-
31. Data: 2009-05-23 22:23:13
Temat: Re: wypadek na czerwonym świetle
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Maciej Bebenek (news.onet.pl) pisze:
> No to w takim razie sąd mnie kiedyś oszukał, bo i ja, i druga strona
> zostaliśmy uznani winnymi wjechania na skrzyżowanie na zielonym świetle :-P
Wiesz, po tym jak w uzasadnieniu wyroku sąd drugiej instancji (!) uznał,
że jedna osoba może znajdować się jednocześnie w kilku miejscach, to
mnie już nic nie zdziwi w skali niekompetencji polskich sendziuf
(pisownia zamierzona).
-
32. Data: 2009-05-23 22:23:47
Temat: Re: wypadek na czerwonym świetle
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Olgierd pisze:
> Dnia Sat, 23 May 2009 23:32:29 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
>
>>> skazany zostanie ten który nie ma chodów w policji.
>> Czemu Policji? Wszak wyro zapada w sądzie.
>
> Sugerujesz, że wygra ten, który będzie lepszy w wyrku?
>
Błeee... Toż to nekrofilia! (zdaje się obaj mieli zginąć?)
-
33. Data: 2009-05-24 19:10:51
Temat: Re: wypadek na czerwonym świetle
Od: Johnson <j...@n...pl>
Robert Tomasik pisze:
>
> Zapadną dwa wyroki uniewinniające.
żadne wyroki nie zapadną bo normalny oskarżyciel nie wystąpi do sądu :)
--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.
-
34. Data: 2009-05-25 08:53:25
Temat: Re: wypadek na czerwonym świetle
Od: Paweł <l...@b...klub.chip.pl>
Witam,
Podobno kiedyś podobna sytuacja zaistniała w rzeczywistości - ale byli
świadkowie.
Obaj kierowcy twierdzili zgodnie, że wjechali na zielonym (no i mieli dużo
świadków).
Przeprowadzono dokładne pomiary zegarów w systemie sterującym światłami
(skrzyżowanie było dosyć skomplikowane) i okazało się, że raz na jakiś czas
(3 lata???) system mógł wygenerować światło zielone dla kierunków
kolizyjnych!
Pozdrawiam,
Paweł
-
35. Data: 2009-05-25 09:07:59
Temat: Re: wypadek na czerwonym świetle
Od: spp <s...@o...pl>
Paweł pisze:
> Witam,
>
> Podobno kiedyś podobna sytuacja zaistniała w rzeczywistości - ale byli
> świadkowie.
>
> Obaj kierowcy twierdzili zgodnie, że wjechali na zielonym (no i mieli
> dużo świadków).
>
> Przeprowadzono dokładne pomiary zegarów w systemie sterującym światłami
> (skrzyżowanie było dosyć skomplikowane) i okazało się, że raz na jakiś
> czas (3 lata???) system mógł wygenerować światło zielone dla kierunków
> kolizyjnych!
Podobno kiedyś angielski fizyk tłumaczył się przed sądem iż kiedy
dojeżdżał do skrzyżowania to widział nie czerwone a zielone światło.
Biegli sądowi potwierdzili, że istnieje taka możliwość ale przy
prędkości zbliżonej do prędkości światła.
Nietrudno zgadnąć że fizyka ukarano za przekroczenie dozwolonej
szybkości. :)
--
spp
-
36. Data: 2009-05-25 12:35:15
Temat: Re: wypadek na czerwonym świetle
Od: "Nostradamus" <n...@w...pl>
Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:gvc63j$f4l$1@inews.gazeta.pl...
> Robert Tomasik pisze:
>
>>
>> Zapadną dwa wyroki uniewinniające.
>
> żadne wyroki nie zapadną bo normalny oskarżyciel nie wystąpi do sądu :)
Napisałem o tym dwa dni temu .
Pzdr
Leszek