eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopomówienie policji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 40

  • 21. Data: 2014-12-12 09:57:52
    Temat: Re: pomówienie policji
    Od: "marek" <v...@p...fm>

    > Wcześniej pisałeś, ze po miesiącu przyszło wezwanie :-) No ale jeśli są
    > numery rejestracyjne i to jest obcy samochód, to trzeba przesłuchać jego
    > ówczesnego dysponenta. Choć po pół roku, to może być problem, by pamiętał,
    > kto jechał.
    >
    Tak, zdażenie miało miejsce w kwietniu a ja wezwanie dostałem jakoś pod
    koniec czerwca ... Na przesłuchaniu nie przyznałem się co jest oczywiste i
    nic nie wyjasniałem


    >> jak sedzia przeczyta akta to będzie słowo przeciwko słowu ... a to że
    >> byłem juz karany z góry stawia mnie na przegranej pozycji tak mi się
    >> wydaje
    >
    > Błądzisz.

    Dlaczego nieby ?
    Niby jest domniemanie niewinności ale znając polską rzeczywistość sedzia
    uzna że policjant nie miał podstaw ani potrzeby kłamać w notatce ...



  • 22. Data: 2014-12-12 10:01:31
    Temat: Re: pomówienie policji
    Od: "marek" <v...@p...fm>

    kamery nie ma na pewno
    sprawdzałem już



  • 23. Data: 2014-12-12 10:06:14
    Temat: Re: pomówienie policji
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2014-12-12 10:01, marek pisze:
    > kamery nie ma na pewno
    > sprawdzałem już

    Nie odpowiedziałeś na jedno istotne pytanie, przez co póki co twoja
    bajeczka się kupy nie trzyma - skoro policjant twierdzi, że dostałeś
    mandat za "samochód", to co z tym twoim mandatem za "rower"? Przecież
    łatwo wykazać, że za "samochód" mandatu nie było.

    --
    Liwiusz


  • 24. Data: 2014-12-12 14:03:54
    Temat: Re: pomówienie policji
    Od: "marek" <v...@p...fm>

    >> kamery nie ma na pewno
    >> sprawdzałem już
    >
    > Nie odpowiedziałeś na jedno istotne pytanie, przez co póki co twoja
    > bajeczka się kupy nie trzyma - skoro policjant twierdzi, że dostałeś
    > mandat za "samochód", to co z tym twoim mandatem za "rower"? Przecież
    > łatwo wykazać, że za "samochód" mandatu nie było.
    >

    mandatu oczywiście nie zapłaciłem gdyz w dniu otrzymania wyrzuciłem go do
    najblizszego kosza na smieci co widział oczywiście ów policjant...
    ale w notatce jego znalazłem jakis numer tego mandatu
    ale jak dobrze sobie przypominam na mandacie było napisane że mandat jest za
    brak wymaganych dokumentów przy kontroli drogowej (lub wymaganego dokumentu)
    więc jak sadze jest tu szeroke pole do interpretacji....



  • 25. Data: 2014-12-12 14:18:28
    Temat: Re: pomówienie policji
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2014-12-12 14:03, marek pisze:
    >>> kamery nie ma na pewno
    >>> sprawdzałem już
    >>
    >> Nie odpowiedziałeś na jedno istotne pytanie, przez co póki co twoja
    >> bajeczka się kupy nie trzyma - skoro policjant twierdzi, że dostałeś
    >> mandat za "samochód", to co z tym twoim mandatem za "rower"? Przecież
    >> łatwo wykazać, że za "samochód" mandatu nie było.
    >>
    >
    > mandatu oczywiście nie zapłaciłem gdyz w dniu otrzymania wyrzuciłem go do
    > najblizszego kosza na smieci co widział oczywiście ów policjant...
    > ale w notatce jego znalazłem jakis numer tego mandatu
    > ale jak dobrze sobie przypominam na mandacie było napisane że mandat jest za
    > brak wymaganych dokumentów przy kontroli drogowej (lub wymaganego dokumentu)
    > więc jak sadze jest tu szeroke pole do interpretacji....

    Acha. Jechałeś rowerem i przyjąłeś mandat za jazdę bez wymaganych
    dokumentów. Coraz mniej wiarygodne jest to co piszesz.

    --
    Liwiusz


  • 26. Data: 2014-12-12 14:53:02
    Temat: Re: pomówienie policji
    Od: "marek" <v...@p...fm>

    >>>> kamery nie ma na pewno
    >>>> sprawdzałem już
    >>>
    >>> Nie odpowiedziałeś na jedno istotne pytanie, przez co póki co twoja
    >>> bajeczka się kupy nie trzyma - skoro policjant twierdzi, że dostałeś
    >>> mandat za "samochód", to co z tym twoim mandatem za "rower"? Przecież
    >>> łatwo wykazać, że za "samochód" mandatu nie było.
    >>>
    >>
    >> mandatu oczywiście nie zapłaciłem gdyz w dniu otrzymania wyrzuciłem go do
    >> najblizszego kosza na smieci co widział oczywiście ów policjant...
    >> ale w notatce jego znalazłem jakis numer tego mandatu
    >> ale jak dobrze sobie przypominam na mandacie było napisane że mandat jest
    >> za
    >> brak wymaganych dokumentów przy kontroli drogowej (lub wymaganego
    >> dokumentu)
    >> więc jak sadze jest tu szeroke pole do interpretacji....
    >
    > Acha. Jechałeś rowerem i przyjąłeś mandat za jazdę bez wymaganych
    > dokumentów. Coraz mniej wiarygodne jest to co piszesz.

