W dniu 2024-07-05 o 10:32, J.F pisze:

>> Ano sam widzisz. Jeszcze drugą nitkę nordstrimów se postawili:)
>> mr.Puta dał ultimatum UA (o czym pismaki w PL zapomniały napisać), czas
>> miną i mr.Puta wszedł se na UA.
>
> A co za ultimatum?

https://en.wikipedia.org/wiki/Vladimir_Putin%27s_Dec
ember_2021_ultimatum

> Poza tym ultimatum nie oznacza, ze trzeba je zaraz przyjąc.


Niby tak.

do góry

On Fri, 5 Jul 2024 12:18:16 +0200, alojzy nieborak wrote:
> W dniu 2024-07-05 o 10:32, J.F pisze:
>>> Ano sam widzisz. Jeszcze drugą nitkę nordstrimów se postawili:)
>>> mr.Puta dał ultimatum UA (o czym pismaki w PL zapomniały napisać), czas
>>> miną i mr.Puta wszedł se na UA.
>>
>> A co za ultimatum?
> https://en.wikipedia.org/wiki/Vladimir_Putin%27s_Dec
ember_2021_ultimatum

Gdzie Ukraina nie była nawet adresatem ...

>> Poza tym ultimatum nie oznacza, ze trzeba je zaraz przyjąc.
> Niby tak.

No cóż, ultimatum brzmi średnio/mało rozsądnie.

Zakładając, ze miałoby to być długofalowe zabezpieczenie
bezpieczeństwa Rosji ... to chyba dał mało czasu na akceptację.
I chyba o Ukrainie w NATO, jeśli się mówiło, to w jakiejś
nieokreślonej przyszłości.
Więc raczej pretekst.

Bo zabezpieczenie interesów Rosji ... nie wiem, czy się na to godzimy
...

A wyszło jak wyszło - teraz ma NATO bliżej, więcej, i nic nie może
zrobić :-)
Tzn może - atomówek ma jeszcze duzo ...


J.

do góry

On Fri, 5 Jul 2024 11:13:42 +0200, Robert Wańkowski wrote:
> W dniu 05.07.2024 o 10:28, J.F pisze:
>> On Thu, 04 Jul 2024 22:02:36 +0200, n...@o...pl wrote:
>>> "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał(-a):
>>>> Ze Szwedami i Turcją chyba podpisalismy stosowne pokoje, to nie ma
>>>> podstaw, bo coś tam było o finansach zapisane.
>>>
>>> A z Niemcami nie?
>>
>> Z Niemcami najpierw nie, a potem cos tam podpisaliśmy, z czego
>> wynikało, ze reperacje się już nie należą.
>
>
> Ale podpisaliśmy z NRD, RFN pod to się podłączyło?

Najpierw z NRD, choc PiS to kwestionuje - brak w archiwach.
Potem z RFN (1975).

Potem już ze zjedoczonymi Niemcami, tzn nadal pod nazwą RFN.

> Czy zjednoczenie polegało na wchłonięciu RFN prze NRD? ;)

Jakos tak. Przy czym RFN w teorii jest federacją landów,
więc dołączenie kolejnych (z DDR) nie było niczym szczególnym.

Aczkolwiek samodzielność tych landów mniejsza niz amerykańskich stanów
czy np Szkocji :-)

J.

do góry

W dniu 05.07.2024 o 12:42, J.F pisze:
> On Fri, 5 Jul 2024 11:13:42 +0200, Robert Wańkowski wrote:
>> W dniu 05.07.2024 o 10:28, J.F pisze:
>>> On Thu, 04 Jul 2024 22:02:36 +0200, n...@o...pl wrote:
>>>> "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał(-a):
>>>>> Ze Szwedami i Turcją chyba podpisalismy stosowne pokoje, to nie ma
>>>>> podstaw, bo coś tam było o finansach zapisane.
>>>>
>>>> A z Niemcami nie?
>>>
>>> Z Niemcami najpierw nie, a potem cos tam podpisaliśmy, z czego
>>> wynikało, ze reperacje się już nie należą.
>>
>>
>> Ale podpisaliśmy z NRD, RFN pod to się podłączyło?
>
> Najpierw z NRD, choc PiS to kwestionuje - brak w archiwach.

