eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopomylka sprzedajacego w ceniepomylka sprzedajacego w cenie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
    From: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: pomylka sprzedajacego w cenie
    Date: Thu, 02 Sep 2004 06:34:10 +0200
    Organization: Internet Partners
    Lines: 30
    Message-ID: <ch67s3$1btu$1@news2.ipartners.pl>
    NNTP-Posting-Host: 217.153.179.209
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news2.ipartners.pl 1094099651 44990 217.153.179.209 (2 Sep 2004 04:34:11
    GMT)
    X-Complaints-To: a...@i...pl
    NNTP-Posting-Date: 2 Sep 2004 04:34:11 GMT
    X-Accept-Language: pl, en-us, en
    User-Agent: Mozilla/5.0 (X11; U; Linux i686; en-US; rv:1.6) Gecko/20040114
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:237942
    [ ukryj nagłówki ]

    Ave!

    Załóżmy że jest sobie sklep. W sklepie na półkach są towary i przy tych
    towarach są ceny. Załóżmy, że sprzedający się rąbnął i wstawił złą cenę
    - za niską (przy czym tak o nieco więcej jak o rząd wielkości niższą).

    Przy czym nie tak jak w niedawnym wątku - nie omyłkowo wydany inny
    towar, tylko omyłkowo publiczna oferta zawierała błąd.

    Ktoś nabywa ten towar, i chce zapłacić podaną cenę. Teraz dwa warianty:
    przy kasie się orientują (czy da się wykłócić cenę podaną przy towarze)
    albo błąd jest w całym systemie (czy ewentualnie potem mogą wysępić
    zwrot). Ja rozumiem - nieuzasadnione wzbogacenie. Ale z drugiej strony
    przeceny wolno im robić. A potem co? Zmienili zdanie? Ja udowodnią, że
    to była pomyłka z ich strony, a nie zmiana widzimisię...

    Teraz zmodyfikujmy nieco historę i przenieśmy to wszystko na Allegro
    (głupkowaty sprzedający maniacko używa separatorów dziesiętnych do
    oddzielania tysięcy i zamiast 12'900 zł wychodzi 12,90 zł)

    Teraz ktoś to wylicytował za te 12.90 zł. Teoretycznie umowa jest
    wiążąca. Ale teraz pytanie, czy to kupujący może żądać od sprzedającego
    wywiązania się z faktycznie istniejącej umowy-oferty, czy też
    sprzedający może domagać się zapłacenia ceny 'jaka powinna być'. Pomyłka
    jest dość oczywista, niemniej zapis jest zapis.

    Dla uproszczenia - proszę o pominięcie aspektów moralnych, jako że
    chodzi o sprawę mnie nie dotyczącą osobiście (zresztą i przez
    zainteresowanego traktowaną jako żart). Po prostu ciekawi mnie strona
    formalna.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1