-
1. Data: 2011-02-03 23:32:43
Temat: problem ze sklepem internetowym
Od: "sth" <k...@l...vk>
Witam
Zakupilem czesc samochodowa w sklepie czesci24.pl.
Przesylka pobraniowa, szybko przyszla. Niestety czesc byla niedzialajaca.
Napisalem maila, nikt nie odpisal. Dzwonilem na podane numery - nikt nie
odbieral. W koncu dorwalem kogos na gg. Opisalem sytuacje, ze chce oddac bo
czesc nie dziala. Pan powiedzial ze skontaktuje sie z kims z dzialu zwrotow
i napisze do mnie jutro. Czyli na 4 dzien od momentu odbioru paczki.
Nastepnego dnia podal mi numer gg do kogos innego. Napisalem. I tu ciekawa
rozmowa. Odeslano mnie do regulaminu. Oto jego fragment:
"Zastrzegamy sobie prawo do odmowy przyjęcia zwrotu w przypadku uszkodzeń
firmowego opakowania danego produktu. Klient może zwrócić towar w ciągu 4dni
od dnia doręczenia do dnia dostarczenia do P.H.U PROTAX. Do przesyłki należy
dołączyć pismo informujące, że towar zostaje odesłany na zasadach zwrotu,
dołączyć oryginał dokumentu zakupu (paragon, faktura), odstąpienie od umowy,
wypełniony formularz zwrotu wraz z pieczątka Autoryzowanej stacji Kontroli
pojazdów potwierdzającego iż towar nie pasuje, oraz podać dokładne dane
nabywcy wraz z numerem konta bankowego, na które mają być odesłane
pieniądze."
"Po przekroczonym terminie 5 dni, braku w/w dokumentów P.H.U PROTAX
zastrzega sobie prawo do nie przyjęcia ewentualnego zwrotu towaru bądź
potrącenia kosztów manipulacyjny w wysokości 10% wartości towaru."
Uwage zwraca to "4 dni" oraz "wypełniony formularz zwrotu wraz z pieczątka
Autoryzowanej stacji Kontroli pojazdów potwierdzającego iż towar nie
pasuje". Towar odeslalem jednak bez formularza z pieczecia Autoryzowanej
Stacji kontroli Pojazdow - cokolwiek by to bylo :D. Towar zwrocilem dlatego
ze taki mialem kaprys a nie dlatego ze nie pasuje.
Do dzisiaj nikt sie nie odezwal i nie odpisuja, wiec podejrzewam ze sprawe
bedzie trzeba rozwiazac jakos inaczej.
Ogolnie przeprowadzona rozmowa na gg byla w tonie takim ze i tak nie uda mi
sie odzyskac kasy. A to nie zdaze bo 4 dni, a to znowu oni nie przyjma bo
czesc wadliwa :)
I teraz pytanie do znawcow. Czy te zapisy z regulaminu sa wiazace i czy
faktycznie maja prawo odmowic przyjecia towaru i zwrotu kasy ?
Poradzcie co z tym zrobic, mam ochote pobawic sie z nimi. Jezeli nie mam
racji to tez prosze o informacje.
Pozdrawiam
-
2. Data: 2011-02-04 05:09:11
Temat: Re: problem ze sklepem internetowym
Od: gobo <g...@p...onet.pl>
Prowadzę sklep internetowy i w ciągu 10 dni klient może oddać towar bez
podania przyczyny - tak jest przy sprzedaży wysyłkowej. Nie jest to
jakieś moje ustalenie, ale tak nakazuje prawo. Wczoraj słyszałem, że w
UE w ciągu dwóch lat przepisy mają dawać klientowi 2 tygodnie i to od
momentu doręczenia.
Moim zdaniem racja jest po Twojej stronie i śmiało można iść z tym do
rzecznika praw konsumenta.