Mówisz o tym z 53 roku?

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Mularczyk-Nie-ma-do
kumentu-spelniajacego-formalne-wymogi-uchwaly-rzadu-
z-1953-r-o-zrzeczeniu-sie-reparacji-8400127.html

"rzekome jednostronne oświadczenie Rady Ministrów z 23 sierpnia 1953 r.
o zrzeczeniu się przez PRL reparacji wojennych naruszało obowiązującą
wówczas konstytucję z 22 lipca 1952 r., ponieważ sprawy ratyfikacji i
wypowiadania umów międzynarodowych należały do kompetencji Rady Państwa,
a nie Rady Ministrów".

Jacyś konstytucjonaliści się wypowiedzieli czy Rada Ministrów miała
takie uprawnienia?


> Potem z RFN (1975).
>
> Potem już ze zjedoczonymi Niemcami, tzn nadal pod nazwą RFN.
>
>> Czy zjednoczenie polegało na wchłonięciu RFN prze NRD? ;)
>
> Jakos tak. Przy czym RFN w teorii jest federacją landów,
> więc dołączenie kolejnych (z DDR) nie było niczym szczególnym.


Ale ja żartem pisałem, że to NRD przyłączyła RFN. Czyli ewentualne
zrzeczenie rozszerzyłoby się na RFN.
Ale tak nie było.

>
> Aczkolwiek samodzielność tych landów mniejsza niz amerykańskich stanów
> czy np Szkocji :-)


Robert

do góry

Robert Wańkowski <r...@w...pl> napisał(-a):

> W dniu 05.07.2024 o 10:28, J.F pisze:
> > On Thu, 04 Jul 2024 22:02:36 +0200, n...@o...pl wrote:
> >> "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał(-a):
> >>> Ze Szwedami i Turcją chyba podpisalismy stosowne pokoje, to nie ma
> >>> podstaw, bo coś tam było o finansach zapisane.
> >>
> >> A z Niemcami nie?
> >
> > Z Niemcami najpierw nie, a potem cos tam podpisaliśmy, z czego
> > wynikało, ze reperacje się już nie należą.
>
> Ale podpisaliśmy z NRD, RFN pod to się podłączyło?
> Czy zjednoczenie polegało na wchłonięciu RFN prze NRD? ;)
>
>
> Robert

Pisałem:
""Być może podpisałam". Pokrętne tłumaczenie Fotygi ws. reparacji

Anna Fotyga, była minister spraw zagranicznych w rządzie Prawa i
Sprawiedliwości, nie była w stanie wytłumaczyć, dlaczego jej podpis znajduje
się pod pismem o zrzeczeniu się reparacji od Niemiec. - Być może mi ktoś to
podłożył - mówi europosłanka."

Problem tylko taki, że Polska w przeszłości zrzekła się tych reparacji. W 2006
roku Anna Fotyga, jako minister spraw zagranicznych w rządzie PiS, w odpowiedzi
na poselską interpelację stwierdziła, że "rząd polski wielokrotnie stwierdzał,
że problem realizacji uprawnień reparacyjnych Polski od Niemiec jest
zamknięty", a fakt zrzeczenia się reparacji "nie pozostawia wątpliwości"."

