-
1. Data: 2007-02-11 23:41:26
Temat: przesylka z chin (buty) a problemy ze znakiem towarowym
Od: "dziadek" <a...@t...wytnijto.pl>
Witam
Zamowilem 5 par butow zastrzezonych znakiem firmowym (znaczek z
charakterystyczna lyzwa ;) )
Przesylka dotarla juz do kraju i czeka na mnie. Kurier poinformowal mnie, ze
w przypadku nieoryginalnosci
towaru buty zostana zniszczone a mnie czeka kara za zamowienie
nieoryginalnego towaru z zastrzezonym znakiem.
Przesylka przeszla juz rewizje wstepna, teraz mam dac informacje, czy ja
odbieram, czy ma zostac odeslana do nadawcy.
Sek w tym, ze jezeli zgodze sie odebrac (jak powiedzial kurier) buty zostana
wyslane do wlasciciela znaku towarowego,
tam tez ma byc ta ekspertyza i w razie nieoryginalnosci w/w konsekwencje.
Kurier wspomnial, ze kara za naduzycie znaku towarowego i zniszczenia towaru
to okolo... 5000-6000 zl !!
Pytanie moje brzmi - co zrobic?
Nadawca, pan chinczyk potwierdzil mi mailem, ze dzwonil do fabryki i ze buty
sa ponoc oryginalne.
Zanizyl on tez nieco wartosc kazdej pary butow, abym ja mogl zaplacic nizsze
clo.
Co do pana nadawcy to jak wiadomo - trzeba miec dystans i ograniczone
zaufanie.
Mowil mi on, ze ma duzo odbiorcow towaru w usa. Sama obsluga klienta itd
wyglada dosc wiarygodnie.
Nie wiem co zrobic, licze na pomoc.
pozdrawiam
dziadek
-
2. Data: 2007-02-12 00:15:35
Temat: Re: przesylka z chin (buty) a problemy ze znakiem towarowym
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "dziadek" <a...@t...wytnijto.pl> napisał w wiadomości
news:eqo9jn$hq2$1@atlantis.news.tpi.pl...
To jakaś nowa moda? jakże można przedstawić zarzut osobie zamawiającej paczkę?
Przecież nie ma ona możliwości sprawdzenia, czy but jest oryginalny, więc trudno
mówić o winie. Niech sobie to kontrolują. Jak się okaże że towar jest
nieoryginalny, to złóż zawiadomienie, ze zostałeś oszukany, bo ktoś zamiast
oryginalnych butów podróbki Ci przysłał. I to by było tyle od strony karnej.
No i buty maja być wysłane do biegłego, a nie do właściciela znaku towarowego,
który może je podmienić.
-
3. Data: 2007-02-12 11:07:26
Temat: Re: przesylka z chin (buty) a problemy ze znakiem towarowym
Od: "Ero Walensdorf" <walensdorf@nietrudzsie_nieodbierampriva>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
> No i buty maja być wysłane do biegłego, a nie do właściciela znaku
> towarowego, który może je podmienić.
Biegły niezależny nie zna szczegółów pozwalających odróżnić oryginał od
podróbki. Te szczegóły są znane tylko producentom - ze zrozumiałych względów
nie ujawnia się ich.
EWa
-
4. Data: 2007-02-12 17:59:35
Temat: Re: przesylka z chin (buty) a problemy ze znakiem towarowym
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Ero Walensdorf" <walensdorf@nietrudzsie_nieodbierampriva> napisał w
wiadomości news:45d04a70$1@news.home.net.pl...
> Biegły niezależny nie zna szczegółów pozwalających odróżnić oryginał od
> podróbki. Te szczegóły są znane tylko producentom - ze zrozumiałych względów
> nie ujawnia się ich.
Raczysz żartować sobie? Właściciel znaku towarowego jest żywotnie i finansowo
zainteresowany w tym, by ludzie zamiast za pół ceny kupić te oryginalne buty w
Chinach, kupili je dwa razy drożej u przedstawiciela w Polsce. No bo przecież na
tym się to wszystko kręci. W wypadku wszystkich znanych mi spraw przedstawiciel
właściciela znaku musiał szczegółowo zeznać, jakie są różnice pomiędzy
oryginałem a okazanym mu przedmiotem. I albo podejrzany przyznał się i szło to
na tzw. dobrowolne poddanie się karze, albo do aktu oskarżenia trzeba było
powołać biegłego od znaków towarowych. Z reguły są to rzecznicy patentowi, choć
znam kilka spraw, gdzie wobec niejednoznacznej opinii rzecznika ekspertyzę
zlecano Zakładowi Ekspertyz Sądowych w Krakowie. Żaden sąd nie wyda wyroku na
tej zasadzie, że właściciel znaku powie, ze to jest podróbka, ale nie powie
czemu, bo to tajemnica. Znam takie próby i kończyło się to różnie dla
składających takie zeznania. Najczęściej sąd wzywa przed swe oblicze takiego
skrytego pracownika i zwalnia go od tajemnicy. Zresztą jest to jedna z przyczyn
tego, ze co kolejna partia towaru markowego, to są inne zabezpieczenia. A to
jakaś nitka, a to dodatkowa metka.
-
5. Data: 2007-02-12 19:09:53
Temat: Re: przesylka z chin (buty) a problemy ze znakiem towarowym
Od: "Ero Walensdorf" <walensdorf@nietrudzsie_nieodbierampriva>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
> Zresztą jest to jedna z przyczyn tego, ze co kolejna partia towaru
> markowego, to są inne zabezpieczenia. A to jakaś nitka, a to dodatkowa
> metka.
Właśnie dlatego żaden biegły nigdy nie będzie znał na bieżąco wszystkich
tych zabezpieczeń i różnic pomiędzy podróbką, a oryginałem.
Po prostu producent nie jest zainteresowany, by znały je osoby spoza kręgu
wtajemniczonych - zbyt duże ryzyko, że piraci też chcieliby wejść w
posiadanie tej wiedzy.
Nawet jeśli taki przedstawiciel producenta ujawni przed sądem takie róznice,
to na pewno nie wszystkie.
EWa
-
6. Data: 2007-02-14 11:49:32
Temat: Re: przesylka z chin (buty) a problemy ze znakiem towarowym
Od: "Andrzej Wróblewski" <a...@b...pl>
> Nawet jeśli taki przedstawiciel producenta ujawni przed sądem takie
> róznice, to na pewno nie wszystkie.
I to juz jest jego problem. Bandytyzm marketoidow nalezy tepic. Na szczescie
prawo, ktore sobie uzurpuja, nie stoi po ich stronie.
Pozdrawiam,
Andrzej