Witam grupowiczow.
Mam 2 pytania:

1) Jest sobie pewien koles, ktory dostal kare 1,5 roku pozbawienia wolnosci
( bezwzglednej ). Czy istnieje jakas mozliwosc zawieszenia prawomocnego juz
wyroku ?

2) Facet ten ma jakies kredyty do splacania. Jezeli pojdzie siedziec,
obowiazek splaty spadnie na jego zone, jednak ona sama nie bedzie w stanie
ich splacac, bo po zaplacaniu rat na zycie nie zostalo by jej juz nic. Czy
taka sytacja moglaby byc jakas przeslanka do odroczenia wykonania kary ?

do góry

kaktus pisze:

> 2) Facet ten ma jakies kredyty do splacania. Jezeli pojdzie siedziec,
> obowiazek splaty spadnie na jego zone, jednak ona sama nie bedzie w

Nie, nie spadnie. Albo już na niej ciąży (wspólnota majątkowa + jej
zgoda na zaciągnięcie kredytów), albo póki on żyje mogą jej nafiukać.

> stanie ich splacac, bo po zaplacaniu rat na zycie nie zostalo by jej juz
> nic. Czy taka sytacja moglaby byc jakas przeslanka do odroczenia
> wykonania kary ?

ROTFL

Chyba kpisz.

do góry

kaktus pisze:
> 1) Jest sobie pewien koles, ktory dostal kare 1,5 roku pozbawienia
> wolnosci ( bezwzglednej ). Czy istnieje jakas mozliwosc zawieszenia
> prawomocnego juz wyroku ?

art.152 kkw

> 2) Facet ten ma jakies kredyty do splacania. Jezeli pojdzie siedziec,
> obowiazek splaty spadnie na jego zone, jednak ona sama nie bedzie w
> stanie ich splacac, bo po zaplacaniu rat na zycie nie zostalo by jej juz
> nic. Czy taka sytacja moglaby byc jakas przeslanka do odroczenia
> wykonania kary ?

nawet wiem co sąd napisze w odmowie...

KG

do góry

> nawet wiem co sąd napisze w odmowie...
>
> KG

Co :)?
Glupia sprawa z tym facetem. Siedzial w areszcie pol roku. Pozniej mu
prokurator zmienil srodek zapobiegawczy z aresztu na dozor policyjny. Sprawa
od wyjscia z aresztu do wyroku ciagla sie prawie 4 lata. W tym czasie facet,
znalazl stala prace, ozenil sie i ustabilizowal swoje zycie. Nie mia w tym
czasie zadnego zatargu z prawem. Dostal wyrok 1,5 roku i teraz musi sie
zwolnic z pracy itd zeby isc odsiedziec kilka miesiecy.

do góry

On Mon, 1 Sep 2008, kam wrote:

> nawet wiem co sąd napisze w odmowie...

Nie trzymaj nas w niepewności :)

pzdr, Gotfryd

do góry