do góry

W dniu 05.07.2024 o 13:06, n...@o...pl pisze:
> Robert Wańkowski <r...@w...pl> napisał(-a):
>
>> W dniu 05.07.2024 o 10:28, J.F pisze:
>>> On Thu, 04 Jul 2024 22:02:36 +0200, n...@o...pl wrote:
>>>> "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał(-a):
>>>>> Ze Szwedami i Turcją chyba podpisalismy stosowne pokoje, to nie ma
>>>>> podstaw, bo coś tam było o finansach zapisane.
>>>>
>>>> A z Niemcami nie?
>>>
>>> Z Niemcami najpierw nie, a potem cos tam podpisaliśmy, z czego
>>> wynikało, ze reperacje się już nie należą.
>>
>> Ale podpisaliśmy z NRD, RFN pod to się podłączyło?
>> Czy zjednoczenie polegało na wchłonięciu RFN prze NRD? ;)
>>
>>
>> Robert
>
> Pisałem:
> ""Być może podpisałam". Pokrętne tłumaczenie Fotygi ws. reparacji
>
> Anna Fotyga, była minister spraw zagranicznych w rządzie Prawa i
> Sprawiedliwości, nie była w stanie wytłumaczyć, dlaczego jej podpis znajduje
> się pod pismem o zrzeczeniu się reparacji od Niemiec. - Być może mi ktoś to
> podłożył - mówi europosłanka."
>
> Problem tylko taki, że Polska w przeszłości zrzekła się tych reparacji. W 2006
> roku Anna Fotyga, jako minister spraw zagranicznych w rządzie PiS, w odpowiedzi
> na poselską interpelację stwierdziła, że "rząd polski wielokrotnie stwierdzał,
> że problem realizacji uprawnień reparacyjnych Polski od Niemiec jest
> zamknięty", a fakt zrzeczenia się reparacji "nie pozostawia wątpliwości"."
>

Ale odpowiedź na interpelację ma moc prawa międzynarodowego?

Dlatego pytam o początek. Czyli... czy Rada Ministrów mogła w '53 wydać
takie oświadczanie czy jednak Rada Państwa?


Robert

do góry

On Fri, 5 Jul 2024 13:05:21 +0200, Robert Wańkowski wrote:
> W dniu 05.07.2024 o 12:42, J.F pisze:
>> On Fri, 5 Jul 2024 11:13:42 +0200, Robert Wańkowski wrote:
>>> W dniu 05.07.2024 o 10:28, J.F pisze:
>>>> On Thu, 04 Jul 2024 22:02:36 +0200, n...@o...pl wrote:
>>>>> "J.F" <j...@p...onet.pl> napisał(-a):
>>>>>> Ze Szwedami i Turcją chyba podpisalismy stosowne pokoje, to nie ma
>>>>>> podstaw, bo coś tam było o finansach zapisane.
>>>>>
>>>>> A z Niemcami nie?
>>>>
>>>> Z Niemcami najpierw nie, a potem cos tam podpisaliśmy, z czego
>>>> wynikało, ze reperacje się już nie należą.
>>>
>>>
>>> Ale podpisaliśmy z NRD, RFN pod to się podłączyło?
>>
>> Najpierw z NRD, choc PiS to kwestionuje - brak w archiwach.
>
> Mówisz o tym z 53 roku?
>
> https://www.bankier.pl/wiadomosc/Mularczyk-Nie-ma-do
kumentu-spelniajacego-formalne-wymogi-uchwaly-rzadu-
z-1953-r-o-zrzeczeniu-sie-reparacji-8400127.html
>
> "rzekome jednostronne oświadczenie Rady Ministrów z 23 sierpnia 1953 r.
> o zrzeczeniu się przez PRL reparacji wojennych naruszało obowiązującą
> wówczas konstytucję z 22 lipca 1952 r., ponieważ sprawy ratyfikacji i
> wypowiadania umów międzynarodowych należały do kompetencji Rady Państwa,
> a nie Rady Ministrów".
>
> Jacyś konstytucjonaliści się wypowiedzieli czy Rada Ministrów miała
> takie uprawnienia?

Nawet dzis ratyfikuje Sejm, ale podpisuje najpierw MSZ, a polityka
zagraniczna należy do rządu.

Konstytucja z 1952 jest tu
https://isap.sejm.gov.pl/isap.nsf/DocDetails.xsp?id=
WDU19520330232

Istotnie - to RP ratyfikuje i wypowiada umowy MN. Czy tu było cos
do wypowiadania ?
Natomiast RM "sprawuje ogólne kierownictwo w dziedzinie stosunków z
innymi państwami" (art 32.9)

Tak czy inaczej - towarzysze Rosjanie się tym na pewno nie
przejmowali, kazali się zrzec, to wszyscy musieli słuchac -
I sekretarz KC PZPR, RM, RP, jakis poseł mógł się zbuntować na krótko
...

