Użytkownik "Jarosław Grolik" <g...@c...uj.edu.pl> napisał w
wiadomości news:cnmurh$ecr$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Czy mógłbyś/mogłabyś mi podesłać Te formularze ?
> Jak dobrze pójdzie, to chciałbym Polkomtelowi wytoczyć sprawe o
> zadośćuczynienie za bezprawne przekazanie moich danych osobowych firmie
> windykacyjnej .
> Było troche o tym w wątku "Widnykacja nienależnej faktury" z 10 listopada.
www.ms.gov.pl

tam są

pozdr.
W,

do góry

Użytkownik "Alek" <alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:cnn5ed$bcp$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Zarówno pisemnie jak i telefonicznie Polkomtel poinformował cię, że
> wpłynęła do nich kwota zaniżona. Gdybyś wpłaty dokonał bezpośrednio w ich
> kasie i miałbyś ich pokwitowanie to mógłbyś o sprawie zapomnieć. Ale
> wpłaty dokonałeś za pośrednictwem Poczty i to ona prawdopodobnie popełniła
> błąd więc tam musisz składać reklamację.
> Twoje lenistwo i awersja do Poczty nie mają nic do rzeczy. Skoro poszedłeś
> tam zlecić przekaz pieniędzy to tam musisz składać reklamację źle
> wykonanej usługi. Dziwne, że reklamację w Polkomtelu chciało ci się
> składać a na Poczcie już nie. O co ci chodzi?
> Jeśli już koniecznie chcesz się z kimś boksować to najpierw zastanów się
> kto ma być przeciwnikiem.
>
> Alek
>

No przynajmniej pytanie zadałeś ze zrozumieniem, i chociaż odpowiedź znajduje sie w
moich poprzednich postach już spieszę z wyjaśnieniem.
Równie mocno nie chciało mi sie składać reklamacji w polkomtelu jak iść na pocztę,
ale punkt plusa mam bliżej, to raz;
dwa: nie chcę się z nikim boksować, ale chcę być bezpieczny gdyby ktoś zaczął
boksować mnie;
trzy: oczywiście zdaję sobie sprawę że to prawdopodobnie poczta popełniła błąd, tak
samo jak racjonalny pracownik polkomtela zdaje sobie sprawę z tego samego, gdyż ma
na to dowody równie mocne jak ja
cztery: teraz powstaje pytanie komu powinno zależeć bardziej na wyjaśnieniu sprawy,
usługodawcy czy dłużnikowi.Ja jestem dłużnikiem , polkomtel usługodawcą.Odpowiedź w
świetle zasad zawartch w KC (imho)jest raczej jednoznaczna-dłużnik powinien dochować
większej staranności od wierzyciela.Więc dlatego to ja musiałem leciec do
polkomtela i składać reklamację, a nie ograniczyć się do wyjaśnienia telefonicznego
że się nie zgadzam z ich fakturą, i czekania aż ktoś przyjdzie żebym mu raczył
udowodnić dlaczego tak uważam.Dlatego więc ruszyłem 4 litery i pospieszyłem
wyjaśniać wierzycielowi(polkomtelowi) za pomocą reklamacji, że zapłaciłem.Oczywiście
swoje twierdzenia poparłem dowodem, tzn załącznikiem w postaci odcinka z poczty.
Czy to wystarczy żeby uznać ze dochowałem należytej staranności?I właściwie jak mam
traktować odpowiedź TELEFONICZNĄ na moja PISEMNĄ reklamację,bo nawet nie mam dowodu
, gdybym naprawde poszedł na pocztę, że polkomtel czegoś ode mnie oczekuje i że
naprawde do nich nalezna kwota nie wpłynęła(poza wspomnianą wcześniej notatką w
rozliczeniu, która może być uznana na poczcie jako zwykła pomyłka.Oczywistym jest ze
poczta odesle mnie do plusa, a gdy powiem ze gadałem z nimi przez telefon i
powiedzieli ze nic do nich nie wpłynęło, poczta mnie wysmieje).
pięć: ze względu na niewielką kwotę uznałem ten przypadek za ciekawy i niegroźny pod
względem prawnym i dlatego przyszedłem z tym na tą grupę, gdyż w wyniku naszej
dyskusji ktoś w przyszłości przeszukując google może znaleść pomoc w przypadkach
większej wagi.
Mam nadzieje że teraz rozumiesz po części czym się kieruję i o co mi chodzi.Napewno
nie o pieniactwo sądowe, ale gdyby jednak do tego doszło, to poniósłbym koszty
raczej niewielkie więc ewentualnie mogę sobie na to pozwolić, jeśli nie zabierze mi
to zbyt dużo czasu i wysiłku, również finansowego związanego z wynajmowaniem
adwokata itd, gdyż jak wszyscy wiemy cenniki to oni mają zabójcze ( w wyniku wg mnie
nieuczciwych rozwiązań organizacyjnych ale to już temat na inny wątek).