    w stresie byłem .. nie wiedziałem co podpisuje



  • 27. Data: 2014-12-12 15:00:27
    Temat: Re: pomówienie policji
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2014-12-12 14:53, marek pisze:
    >>>>> kamery nie ma na pewno
    >>>>> sprawdzałem już
    >>>>
    >>>> Nie odpowiedziałeś na jedno istotne pytanie, przez co póki co twoja
    >>>> bajeczka się kupy nie trzyma - skoro policjant twierdzi, że dostałeś
    >>>> mandat za "samochód", to co z tym twoim mandatem za "rower"? Przecież
    >>>> łatwo wykazać, że za "samochód" mandatu nie było.
    >>>>
    >>>
    >>> mandatu oczywiście nie zapłaciłem gdyz w dniu otrzymania wyrzuciłem go do
    >>> najblizszego kosza na smieci co widział oczywiście ów policjant...
    >>> ale w notatce jego znalazłem jakis numer tego mandatu
    >>> ale jak dobrze sobie przypominam na mandacie było napisane że mandat jest
    >>> za
    >>> brak wymaganych dokumentów przy kontroli drogowej (lub wymaganego
    >>> dokumentu)
    >>> więc jak sadze jest tu szeroke pole do interpretacji....
    >>
    >> Acha. Jechałeś rowerem i przyjąłeś mandat za jazdę bez wymaganych
    >> dokumentów. Coraz mniej wiarygodne jest to co piszesz.
    >
    > w stresie byłem .. nie wiedziałem co podpisuje

    Oczywiście że wiedziałeś co podpisujesz, nawet po wyrzuceniu mandatu do
    kosza dokładnie wiesz teraz za co był.

    --
    Liwiusz


  • 28. Data: 2014-12-12 15:08:15
    Temat: Re: pomówienie policji
    Od: Kris <k...@g...com>

    W dniu piątek, 12 grudnia 2014 15:00:48 UTC+1 użytkownik Liwiusz napisał:
    > Oczywiście że wiedziałeś co podpisujesz, nawet po wyrzuceniu mandatu do
    > kosza dokładnie wiesz teraz za co był.
    >
    Dajcie spokój, nie widzicie że gość albo was wkręca albo idiota całkowity?


  • 29. Data: 2014-12-12 17:18:04
    Temat: Re: pomówienie policji
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "RadoslawF" <radoslawfl@spam_wp.pl> napisał w wiadomości
    news:m6dbvq$rsr$2@node1.news.atman.pl...
    > Dnia 2014-12-11 23:05, Użytkownik Robert Tomasik napisał:
    >
    >>>>>> "tłumacząc w swojej notatce że w feralnym dniu zepsuty był system
    >>>>>> i ponoc dyżurny nie mógł sprawdzić czy faktycznie posiadam PJ czy
    >>>>>> też nie"
    >>>>> No ale chyba da się jakoś sprawdzić/udowodnić czy w danym momencie
    >>>>> system był zepsuty?
    >>>>
    >>>> Z góry możecie założyć, że był. Na pewno to sparwdzono, bo przecież
    >>>> policjant nie wykonał czynności pomimo ujawnienia przestępstwa.
    >>>
    >>> A tym przestępstwem była jazda na rowerze po chodniku czy jazda
    >>> fiatem bez dokumentów ?
    >>
    >> Teoretycznie fiatem w czasie, gdy obowiązywał zakaz prowadzenia
    >> pojazdów. Brak dokumentów, to wykroczenie.
    > >
    > Z opisu wynika że w trakcie sprawdzania dokumentów nie zanotowano
    > przestępstwa tylko wykroczenie polegające na "nie maniu"
    > dokumentów. Więc skąd twoje stwierdzenie o nie wykonaniu
    > czynności pomimo wykrycia przestępstwa ?

    Z notatki policjanta. Bez względu na stan faktyczny - bo nie wiem, jaki
    był - policjant napisał notatkę, że nie wykonał czynności w kierunku
    ujawnienia przestępstwa, bo system nie działał i gwarantuję, że właściwy
    przełożony zwryfikował tę infomację. Albo faktycznie system nie działał,
    albo nie dało sie tego wykluczyć.


  • 30. Data: 2014-12-12 17:19:04
    Temat: Re: pomówienie policji
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "marek" <v...@p...fm> napisał w wiadomości
    news:548aae18$0$2657$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Wcześniej pisałeś, ze po miesiącu przyszło wezwanie :-) No ale jeśli są
    >> numery rejestracyjne i to jest obcy samochód, to trzeba przesłuchać jego
    >> ówczesnego dysponenta. Choć po pół roku, to może być problem, by
    >> pamiętał, kto jechał.
    >>
    > Tak, zdażenie miało miejsce w kwietniu a ja wezwanie dostałem jakoś pod
    > koniec czerwca ... Na przesłuchaniu nie przyznałem się co jest oczywiste
    > i nic nie wyjasniałem

    Czemu nie wyjaśniałeś, ze jechałeś rowerem, a nie samochdoem?
    >
    >
    >>> jak sedzia przeczyta akta to będzie słowo przeciwko słowu ... a to że
    >>> byłem juz karany z góry stawia mnie na przegranej pozycji tak mi się
    >>> wydaje
    >>
    >> Błądzisz.
    >
    > Dlaczego nieby ?
    > Niby jest domniemanie niewinności ale znając polską rzeczywistość sedzia
    > uzna że policjant nie miał podstaw ani potrzeby kłamać w notatce ...

    Zwłąszcza, jak Ty odmawiasz wyjaśnień.

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1