Piotr
-
3. Data: 2011-02-04 08:38:52
Temat: Re: problem ze sklepem internetowym
Od: Ariusz <a...@p...onet.pl>
W dniu 2011-02-04 06:09, gobo pisze:
> Prowadzę sklep internetowy i w ciągu 10 dni klient może oddać towar bez
> podania przyczyny - tak jest przy sprzedaży wysyłkowej. Nie jest to
> jakieś moje ustalenie, ale tak nakazuje prawo. Wczoraj słyszałem, że w
> UE w ciągu dwóch lat przepisy mają dawać klientowi 2 tygodnie i to od
> momentu doręczenia.
>
> Moim zdaniem racja jest po Twojej stronie i śmiało można iść z tym do
> rzecznika praw konsumenta.
> Piotr
Nie może skorzystać ze zwrotu - w ciągu 10 dni, a o ile takiej
informacji nie dostał w przesyłce, że takie prawo mu przysługuje to ten
termin wydłuża się do 3 miesięcy - bo taki zwrot przysługuje tylko na
towary nie używane. Skoro rozpakował sprawdził, że nie pasuje to w
zasadzie użył.
Za to masz prawo skorzystać z niezgodność towaru z opisem - napisz
pismo, że chcesz zwrócić towar właśnie w związku z niezgodnością (skoro
się popsół w ciągu pół roku od zakupu to sprzedawca musi ewentualnie
tobie udowodnić, że to ty popsułeś - czyli zapłacić ekspertyzy itp.
jeżeli po pół roku to ty musisz udowodnić sprzedawcy) możesz od razu im
odesłać bądź w piśmie poprosić ich o wskazanie w jaki sposób masz im
dany towar dostarczyć. Nie wiem czy możesz w takiej sytuacji żądać
zwrotu kosztów wysyłki.
Tak czy inaczej skoro nie ma u nich dobrej woli do załatwienia sprawy to
czeka Cię długa męka i skończy się pewnie na Federacji konsumentów lub
czymś takim.
Wszystkie pisma wysyłaj za potwierdzeniem odbioru - pilnuj dat.
Ariusz
-
4. Data: 2011-02-04 09:14:42
Temat: Re: problem ze sklepem internetowym
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
Ariusz <a...@p...onet.pl> writes:
> na towary nie używane. Skoro rozpakował sprawdził, że nie pasuje to w
> zasadzie użył.
Bzdura.
MJ
-
5. Data: 2011-02-04 09:22:54
Temat: Re: problem ze sklepem internetowym
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 04.02.2011 00:32, sth pisze:
> I teraz pytanie do znawcow. Czy te zapisy z regulaminu sa wiazace i czy
> faktycznie maja prawo odmowic przyjecia towaru i zwrotu kasy ?
Są niezgodne z prawem, zatem są nieważne.
Pogadaj z lokalnymi organizacjami zajmującymi się prawami konsumentów,
chociaż jak się uprą, to trzeba będzie przejść "drogę przez mękę" (sąd).
-
6. Data: 2011-02-04 09:23:26
Temat: Re: problem ze sklepem internetowym
Od: Andrzej Ława <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 04.02.2011 09:38, Ariusz pisze:
> Nie może skorzystać ze zwrotu - w ciągu 10 dni, a o ile takiej
> informacji nie dostał w przesyłce, że takie prawo mu przysługuje to ten
> termin wydłuża się do 3 miesięcy - bo taki zwrot przysługuje tylko na
> towary nie używane. Skoro rozpakował sprawdził, że nie pasuje to w
> zasadzie użył.
Kłamiesz.
-
7. Data: 2011-02-04 09:46:49
Temat: Re: problem ze sklepem internetowym
Od: "sth" <k...@l...vk>
> Skoro rozpakował sprawdził, że nie pasuje to w zasadzie użył.
wyjalem z pudelka, stwierdzilem ze jest zepsute. nic nie uzylem, nie
stwierdzilem ze nie pasuje. moglem nic nie mowic nikomu i zwrocic bez
podania przyczyn. najbardziej wkurzylo mnie to 4 dni i pismo z
"autoryzowanej stacji kontroli pojazdow" - nie istnieje takie cos
>Nie wiem czy możesz w takiej sytuacji żądać zwrotu kosztów wysyłki.
nie zadam tego, choc powinienem pewnie.
> Tak czy inaczej skoro nie ma u nich dobrej woli do załatwienia sprawy to
> czeka Cię długa męka i skończy się pewnie na Federacji konsumentów lub
> czymś takim.
czy mozna to zrobic przez internet ? czy trzeba gdzies isc, pisac pisma ?
> Wszystkie pisma wysyłaj za potwierdzeniem odbioru - pilnuj dat.
odeslalem czesc, napisalem odstapienie od umowy. szczerze to jakas kpina.
setki rzeczy kupilem przez internet. dziesiatki oddalem i nigdy nie musialem
nic pisac i nigdy nikt nie robil problemow. czytalem opinie o tym sklepie
(niestety po fakcie, dzisiaj) i wiecej ludzi zostalo potraktowanych w ten
sposob. wysylali ludziom nawet inne czesci niz zamowili, np ktos zamowil
prawy wahacz a dostal lewy. odpowiedz sklepu byla ze moga sprzedac ten
wlasciwy z jakims rabatem ale tego niewlasciwego nie przyjma :)
-
8. Data: 2011-02-04 09:56:15
Temat: Re: problem ze sklepem internetowym
Od: "Massai" <t...@w...pl>
sth wrote:
>
> I teraz pytanie do znawcow. Czy te zapisy z regulaminu sa wiazace i
> czy faktycznie maja prawo odmowic przyjecia towaru i zwrotu kasy ?
Mogą sobie napisac w regulaminie że zwrot przysługuje tylko jak
odbierasz towar ubrany w strój supermana - i tyle samo to będzie warte.
>
> Poradzcie co z tym zrobic, mam ochote pobawic sie z nimi. Jezeli nie
> mam racji to tez prosze o informacje. Pozdrawiam
10 dni na zwrot bez podania przyczyny, ALE! jeśli to (że można oddać w
ciagu 10 dni) nie jest wyraźnie napisane w ich regulaminie do
zaakceptowania, whatever - masz 3 miesiące na zwrot. Taki bacik na
nieuczciwych sprzedawców, zresztą uzasadniony - klient jak kupi, nie
spodoba się mu, ale nie został poinformowany przy zakupie o tym prawie
zwrotu w ciągu 10 dni, to stwierdzi "trudno sie mówi".
Ale jest szansa że poświęci trochę czasu, dowie się jak jest, tylko że
w tym czasie minie 10 dni. W związku z tym - ma 3 miesiące, skoro z
winy sklepu nie został poinformowany.
--
Pozdro
Massai
-
9. Data: 2011-02-04 10:00:12
Temat: Re: problem ze sklepem internetowym
Od: "sth" <k...@l...vk>
> Są niezgodne z prawem, zatem są nieważne.
>
> Pogadaj z lokalnymi organizacjami zajmującymi się prawami konsumentów,
> chociaż jak się uprą, to trzeba będzie przejść "drogę przez mękę" (sąd).
wlasciwie to juz nie chodzi o mnie, ale zastanawiam sie co zrobic zeby
uwalic ich globalnie. zeby juz nikogo wiecej nie traktowali w ten sposob.
nie jestem pierwszy ani ostatni, niestety opinie przeczytalem dopiero po
fakcie.
"Wyslali towar niezgodny z umowa, nie reagowali na proby wyjasnienia pomylki
zarowno telefonicznie jak i mailowo(2 miesiace). Dopiero oficjalne pismo
pomoglo, jednak czekam juz miesiac na zwrot pieniedzy. Wygadalem z infolinia
200 minut bez rezultatu, kieruje sprawe do FEDERACJI KONSUMENTOW."
"kupiłem do Citroena Picasso lusterko którego wiązka nie pasowała. Wysłałem
emaila z pytaniem o możliwość wymiany z propozycją dopłaty z mojej strony.
Nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Nie polecam tego sklepu.."
"DECYZJA ZAKUPU W TYM SKLEPIE TO DLA MNIE PORAŻKA !!PRZED ZAKUPEM
ZADZWONIŁEM DO NICH UPEWNIAJĄC SIĘ ŻE ZAMAWIAM CZĘŚĆ O KTÓRĄ MI
CHODZIŁO.PRZELAŁEM PIENIĄDZE I DOSTAŁEM CZĘŚĆ KTÓREJ NIE CHCIAŁEM - ZAMIAST
REFLEKTORA TYC DOSTAŁEM DEPO.NIE DOŚĆ ŻĘ O WIELE DROŻEJ NIŻ WSZĘDZIE TO
JESZCZE DEPO !! NA NIESZCZĘŚCIE WYRZUCIŁEM KARTON W KTÓRYM DO MNIE
DOJECHAŁ.NIE MIAŁEM POJĘCIA ŻĘ BĘDZIE MI ON POTRZEBNY.ODESŁAŁEM NA WŁASNY
KOSZT REFLEKTOR W SWOIM KARTONIE.NIE WYMIENIONO MI GO MOTYWUJĄĆ ODMOWĘ
BRAKIEM KARTONU.DZWONIŁEM,PISAŁEM MAILE - BEZ ODDZEWU.I W TEN OTO SPOSÓB MAM
REFLEKTOR KTÓREGO NIE CHCIAŁEM.NIE DOSYĆ ŻE ZOSTAŁEM WPROWADZONY W BŁĄD TO
BEZ SZANS NA WYMIANE REFLEKTORA ZA DOPŁATĄ OCZYWIŚCIE NA TAKI JAKI
CHCIAŁEM.NIE POLECAM TEGO SKLEPU - DLA NICH WAŻNIEJSZY JEST KARTON A NIE
ZADOWOLENIE KLIENTA.A WYSTARCZYŁO ODROBINE CZŁOWIECZEŃSTWA.PRZYKRE.....!!!"
"Zamówiony wahacz nie dotarł ,opłata zrobiona ,czekam na zwrot gotówki już
miesiąc w rozmowie telefonicznej gościu zarzekał się że nawet nie ma mojego
maila .Wysłałem dwa razy z podaniem nr. konta. Będę sprawę kierował do
organów kontrolnych.Porażka i klapa"
"Moja opinia jest nieco inna niż poprzedników.Fatalna wtopa sklepu to
wysłanie za pobraniem paczki, mimo że wysłałem pieniądze na konto i
napisałem o tym maila. Pieniądze zostały zwrócone za potrąceniem 1 zł - może
to mało, ale straciłem złotówkę z nie mojej winy! Co do części
kierunkowskazy do LT-ka pasują świetnie, jednak atrapa kierunkowskazu jest
inna (podawałem rocznik i model, a przyszło co innego) Teraz leży sobie
ładnie na półce nieodpakowana i czeka na lepsze czasy... Pisałem o tym w
mailu ale sprawę przemilczano, a o 30 zł nie ma co wszczynać awantury.
Decyzja o zakupie w tym sklepie nie była słuszna..."
"waga nieuczciwy sprzedawca! części zostały przysłane nie do tego samochodu
co były zamawiane. W przesyłce nie było dowodu zakupu. Po przesłaniu części
w ramach reklamacji już kolejny tydzień czekam na zwrot pieniędzy. Dla
pewności prosiłem o sprawdzeni części a i tak zostały przysłane
nieprawidłowe. Po złożeniu reklamacji firma przestała odpowiadać na maile.
Jeszcze raz ostrzegam. Jestem w trakcie pisania zawiadomienia o popełnieniu
przestępstwa, oszustwa i wyłudzenia."
"bardzo nierzetelny sprzedawca, próbuje zarobic na uczciwych klientach, po
anulowaniu transakcji do tej pory nie otrzymałam zwrotu swoich pieniędzy,
marnych 200 zł, a minęły już ponad dwa tygodnie nie odbierają telefonów, nie
odpisują na maile, NIE POLECAM, omijać z daleka!!!!"
"Opinia o sklepie FATALNA!!! ODRADZAM ZAKUPÓW!!! Przysłano korki wlewu
paliwa do Pandy, które do Pandy nie pasują. Owszem, każdemu błąd może się
zdarzyć, ale po informacji z naszej strony powinni przeprosić za błąd i
poprosić o odesłanie towaru na ich koszt. Nic takiego nie miało miejsca,
cytują tylko punkty regulaminu, które w tym przypadku w ogóle nie maja
zastosowania (po pierwsze towar nie jest uszkodzony tylko to nie jest ten
towar, który był zamawiany, po drugie występuję w transakcji jako podmiot
gospodarczy, a nie konsument). Od LISTOPADA 2008 nie odpowiadają na maile!"
"NIE POLECAM tego sklepu. Zamówiłem szkło reflektora do Kadett E. Przed
zamówieniem dokładnie wypytałem e-mailowo odnośnie tych szkieł czy na pewno
są tej firmy której szukam. Po odebraniu przesyłki okazało się że otrzymałem
szkło nie dość że na drugą stronę to w ogóle nie było szkło do mojego auta
(chociaż kadett E ma tylko jeden rodzaj lamp). Konsultanci na przymus
wciskali mi że towar się zgadza, mimo iż wysłałem im zdjęcia. Okazuje się że
mógłbym zwrócić im towar ale koszt przesyłki pokrywam sobie sam bo ich to
nie obchodzi. Odesłać mi się nie opłaca i tyle. Okantowali mnie na 40,-"
"Zgadzam się z opinią Pawła. Obsługa fatalna, pracownicy niekompetentni
nierzetelni.Zanim zamówiłem części do wymiany rozrządu wysłałem zapytanie
czy część pasuje do konkretnego modelu silnika.Pan Bartosz Kowalski
potwierdził cytuję Tak ta sama, pasuje.Część nie pasowała, poniosłem
dodatkowe koszty, a do tej pory nie mogę odzyskać SWOICH pieniędzy.
Pracownicy cytują regulamin który nie przewiduje ich braku
kwalifikacji.ODRADZAM ZAKUPY!!!! "
"Zakupilem oswietlenie tablicy rejestracyjnej do fiata UNO. Za przesylke
wyslana kurierem zaplacilem 16zl. Niestety na towar musialem czekac 5 dni.
Niestety otrzymany towar rozni sie od tego co zamawialem. Calkiem inna
koncowka przez co nie pasuje. Na reklamacje odpowiedzieli ze : "Zdjęcia
przedstawione na stronie www są zdjęciami poglądowymi,firma zastrzega sobie
prawo do tego, iż produkty będące na zdjęciach mogą się nieznacznie różnić
od tych znajdujących się w ofercie." Zdecydowanie nie polecam! Stracilem 25
zl niby nie duzo ale widac ze "firma" czesci24 nie pogardzi kazdym groszem
wyciagnietym od klienta."
"Obsługa fatalna, nigdy więcej nie kupię w tym sklepie żadnych części.
Zadziwiające, że wszystkie pozytywy powyżej zostały napisane w ciągu 3 dni,
samo to świadczy o zakłamaniu!"
-
10. Data: 2011-02-04 10:03:55
Temat: Re: problem ze sklepem internetowym
Od: "sth" <k...@l...vk>
> 10 dni na zwrot bez podania przyczyny, ALE! jeśli to (że można oddać w
> ciagu 10 dni) nie jest wyraźnie napisane w ich regulaminie do
> zaakceptowania, whatever - masz 3 miesiące na zwrot. Taki bacik na
> nieuczciwych sprzedawców, zresztą uzasadniony - klient jak kupi, nie
> spodoba się mu, ale nie został poinformowany przy zakupie o tym prawie
> zwrotu w ciągu 10 dni, to stwierdzi "trudno sie mówi".
>
> Ale jest szansa że poświęci trochę czasu, dowie się jak jest, tylko że
> w tym czasie minie 10 dni. W związku z tym - ma 3 miesiące, skoro z
> winy sklepu nie został poinformowany.
>
dzieki za info.
teraz to sie zastanawiam gdzie uderzyc z tym wszystkim. chce im narobic kolo
dupy wszedzie gdzie sie da. zgodnie z oczekiwaniami przestali odpisywac na
gg :)
mysle o prokuraturze nawet.