do góry

Użytkownik Wirtualna napisał:

> Użytkownik "Pawcio" <1...@w...spamowcow> napisał w
> wiadomości news:cnlrog$akc$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>WIem że jako dłużnik mam obowiązek dochować szczególnej staranności w
>>wyjaśnieniu tej kwestii, ale gdzie są granice?
>
>
> dochowałeś należytej staranności, gdyż:
>
> 1. Co najważniejsze - zapłaciłeś


poczcie polskiej
> 2. To operator ma udowodnić, że było inaczej

zapis w księgach rachunkowych + dokumentach banku obsługującego operatora

> 3. Tu uprawdopodobniłeś, że było tak jak mówisz

??? W jaki sposób?

> 4. Operator nie ma prawa przerzucania na ciebie obowiązku wyjaśniania
> sprawy - art.6kc jest bezlitosny!

Z tego wynika, że operator sprawę juz wyjaśnił.

> 5. Nie dyskutuj z konsultantami - pisz reklamacje i składaj za
> potwierdzeniem odbioru z datą i pieczątką w salonach plusa. Odpowiedź masz
> na piśmie, więc byle czego tak chętnie nie napiszą.

Przeczytaj sobie najpierw, co oznacza słowo REKLAMACJA w przypadku usług
telekomunikacyjnych

> 6. Jeśli nie uznają ci reklamacji, odezwij się do mnie, przygotuję ci
> formularz pozwu oraz wniosków dowodowych pko. Polkomtel (a uwierz mi, że mam
> w tym już pewne doświadczenie) - dołączysz informacyjnie do odwołania od
> reklamacji z adnotacją, że jeśli nie uznają ci reklamacji, chętnie powództwo
> złożysz i odżałujesz nawet te 30 pln na znaczki opłaty sądowej.
>
> to powinno załatwić sprawe i Polkomtel raczej powinien uznać - jeśli nie,
> śmiało wytaczaj mu powództwo o ustalenie stanu faktycznego. Na rozprawe
> zapewne nie będziesz musiał przyjeżdzać, poza tym mozna zaangażować w sprawe
> prawnika z federacji konsumentów, który na rozprawę pójdzie za ciebie.

Bomba.... I dzięi takim jak Ty ludzie psioczą na tzw. wymiar
sprawiedliwości. I szukają sprawiedliwości w encyklopedii.

M.

do góry

Użytkownik Pawcio napisał:


> wierzycielowi(polkomtelowi) za pomocą reklamacji, że
> zapłaciłem.Oczywiście swoje twierdzenia poparłem dowodem, tzn
> załącznikiem w postaci odcinka z poczty. Czy to wystarczy żeby uznać
> ze dochowałem należytej staranności?

Moim zdaniem nie, gdyż wierzyciel powiadomił Cie, że nie wpłynęła pełana
kwota należności. A to Ty wybrałeś PP jako pośrednika przy regulowaniu
swojego zadłużenia, więc na Tobie spoczywa obowiązek wyjasnienia sprawy
w PP.

I właściwie jak mam traktować
> odpowiedź TELEFONICZNĄ na moja PISEMNĄ reklamację,bo nawet nie mam
> dowodu , gdybym naprawde poszedł na pocztę, że polkomtel czegoś ode
> mnie oczekuje i że naprawde do nich nalezna kwota nie wpłynęła(poza
> wspomnianą wcześniej notatką w rozliczeniu, która może być uznana na
> poczcie jako zwykła pomyłka.

To nie była reklamacja. Reklamacje składa się w sprawach literalnie
wymienionych w prawie telekomunikacyjnym.


Oczywistym jest ze poczta odesle mnie do
> plusa, a gdy powiem ze gadałem z nimi przez telefon i powiedzieli ze
> nic do nich nie wpłynęło, poczta mnie wysmieje).

Nie. Masz prawo złożyć reklamację i PP ma obowiązek Ci pisemnie
odpowiedzieć. Wtedy takie pisemko wysyłasz doPolkomtela i z Twojej
strony sprawa jest załatwiona.

