Witam Wszystkich grupowiczów!!!

Mam problem i mam nadzieję, że mi pomożoecie. Mam problem z administrację,
bo chcą mi kuć kafelki w łazience z racji tego, że wymienić chcą kratkę
ściekową. Mieszkanie jaest MPGM-u, a mieszkamy na podstawie umowy najmu. W
administracji usłyszałam, że żadna kasa z racji tego, ze zniszczą mi pół
łazienki mi się nie należy. Co robić? Wkurza mnie to, bo łazienka jest
robiona dwa lata temu i jak zaczynaliśmy remont to prosilismy się
bezskutecznie, zeby wyminili instalacje. Pomóżcie. Czy maja prawo rozwalić
mi pół łazienki bez zwrotu kosztów?

Klaudia