Ave!

Jako że już długie lata minęły od czasów, kiedy chadzałem do szkoły,
pewnym szokiem było dla mnie to, że istnieją jakieś 'patrole szkolne'
straży wiejskiej, które w określonych godzinahc wyłapują nieletnich na
ulicach.

Jakie to w ogóle ma umocowanie prawne?

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
w wiadomości news:d1mlf8$d31$1@opal.futuro.pl...

> Jako że już długie lata minęły od czasów, kiedy chadzałem do szkoły,
> pewnym szokiem było dla mnie to, że istnieją jakieś 'patrole szkolne'
> straży wiejskiej, które w określonych godzinahc wyłapują nieletnich na
> ulicach.
>
> Jakie to w ogóle ma umocowanie prawne?

Zatrzymanie, to zatrzymanie. Co do zasady przesłanki do tegoż zawierają
różne ustawy. Moim zdaniem nie ma podstaw do zatrzymania takiego
nieletniego, no chyba że się Szweda po nocy i jest mocno nieletni, bo
załóżmy można by było wówczas twierdzić, że jest w jakimś tam
niebezpieczeństwie. Ale pomysły takie bywały już w historii. Coś mi się
tłucze po głowie, że ostatnio w Radomiu kilka lat temu.

Tego typu inicjatywy z reguły kończą się wcześniej lub później
zawiadomieniem o bezpodstawnym zatrzymaniu osoby.

do góry

Dnia Mon, 21 Mar 2005 15:24:42 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

> Jako że już długie lata minęły od czasów, kiedy chadzałem do szkoły,
> pewnym szokiem było dla mnie to, że istnieją jakieś 'patrole szkolne'
> straży wiejskiej, które w określonych godzinahc wyłapują nieletnich na
> ulicach.
> Jakie to w ogóle ma umocowanie prawne?

Wagary to objaw demoralizacji, a więc art. 4 § 1 upn.

RG

do góry

Roman G. napisał(a):

>>Jakie to w ogóle ma umocowanie prawne?
>
>
> Wagary to objaw demoralizacji, a więc art. 4 § 1 upn.

Kłania sie magiczne słówko "systematyczne". Podziwiam strażaków
wiejskich w Krapkowicach za rentgen w oczach :-P

M.

do góry

Roman G. wrote:

>>Jakie to w ogóle ma umocowanie prawne?
>
> Wagary to objaw demoralizacji, a więc art. 4 § 1 upn.

Doczytaj ten artykuł - mówi o wagarach _systematycznych_.

do góry

Dnia Wed, 23 Mar 2005 01:02:41 +0100, Maciej Bebenek napisał(a):

>> Wagary to objaw demoralizacji, a więc art. 4 § 1 upn.
> Kłania sie magiczne słówko "systematyczne".

Nie przeszkadza to Straży Miejskiej w Warszawie i pomysłodawczyni całej
akcji powoływać się na ten właśnie przepis. Sprawdzają wagarowiczów i w
porozumieniu ze szkołą potwierdzają albo wykluczają demoralizację.

> Podziwiam strażaków wiejskich w Krapkowicach za rentgen w oczach :-P

Szpiegowałeś mnie? Coż za zaszczyt! ;)

RG

do góry

Roman G. napisał(a):

>>>Wagary to objaw demoralizacji, a więc art. 4 § 1 upn.
>>
>>Kłania sie magiczne słówko "systematyczne".
>
>
> Nie przeszkadza to Straży Miejskiej w Warszawie i pomysłodawczyni całej
> akcji powoływać się na ten właśnie przepis. Sprawdzają wagarowiczów i w
> porozumieniu ze szkołą potwierdzają albo wykluczają demoralizację.

dopóki znowu nie dostaną po łapkach.

>
>
>>Podziwiam strażaków wiejskich w Krapkowicach za rentgen w oczach :-P
>
>
> Szpiegowałeś mnie? Coż za zaszczyt! ;)

Dlaczego szpiegowałem? Skąd takie bezpodstawne podejrzenia? Wiesz, że
kwalifikuje się to co najmniej na art. 212 kk?
:-P

M.

do góry

Dnia Wed, 23 Mar 2005 21:56:12 +0100, Maciej Bebenek napisał(a):

>> Szpiegowałeś mnie? Coż za zaszczyt! ;)
> Dlaczego szpiegowałem? Skąd takie bezpodstawne podejrzenia?

Czemu bezpodstawne?

> Wiesz, że kwalifikuje się to co najmniej na art. 212 kk? :-P

No co najmniej! ;)

RG

do góry