja zalecana, odsuń się i
> naciśnij przycisk" czy jakoś tak. Problem w tym, że defibrylacja
> niezalecana to może być równie dobrze brak akcji serca jak i...
> prawidłowy rytm zatokowy. Ratownik musi osobiście sprawdzić czy oddycha
> i ma puls.

Przyznam, że już nie pamiętam dokładnie, ale wydawało mi się, że ten co
nam dali do trenowania był bardziej gadatliwy. Tak czy inaczej, jest to
zrobione tak, że nawet osoba bez przeszkolenia sobie z tym powinna
poradzić.

>> No i co wtedy, sądzisz, że ratownik
>> wybronił by się jakby facet zszedł lub zotał warzywem?
>
> W sumie nie wiemy co się stało dalej. Teraz żałuję, że nie napisałem do
> prokuratury zawiadomienia, to może byśmy wiedzieli więcej.
>
>> Jak już się tak o to AED zesrywał to powinien wydać i przekazać klarowne
>> instrukcje, żeby w ogóle AED nie dotykać, póki delikwent jest przytomny.
>
> Skoro sam się nie pofatygował, to akcją "dowodzi" ten kto tam był.

To nie ma znaczenia. Jesteśmy na etapie, aby przekonać ratownika aby
wydał urządzenie ratująć tym być może cudzą i swoją dupę.

--
Marcin

do góry

On 2022-06-03, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 03.06.2022 o 01:33, Marcin Debowski pisze:
>> Nie ma obowiązku wydania AED jako takiego, ale osoba dysponująca AED
>> powinna go udostępnić
>
> No i to cały czas podnoszę. Obowiązku nie miał. Ocenił, że im się nie
> przyda. Późniejsze wydarzenia pokazały, że źle ocenił.

Ale zdajesz sobie sprawę, że różnica jest wyłącznie techniczna?
Posuwając rzecz do absurdu, to, że nie masz obowiązku oddania komuś
swoich rąk, nie zwalnia z obowiązku pomocy przy użyciu tych rąk?

--
Marcin

do góry