Witam

Pan X w 2007r po smierci pana Y (zmarł w 1995r) załozył sprawę o nabycie
spadku z ustawy. Ja zgłosiłem się jako uczestnik postępowania z notarialnym
testamentem napisanym przez Y w 1990 roku w którym jestem powołany do całości
spadku. Cały spadek przypadł mnie. Obecnie pan X zarządał zachowku. I tu
pojawia się mały problem. Okazuje się, że pan X przeprowadził już raz sprawę
o nabycie spadku z ustawy po panu Y w 1997 (jest na to prawomocne
postanowienie sądu) nie powiadamiając mnie o tym. W tej chwili zarówno ja jak
i on mamy prawomocne postanowienia sądu o różnej treści. Czy ja mam mu
wypłacić zachowek skoro on też w jakiś sposób jest spadkobiercą? Co robić?

Pozdrawiam


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik <w...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:gv61k4$m0r$1@inews.gazeta.pl...
> Witam
>
> Pan X w 2007r po smierci pana Y (zmarł w 1995r) załozył sprawę o nabycie
> spadku z ustawy. Ja zgłosiłem się jako uczestnik postępowania z
> notarialnym
> testamentem napisanym przez Y w 1990 roku w którym jestem powołany do
> całości
> spadku. Cały spadek przypadł mnie. Obecnie pan X zarządał zachowku. I tu
> pojawia się mały problem. Okazuje się, że pan X przeprowadził już raz
> sprawę
> o nabycie spadku z ustawy po panu Y w 1997 (jest na to prawomocne
> postanowienie sądu) nie powiadamiając mnie o tym. W tej chwili zarówno ja
> jak
> i on mamy prawomocne postanowienia sądu

Eeee, coś to chyba nie gra, skoro miałby prawomocne postanowienie z 1997, to
po co wnosiłby jeszcze raz o to samo w 2007 ?

do góry

Cavallino pisze:

>
> Eeee, coś to chyba nie gra, skoro miałby prawomocne postanowienie z
> 1997, to po co wnosiłby jeszcze raz o to samo w 2007 ?

Bo lubi :)

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

do góry

Cavallino <c...@k...pl> napisał(a):

> Użytkownik <w...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
> news:gv61k4$m0r$1@inews.gazeta.pl...
> > Witam
> >
> > Pan X w 2007r po smierci pana Y (zmarł w 1995r) załozył sprawę o nabycie
> > spadku z ustawy. Ja zgłosiłem się jako uczestnik postępowania z
> > notarialnym
> > testamentem napisanym przez Y w 1990 roku w którym jestem powołany do
> > całości
> > spadku. Cały spadek przypadł mnie. Obecnie pan X zarządał zachowku. I tu
> > pojawia się mały problem. Okazuje się, że pan X przeprowadził już raz
> > sprawę
> > o nabycie spadku z ustawy po panu Y w 1997 (jest na to prawomocne
> > postanowienie sądu) nie powiadamiając mnie o tym. W tej chwili zarówno ja
> > jak
> > i on mamy prawomocne postanowienia sądu
>
> Eeee, coś to chyba nie gra, skoro miałby prawomocne postanowienie z 1997,
to
> po co wnosiłby jeszcze raz o to samo w 2007 ?
>


Nie mam pojecia po co. Taki jest fakt, sąd tego nie wykrył. Ja nie wiem czy
mam wypłacać zachowek.



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

w...@g...SKASUJ-TO.pl pisze:

[ciach ...]

To bardzo prosta sprawa - wznowienie postępowania [art. 403 §3 kpc]

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

do góry

On 22 Maj, 13:31, Johnson <j...@n...pl> wrote:
> w...@g...SKASUJ-TO.pl pisze:
>
> [ciach ...]
>
> To bardzo prosta sprawa - wznowienie postępowania [art. 403 §3 kpc]
>

A co z tym drugim? Na korzyść wątkotwórcy?

do góry

przypadek pisze:

>>
>> To bardzo prosta sprawa - wznowienie postępowania [art. 403 §3 kpc]
>>
>
> A co z tym drugim? Na korzyść wątkotwórcy?

Art. 412 §3 kpc.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

do góry

Johnson <j...@n...pl> napisał(a):

> przypadek pisze:
>
> >>
> >> To bardzo prosta sprawa - wznowienie postępowania [art. 403 §3 kpc]
> >>
> >
> > A co z tym drugim? Na korzyść wątkotwórcy?
>
> Art. 412 §3 kpc.
>


Rozumię z tego, że mam wystąpić o wznowienie postępowania, żeby potem
wypłaccić zachowek? No ale tak to ja nie chcę:) zapłacę za wznowienie a potem
jeszcze zachowek a tamten będzie się śmiał.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

w...@W...gazeta.pl pisze:

> No ale tak to ja nie chcę:) zapłacę za wznowienie a potem
> jeszcze zachowek a tamten będzie się śmiał.
>

A bardzo będziesz się śmiał jak ten drugi z postanowieniem o
stwierdzeniu nabycia spadku sprzeda np. mieszkanie spadkowe, czy też
jakąś inną nieruchomość spadkową i sobie pieniążki zabierze ?
To będzie rzeczywiście zabawne :)

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

do góry

Johnson <j...@n...pl> napisał(a):

> w...@W...gazeta.pl pisze:
>
> > No ale tak to ja nie chcę:) zapłacę za wznowienie a potem
> > jeszcze zachowek a tamten będzie się śmiał.
> >
>
> A bardzo będziesz się śmiał jak ten drugi z postanowieniem o
> stwierdzeniu nabycia spadku sprzeda np. mieszkanie spadkowe, czy też
> jakąś inną nieruchomość spadkową i sobie pieniążki zabierze ?
> To będzie rzeczywiście zabawne :)
>

W skad spadku wchodziło tylko mieszkanie, które już sprzedałem:) Nie ma nic
innego. Więc co robić?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry