eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[prawo pracy] Czy można zmusić pracownika do...?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2009-03-30 19:10:29
    Temat: [prawo pracy] Czy można zmusić pracownika do...?
    Od: Roman Stachowiak <r...@w...pl>

    Witam,
    Zanim dokończę pytanie z topicu, kilka zdań celem wyjaśnienia sytuacji:
    1. Mała miejscowość gminna, jedyne w gminie przedszkole.
    2. Burmistrz szuka oszczędności w przedszkolu, więc wymyślił sobie, że
    palacz-konserwator z tego przedszkola przejdzie (za porozumieniem stron)
    do grupy remontowo-budowlanej przy Urzędzie, a stanowisko w przedszkolu
    zostanie zlikwidowane.
    3. Burmistrz zobowiązał dyrektora przedszkola (wielce niechętnego nb. do
    tego pomysłu) do przeprowadzenia rozmowy z owym konserwatorem, by
    przekonać go do dobrowolnego przejścia.
    4. Pracownik nie wyraża zgody.
    5. Burmistrz oskarża dyrektora o działanie wbrew niemu i zobowiązuje go
    do uzyskania od tego pracownika _pisemnego_ oświadczenia, że na takie
    przejście nie wyraża zgody.

    Czy można zmusić pracownika do podpisania takiego oświadczenia, biorąc
    pod uwagę, że:

    6. Stanowisko na dzień dzisiejszy likwidowane nie jest (najbliższy
    możliwy termin to koniec sierpnia - czyli koniec roku szkolnego).
    7. Dyrektor wcale tego stanowiska zlikwidować nie chce, ale
    najprawdopodobniej zostanie do tego zmuszony.
    8. Pracownik jest niezły i żadne inne powody do zwolnienia (poza
    likwidacją stanowiska) nie wchodzą w grę?

    --
    RomanS
    ______________________________
    Ja zawsze mam rację.
    Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie.
    (G.J. Gigol)


  • 2. Data: 2009-03-30 20:53:37
    Temat: Re: [prawo pracy] Czy można zmusić pracownika do...?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gqr608$jl7$1@nemesis.news.neostrada.pl Roman Stachowiak
    <r...@w...pl> pisze:

    > Zanim dokończę pytanie z topicu, kilka zdań celem wyjaśnienia sytuacji:
    > 1. Mała miejscowość gminna, jedyne w gminie przedszkole.
    > 2. Burmistrz szuka oszczędności w przedszkolu, więc wymyślił sobie, że
    > palacz-konserwator z tego przedszkola przejdzie (za porozumieniem stron)
    > do grupy remontowo-budowlanej przy Urzędzie, a stanowisko w przedszkolu
    > zostanie zlikwidowane.
    > 3. Burmistrz zobowiązał dyrektora przedszkola (wielce niechętnego nb. do
    > tego pomysłu) do przeprowadzenia rozmowy z owym konserwatorem, by
    > przekonać go do dobrowolnego przejścia.
    > 4. Pracownik nie wyraża zgody.
    > 5. Burmistrz oskarża dyrektora o działanie wbrew niemu i zobowiązuje go do
    > uzyskania od tego pracownika _pisemnego_ oświadczenia, że na takie
    > przejście nie wyraża zgody.
    > Czy można zmusić pracownika do podpisania takiego oświadczenia,
    Jak sobie wyobrażasz to "zmuszenie"?
    W Polsce nie ma obowiązku podpisania czegokolwiek.

    > biorąc pod uwagę, że:
    > 6. Stanowisko na dzień dzisiejszy likwidowane nie jest (najbliższy możliwy
    > termin to koniec sierpnia - czyli koniec roku szkolnego).
    > 7. Dyrektor wcale tego stanowiska zlikwidować nie chce, ale
    > najprawdopodobniej zostanie do tego zmuszony.
    Dyrektorzyna się ugnie. Jak to tchórz, aby zachować stanowisko, układy itp.
    Takich, co potrafią się postawić OP czy ONP to ze świecą szukać i oby się
    tacy na kamieniu rodzili.

    > 8. Pracownik jest niezły i żadne inne powody do zwolnienia (poza
    > likwidacją stanowiska) nie wchodzą w grę?
    Wchodzą.
    Poza tym łatwo sfingować likwidację takiego stanowiska.

    --
    Jotte


  • 3. Data: 2009-03-30 22:15:28
    Temat: Re: [prawo pracy] Czy można zmusić pracownika do...?
    Od: Roman Stachowiak <r...@w...pl>

    Jotte pisze:
    > W wiadomości news:gqr608$jl7$1@nemesis.news.neostrada.pl Roman Stachowiak
    > <r...@w...pl> pisze:
    >
    >> Czy można zmusić pracownika do podpisania takiego oświadczenia,
    > Jak sobie wyobrażasz to "zmuszenie"?
    > W Polsce nie ma obowiązku podpisania czegokolwiek.

    OK, jasne
    >
    >> 7. Dyrektor wcale tego stanowiska zlikwidować nie chce, ale
    >> najprawdopodobniej zostanie do tego zmuszony.
    > Dyrektorzyna się ugnie. Jak to tchórz, aby zachować stanowisko, układy itp.
    > Takich, co potrafią się postawić OP czy ONP to ze świecą szukać i oby
    > się tacy na kamieniu rodzili.
    >
    Dlaczego "dyrektorzyna"?
    Problem jest następujący: dyrektorem jest człowiek wybrany z konkursu w
    czasie funkcjonowania byłego burmistrza. Przez obecnego wciąż jest
    traktowany jako "członek byłego układu", a więc do wytępienia.
    Stawia się OP na miarę swoich możliwości. Pamiętaj jednak, że
    przedszkola nie mają subwencji tylko są w całości finansowane przez OP.
    Wystarczy, że burmistrz nie zaakceptuje projektu organizacyjnego na nowy
    rok szkolny w takiej postaci, jak chciałby dyrektor? Owszem, to on a nie
    dyrektor wprowadzi zmianę w arkuszu, ale czy uważasz, że dyrektor może
    się na tę zmianę nie zgodzić? I to naprawdę nie będzie tchórzostwo.
    Kuratorium (choć jest po stronie dyrektora) niewiele pomoże, bo nie
    finansuje przedszkola.
    Jak z takiej sytuacji wybrnąć?

    >> 8. Pracownik jest niezły i żadne inne powody do zwolnienia (poza
    >> likwidacją stanowiska) nie wchodzą w grę?
    > Wchodzą.
    > Poza tym łatwo sfingować likwidację takiego stanowiska.
    >
    Na razie ów dyrektor wywalczył pozostawienie wszystkiego bez zmian
    tłumacząc burmistrzowi, że w końcu to ten sam burmistrz swoim podpisem
    pod projektem organizacyjnym potwierdził zobowiązanie OP do finansowania
    takiego układu do końca roku szkolnego.


    --
    RomanS
    ______________________________
    Ja zawsze mam rację.
    Raz mi się wydawało, że nie mam racji, ale okazało się, że byłem w błędzie.
    (G.J. Gigol)


  • 4. Data: 2009-03-30 22:43:24
    Temat: Re: [prawo pracy] Czy można zmusić pracownika do...?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gqrgr4$7rv$1@nemesis.news.neostrada.pl Roman Stachowiak
    <r...@w...pl> pisze:

    >> Dyrektorzyna się ugnie. Jak to tchórz, aby zachować stanowisko, układy
    >> itp. Takich, co potrafią się postawić OP czy ONP to ze świecą szukać i
    >> oby się tacy na kamieniu rodzili.
    > Dlaczego "dyrektorzyna"?
    Dobrze wiesz dlaczego - z pl.soc. edukacja.szkola, a jeszcze lepiej z forum
    oskko.

    > Problem jest następujący: dyrektorem jest człowiek wybrany z konkursu w
    > czasie funkcjonowania byłego burmistrza. Przez obecnego wciąż jest
    > traktowany jako "członek byłego układu", a więc do wytępienia.
    Oczywiste.

    > Stawia się OP na miarę swoich możliwości.
    Dyrektor jest pracodawcą. Nie na swoim, ale pracodawcą.

    > Pamiętaj jednak, że przedszkola nie mają subwencji tylko są w całości
    > finansowane przez OP. Wystarczy, że burmistrz nie zaakceptuje projektu
    > organizacyjnego na nowy rok szkolny w takiej postaci, jak chciałby
    > dyrektor?
    I pewnie tak zrobi.

    > Owszem, to on a nie dyrektor wprowadzi zmianę w arkuszu, ale czy uważasz,
    > że dyrektor może się na tę zmianę nie zgodzić? I to naprawdę nie będzie
    > tchórzostwo.
    Kwestia punktu widzenia.
    Może się niezgodzić.
    Wówczas prawdopodobnie przestanie być dyrektorem.
    Ale nie zostawał nim przymusowo. Musiał widzieć, że takie sytuacje mogą się
    zdarzyć, a mimo to ubiegał się o stanowisko. Teraz czas podołać.

    > Kuratorium (choć jest po stronie dyrektora) niewiele pomoże, bo nie
    > finansuje przedszkola.
    I nie chce/boi się konfliktu z OP.
    A nowa UoSO już im reprezentację w konkursie zmniejszyła.

    > Jak z takiej sytuacji wybrnąć?
    Z godnością.
    Postąpić słusznie nie zważając na konsekwencje.

    >>> 8. Pracownik jest niezły i żadne inne powody do zwolnienia (poza
    >>> likwidacją stanowiska) nie wchodzą w grę?
    >> Wchodzą.
    >> Poza tym łatwo sfingować likwidację takiego stanowiska.
    > Na razie ów dyrektor wywalczył pozostawienie wszystkiego bez zmian
    > tłumacząc burmistrzowi, że w końcu to ten sam burmistrz swoim podpisem pod
    > projektem organizacyjnym potwierdził zobowiązanie OP do finansowania
    > takiego układu do końca roku szkolnego.
    A przed 31.05 (zakładając najdłuższy okres wypowiedzenia dla tego
    pracownika)...

    --
    Jotte


  • 5. Data: 2009-03-31 09:41:22
    Temat: Re: [prawo pracy] Czy można zmusić pracownika do...?
    Od: Patryk Włos <p...@i...peel>

    >> Stawia się OP na miarę swoich możliwości.
    > Dyrektor jest pracodawcą. Nie na swoim, ale pracodawcą.

    A niedawno na innej grupie twierdziłeś co innego (w odniesieniu do
    stanowiska kierownika, ale jednak).

    >> Owszem, to on a nie dyrektor wprowadzi zmianę w arkuszu, ale czy
    >> uważasz, że dyrektor może się na tę zmianę nie zgodzić? I to naprawdę
    >> nie będzie tchórzostwo.
    > Kwestia punktu widzenia.
    > Może się niezgodzić.
    > Wówczas prawdopodobnie przestanie być dyrektorem.
    > Ale nie zostawał nim przymusowo. Musiał widzieć, że takie sytuacje mogą
    > się zdarzyć, a mimo to ubiegał się o stanowisko. Teraz czas podołać.

    Zajebiste podejście. Doprawdy. Po prostu zajebiste.


    --
    Zobacz, jak się pracuje w Google:
    http://pracownik.blogspot.com


  • 6. Data: 2009-03-31 10:31:17
    Temat: Re: [prawo pracy] Czy można zmusić pracownika do...?
    Od: Olgierd <n...@n...problem>

    Dnia Tue, 31 Mar 2009 00:43:24 +0200, Jotte napisał(a):

    >> Stawia się OP na miarę swoich możliwości.

    > Dyrektor jest pracodawcą. Nie na swoim, ale pracodawcą.

    Pracodawcą zawsze jest jednostka, która zatrudnia pracowników (art. 3
    kp). Dyrektor może być co najwyżej osobą wykonującą czynności w zakresie
    prawa pracy za jednostkę (art. 3(1) kp).

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    Lege Artis http://olgierd.bblog.pl


  • 7. Data: 2009-03-31 14:07:21
    Temat: Re: [prawo pracy] Czy można zmusić pracownika do...?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:pan.2009.03.31.10.31.17@rudak.org Olgierd
    <n...@n...problem> pisze:

    >>> Stawia się OP na miarę swoich możliwości.
    >> Dyrektor jest pracodawcą. Nie na swoim, ale pracodawcą.
    > Pracodawcą zawsze jest jednostka, która zatrudnia pracowników (art. 3
    > kp). Dyrektor może być co najwyżej osobą wykonującą czynności w zakresie
    > prawa pracy za jednostkę (art. 3(1) kp).
    Masz rację, dyrektor jedynie reprezentuje pracodawcę czyli szkołę.
    Nie będę się usiłował posiłkować nonsensownym tłumaczeniem "skrót myślowy" -
    wyraziłem się nieściśle.

    --
    Jotte


  • 8. Data: 2009-03-31 14:07:56
    Temat: Re: [prawo pracy] Czy można zmusić pracownika do...?
    Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>

    W wiadomości news:gqsoge$n27$1@opal.icpnet.pl Patryk Włos
    <p...@i...peel> pisze:

    >>> Stawia się OP na miarę swoich możliwości.
    >> Dyrektor jest pracodawcą. Nie na swoim, ale pracodawcą.
    > A niedawno na innej grupie twierdziłeś co innego (w odniesieniu do
    > stanowiska kierownika, ale jednak).
    Nie wydaje mi się.

    >>> Owszem, to on a nie dyrektor wprowadzi zmianę w arkuszu, ale czy
    >>> uważasz, że dyrektor może się na tę zmianę nie zgodzić? I to naprawdę
    >>> nie będzie tchórzostwo.
    >> Kwestia punktu widzenia.
    >> Może się niezgodzić.
    >> Wówczas prawdopodobnie przestanie być dyrektorem.
    >> Ale nie zostawał nim przymusowo. Musiał widzieć, że takie sytuacje mogą
    >> się zdarzyć, a mimo to ubiegał się o stanowisko. Teraz czas podołać.
    > Zajebiste podejście. Doprawdy. Po prostu zajebiste.
    Miło poczuć zrozumienie i poparcie.

    --
    Jotte

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1