eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopomylka sprzedajacego w cenieRe: pomylka sprzedajacego w cenie
  • Data: 2004-09-02 04:52:40
    Temat: Re: pomylka sprzedajacego w cenie
    Od: "Johnson" <j...@a...pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    użytkownik Andrzej Lawa napisał(a) w wiadomości
    news:ch67s3$1btu$1@news2.ipartners.pl:
    > Ave!
    >
    > Załóżmy że jest sobie sklep. W sklepie na półkach są towary i przy tych
    > towarach są ceny. Załóżmy, że sprzedający się rąbnął i wstawił złą cenę
    > - za niską (przy czym tak o nieco więcej jak o rząd wielkości niższą).
    >
    > Przy czym nie tak jak w niedawnym wątku - nie omyłkowo wydany inny
    > towar, tylko omyłkowo publiczna oferta zawierała błąd.
    >
    > Ktoś nabywa ten towar, i chce zapłacić podaną cenę. Teraz dwa warianty:
    > przy kasie się orientują (czy da się wykłócić cenę podaną przy towarze)
    > albo błąd jest w całym systemie (czy ewentualnie potem mogą wysępić
    > zwrot). Ja rozumiem - nieuzasadnione wzbogacenie. Ale z drugiej strony
    > przeceny wolno im robić. A potem co? Zmienili zdanie? Ja udowodnią, że
    > to była pomyłka z ich strony, a nie zmiana widzimisię...
    >
    > Teraz zmodyfikujmy nieco historę i przenieśmy to wszystko na Allegro
    > (głupkowaty sprzedający maniacko używa separatorów dziesiętnych do
    > oddzielania tysięcy i zamiast 12'900 zł wychodzi 12,90 zł)
    >
    > Teraz ktoś to wylicytował za te 12.90 zł. Teoretycznie umowa jest
    > wiążąca. Ale teraz pytanie, czy to kupujący może żądać od sprzedającego
    > wywiązania się z faktycznie istniejącej umowy-oferty, czy też
    > sprzedający może domagać się zapłacenia ceny 'jaka powinna być'. Pomyłka
    > jest dość oczywista, niemniej zapis jest zapis.
    >
    > Dla uproszczenia - proszę o pominięcie aspektów moralnych, jako że
    > chodzi o sprawę mnie nie dotyczącą osobiście (zresztą i przez
    > zainteresowanego traktowaną jako żart). Po prostu ciekawi mnie strona
    > formalna.

    To jest co najmniej wada oświadczenia woli w ofercie z której można się wycofać
    w sposób określony w kodeksie cywilnym.
    Można się nawet zastanawiać nad tym jaka jest rzeczywista treść oświadczenia
    woli w takiej sytuacji. Czy decyduje treść oświadczenia (teoria oświadczenia),
    czy też decyduje rzeczywisty zamiar składającego oświadczenie woli (teoria
    woli), czy też w końcu coś pośredniego (w przypadku oświadczeń kierowanych do
    osób trzecich - teoria oświadczenia, a w przypadku jednostronnych oświadczeń -
    teoria woli). Zainteresowanych odsyłam do podręcznika do części ogólnej prawa
    cywilnego.

    --
    JOHNSON :)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1