Witam,

Póltora roku temu zakupilem sprzet elektroniczny ( stacjonarna
nagrywarka DVD ) w jednym z marketów duzej sieci handlowej. W czasie
trwania gwarancji ( która wynosila 1 rok ) sprzet zepsul sie i
zgodnie z warunkami w/w gwarancji zostal przez autoryzowany serwis
naprawiony. Niestety po uplywie gwarancji nagrywarka znów sie
zepsula - tym razem jednak serwis odmówil naprawy pogwarancyjnej
pisemnie uzasadniajac, ze z powodu braku mozliwosci sprowadzenia
czesci sprzet nie nadaje sie do naprawy. Równiez sklep umywa
rece informujac, ze minal juz okres gwarancyjny.
Czy w tym przypadku ma zastosowanie przepis o "Odpowiedzialnosci
sprzedawcy " ?? Przegladajac grupe natknalem sie na informacje,
ze taka odpowiedzialnosc trwa 2 lata. Sprzedawca nie poinformowal w
momencie sprzedazy, ze jeden z elementów nagrywarki nie podlega
naprawie i w chwili usterki tego elementu sprzet staje sie
bezuzyteczny... Czy mozna zatem uznac, ze sprzet jest niezgodny z
umowa ?

Dodam tylko, ze nagrywarka kupiona jest na firme a nie na osobe
fizyczna..

za wszelka pomoc bede wielce zobowiazany

pozdrawiam,RM