Co innego by było, gdybys zapłacił bezpośrednio operatorowi. Wtedy dowód
zapłaty jest z punktu widzenia KC wystarczający. Pamiętaj poza tym, że w
tej chwili pośredników finansowych swiadczących usługi zapłaty masowych
rachunków sa dziesiatki.

M.

do góry

Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@u...org> napisał w
wiadomości news:cnn96g$1i$1@inews.gazeta.pl...
> > 1. Co najważniejsze - zapłaciłeś
> poczcie polskiej
słusznie, ale uprawdopodobniłem, że polkomtelowi (przedstawiony odcinek
pocztowy polkomtelowi) - zobacz jak umowa reguluje sposoby płatności - jest
poczta!


> > 2. To operator ma udowodnić, że było inaczej
> zapis w księgach rachunkowych + dokumentach banku obsługującego operatora
przeciez polkomtel nie wykazał - a powinien jesli chce cokolwiek rościć. 6kc
misiu


> > 3. Tu uprawdopodobniłeś, że było tak jak mówisz
> ??? W jaki sposób?
odcinek pocztowy

> > 4. Operator nie ma prawa przerzucania na ciebie obowiązku wyjaśniania
> > sprawy - art.6kc jest bezlitosny!
> Z tego wynika, że operator sprawę juz wyjaśnił.
tak, ale nie przedstawił niczego dłużnikowi - dalej 6kc - nie wystarczy
oświadczenie

> > 5. Nie dyskutuj z konsultantami - pisz reklamacje i składaj za
> > potwierdzeniem odbioru z datą i pieczątką w salonach plusa. Odpowiedź
masz
> > na piśmie, więc byle czego tak chętnie nie napiszą.
> Przeczytaj sobie najpierw, co oznacza słowo REKLAMACJA w przypadku usług
> telekomunikacyjnych
powiedz mi mój guru więc, jak przeprowadzisz dowód co do stanowiska
operatora z rozmowy telefonicznej a jak z pisma - co uważasz za lepszy
dowód:
- przesłuchanie strony: "Konsultant powiedział coś jakby....."
- dowód z pisma: "Działając na podstawie.... Polkomtel S.A. oświadcza...."
nie ograniczaj się do odpowiedzenia na pytanie kto ma rację, lecz na pytanie
jak problem rozwiązać.

pełnomocnictwo także można wydać w fomie ustnej - ja jednak będąc
pełnomocnikiem wolałbym formę pismemną - mimo wszystko jest ważne - podobnie
reklamacja - można zgłosić telefonicznie etc. tylko jak dowodzić co operator
oświadczył, skoro nie ma się stanowiska na piśmie? Oświadczenie strony,
nagrasz rozmowę, będziesz czatował ze świadkiem przy telefonie na rozmowę z
konsultantem, czy może przesłuchasz pracownika polkomtel w charakterze
świadka?

Zanim zaczniesz się przechwalać swoją wszechwiedzą nt. prawa
telekomunikacyjnego oraz ważności składanych oświadczeń, przejrzyj sobie
kapcia i zastanów się, co byś ty zrobił we własnej sprawie - dokonanie
ważnej czynności prawnej to żadna sztuka - w przypadku sytuacji spornej
sztuką jest dowód, o którym nie masz pojęcia.

pozdrawiam
W,

do góry

Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@u...org> napisał w
wiadomości news:cnn96g$1i$1@inews.gazeta.pl...
> Bomba.... I dzięi takim jak Ty ludzie psioczą na tzw. wymiar
> sprawiedliwości. I szukają sprawiedliwości w encyklopedii.

a może nie przez takich jak ja, tylko przez takich jak polkomtel - o tym to
nie pomyślałeś....
gratulacje - jeśli uważasz, że należy położyć uszy po sobie i pokornie dać
się kopać po tyłku - no comments.

p.
W,

do góry

> Moim zdaniem nie, gdyż wierzyciel powiadomił Cie, że nie wpłynęła pełana
> kwota należności. A to Ty wybrałeś PP jako pośrednika przy regulowaniu
> swojego zadłużenia, więc na Tobie spoczywa obowiązek wyjasnienia sprawy
> w PP.

No coż mogę napisać tylko c.b.d.u. Nie spojrzałem na to w ten sposób



>
> To nie była reklamacja. Reklamacje składa się w sprawach literalnie
> wymienionych w prawie telekomunikacyjnym.
>

To co to było?



