Witam!
Zamowilem w srode towar u producenta w Warszawie (jestem z Wroclawia,
ale jako ze do niedzieli bylem w woj. opolskim zamowilem na adres w
opolu) firma kurierska siodemka. w piatek zadzwonilem do kuriera i
dowiedzialem sie ze paczki (bylo ich 5) omylkowo dotarly do Bielska
bialej i Bialego Stoku (sic! dobrze zaadresowane byly!). Ustalilem, ze w
sobote beda w opolu, ale ze nie dowoza w sobote ... to podjade do opola
osobiscie odebrac. Odebralem 4 z 5 paczek, ostatnia pomylkowo z Bielska
wyszla nie na opole tylko jeszcze gdzies indziej. Uzgodnilem na miejscu
jak rowniez mailowo z oddzialem opole ze paczke przekieruja na wroclaw-
bo od poniedzialku tam bede. W srode znowu zadzwonilem do kuriera, ktory
stwierdzil ze paczka dzis idzie do doreczenia ...do miejscowosci w woj.
Opolskim... Przypomnialem zeby wyslali na wroclaw na co mila pani
stwierdzila ze jutro dotrze do wroclawia. W piatek zadzwonilem do opola
;) i okazalo sie ze paczka zostala doreczona w regionie opole!! nie wiem
komu, nie wiem gdzie, ale dzien pozniej kurier odebral ja stamtad i mial
odeslac do nadawcy, ale nie zaznaczyl tego na liscie i figuruje jako
doreczona. Z gfirma ogolnie ciezko sie dogadac, nie ma osoby
kompetentnej ktora by mnie obsluzyla. Minely juz 2 tygodnie, za towar
zaplacilem, ale go nie odebralem. Co mozna z tym fantem zrobic? musze
godzinami wydzwaniac do firmy kurierskiej, napisac reklamacje, czy
wystapic na droge sadowa??? Przesylka najprawdopodobniej byla
ubezpieczona na 5000zl, warta troche mniej. Nie mowie juz o stratach
jakie spowodowal brak tej przesylki- ciezkie do udowodnienia- byly to
materialy na instalacje przez co wygenerowaly opoznienie, udalo mi sie z
tego wywinac ale do dzisiaj mam przez to problemy (niematerialne, po
prostu terminy gonia...)
Co radzicie, co robic?


--
Pozdrawiam!
Łukasz Bojczuk