>> Potem z RFN (1975).
>> Potem już ze zjedoczonymi Niemcami, tzn nadal pod nazwą RFN.
>>> Czy zjednoczenie polegało na wchłonięciu RFN prze NRD? ;)
>>
>> Jakos tak. Przy czym RFN w teorii jest federacją landów,
>> więc dołączenie kolejnych (z DDR) nie było niczym szczególnym.
>
> Ale ja żartem pisałem, że to NRD przyłączyła RFN. Czyli ewentualne
> zrzeczenie rozszerzyłoby się na RFN.
> Ale tak nie było.

Trudno powiedzieć, bo sprawa jest skomplikowana.
Ale z RFN mieliśmy osobny układ, i też tam nie było mowy o
reparacjach, tzn była mowa, że sprawa jest uregulowana.

J.

do góry

W dniu 2024-07-05 o 13:06, n...@o...pl pisze:

> Anna Fotyga, była minister spraw zagranicznych w rządzie Prawa i
> Sprawiedliwości, nie była w stanie wytłumaczyć, dlaczego jej podpis znajduje
> się pod pismem o zrzeczeniu się reparacji od Niemiec.


Pismo do marszałka Jurka a nie do niemiec o zrzeczeniu się odszkodowań.
To to bardziej luźna opinia którą dziś pełowcy 5x wzmacniają swoimi
tubami i mówią: paczajta, pisy się zrzekły.
Dobre dla głęboko wierzących takich jak TY.
https://pbs.twimg.com/media/FeZbLcfXwAA5nJK?format=p
ng&name=medium
Takie opinie można kupić u każdego kto zajmuje się opiniami.

Niezależnie od tego pisy grają na dwie fujarki, inna melodię grają dla
luda (własnego głęboko wierzącego elektoratu) w okresie przedwyborkowym
i inną dla niemca.

I co w temacie drgnęło przez okres 2016-2023? Nic. Null, zero.
Za magiczną marchewkę KPO której i tak nie dostali klepali wszystko jak
leci.

do góry

On Fri, 5 Jul 2024 13:35:42 +0200, alojzy nieborak wrote:
> W dniu 2024-07-05 o 13:06, n...@o...pl pisze:
>> Anna Fotyga, była minister spraw zagranicznych w rządzie Prawa i
>> Sprawiedliwości, nie była w stanie wytłumaczyć, dlaczego jej podpis znajduje
>> się pod pismem o zrzeczeniu się reparacji od Niemiec.
>
> Pismo do marszałka Jurka a nie do niemiec o zrzeczeniu się odszkodowań.
> To to bardziej luźna opinia którą dziś pełowcy 5x wzmacniają swoimi
> tubami i mówią: paczajta, pisy się zrzekły.
> Dobre dla głęboko wierzących takich jak TY.
> https://pbs.twimg.com/media/FeZbLcfXwAA5nJK?format=p
ng&name=medium
> Takie opinie można kupić u każdego kto zajmuje się opiniami.

A następne strony?

> Niezależnie od tego pisy grają na dwie fujarki, inna melodię grają dla
> luda (własnego głęboko wierzącego elektoratu) w okresie przedwyborkowym
> i inną dla niemca.
>
> I co w temacie drgnęło przez okres 2016-2023? Nic. Null, zero.

No nie, powołaliśmy jakąs komisję, która zaczęła podliczać nasze
straty. I oczywiscie pobierać wynagrodzenie.


> Za magiczną marchewkę KPO której i tak nie dostali klepali wszystko jak
> leci.

J.

do góry

To im się Nordstream III i IV i V znów wysadzi.


-----
> Przecież to żaden nacisk bo wiadomo że nie zapłacą.

do góry