>
> Oczywistym jest ze poczta odesle mnie do
>> plusa, a gdy powiem ze gadałem z nimi przez telefon i powiedzieli ze
>> nic do nich nie wpłynęło, poczta mnie wysmieje).
>
> Nie. Masz prawo złożyć reklamację i PP ma obowiązek Ci pisemnie
> odpowiedzieć. Wtedy takie pisemko wysyłasz doPolkomtela i z Twojej
> strony sprawa jest załatwiona.

Czyli sugerujesz żebym napisał iż polkomtel mi napisał że nie wpłynęła dana kwota,
załączyc do tego ksero odcinka z poczty, złożyć pismo , żądająć potwierdzenia że
takie pismo złożyłem i czekać na odpowiedź?Do kogo mam pismo kierować?Do naczelnika
poczty w której dokonałem opłaty?


>
> Co innego by było, gdybys zapłacił bezpośrednio operatorowi. Wtedy dowód
> zapłaty jest z punktu widzenia KC wystarczający. Pamiętaj poza tym, że w
> tej chwili pośredników finansowych swiadczących usługi zapłaty masowych
> rachunków sa dziesiatki.
>


Sugerujesz żebym nie korzystał więcej z PP?:)DLACZEGO???:))))))))

do góry

Użytkownik Wirtualna napisał:

> Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@u...org> napisał w
> wiadomości news:cnn96g$1i$1@inews.gazeta.pl...
>
>>>1. Co najważniejsze - zapłaciłeś
>>
>>poczcie polskiej
>
> słusznie, ale uprawdopodobniłem, że polkomtelowi (przedstawiony odcinek
> pocztowy polkomtelowi) - zobacz jak umowa reguluje sposoby płatności - jest
> poczta!
>
>

§ 13

Sposób płatności

1. Abonent zobowiązuje się do zapłaty rachunku telefonicznego w
terminie do 14 dni od daty wystawienia rachunku na wskazany w rachunku
telefonicznym rachunek bankowy POLKOMTEL.
2. Za dzień zapłaty rachunku telefonicznego uważa się dzień wpływu
należności na rachunek bankowy POLKOMTEL, wpłaty należności do kasy
POLKOMTEL lub kasy wyznaczonych punktów sprzedaży.


Pocztowa usługa wpłaty na rachunek bankowy nie jest usługą powszechna. O
ile dobrze pamiętam, prawo do reklamacji takiej usługi ma tylko
zleceniodawca.

[...]
>
> Zanim zaczniesz się przechwalać swoją wszechwiedzą nt. prawa
> telekomunikacyjnego oraz ważności składanych oświadczeń, przejrzyj sobie
> kapcia i zastanów się, co byś ty zrobił we własnej sprawie - dokonanie
> ważnej czynności prawnej to żadna sztuka - w przypadku sytuacji spornej
> sztuką jest dowód, o którym nie masz pojęcia.
>

A sprawiedliwość można znaleźć w encyklopedii...

Dla mnie jest to po prostu pieniactwo. Ale Ty wiesz więcej.


M.

do góry

Użytkownik Pawcio napisał:


>> To nie była reklamacja. Reklamacje składa się w sprawach literalnie
>> wymienionych w prawie telekomunikacyjnym.
>>
>
>
> To co to było?
>

pismo, odpowiedź, cokolwiek. Nie chcę tu dywagować, bo koleżanka
Wirtualna znowu sie przyczepi:-)

>
> Czyli sugerujesz żebym napisał iż polkomtel mi napisał że nie
> wpłynęła dana kwota, załączyc do tego ksero odcinka z poczty, złożyć
> pismo , żądająć potwierdzenia że takie pismo złożyłem i czekać na
> odpowiedź?Do kogo mam pismo kierować?Do naczelnika poczty w której
> dokonałem opłaty?
>
>

Z tego co pamiętam, chyba w dowolnym urzędzie, sa stosowne formularze
reklamacji. Tylko nie daj sobie zabrać oryginalnego kwitka.


> Sugerujesz żebym nie korzystał więcej z PP?:)DLACZEGO???:))))))))

Bo tak! Tym bardziej mając stały dostęp do Internetu.... Są
przyjemniejsze metody wydawania pieniędzy, niz opłaty pocztowe.

M.

do góry

Użytkownik Wirtualna napisał:


> gratulacje - jeśli uważasz, że należy położyć uszy po sobie i pokornie dać
> się kopać po tyłku - no comments.

Wirtualna, co Ty ***** wiesz o telekomunikacji
:-)

M.

do góry