eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawooszustwo czy kradziez?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 54

  • 31. Data: 2007-12-20 12:03:33
    Temat: Re: oszustwo czy kradziez?
    Od: Tiamat <t...@o...pl>

    On 20 Gru, 13:01, Johnson <j...@n...pl> wrote:
    > Tiamat pisze:
    >
    > > I znowu potwierdza sie moja teoria ktora mowi o tym ze teorie
    > > wzglednosci najczesciej obowiazuje w prawie ;P.
    >
    > Ty weź wydaj książkę ze swoimi przemyśleniami, może ktoś kupi i będzie
    > chciał czytać, ale wątpię.
    >
    > --
    > @2007 Johnson
    >
    > "Mądrość jest córką doświadczenia"

    ;) to po jakiego grzyba to proponujesz.
    Ale kazde przemyslenie jest dobre.


  • 32. Data: 2007-12-20 12:08:38
    Temat: Re: oszustwo czy kradziez?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Tiamat pisze:

    > ;) to po jakiego grzyba to proponujesz.

    Po to byś się "wypisał" gdzie indziej ...


    --
    @2007 Johnson

    "Mądrość jest córką doświadczenia"


  • 33. Data: 2007-12-20 12:13:19
    Temat: Re: oszustwo czy kradziez?
    Od: Tiamat <t...@o...pl>

    On 20 Gru, 13:08, Johnson <j...@n...pl> wrote:
    > Tiamat pisze:
    >
    > > ;) to po jakiego grzyba to proponujesz.
    >
    > Po to byś się "wypisał" gdzie indziej ...
    >
    > --
    > @2007 Johnson
    >
    > "Mądrość jest córką doświadczenia"

    wyczuwam niechec w stosunku do moich wypowiedzi albo radykalne
    podejscie do zycia. Uwazasz ze takie wywodu nie maja miejsca w
    prawie?. Uwazasze ze w prawie nie ma miejsca na filozofie ?. Jesli tak
    podaj konkretny powod dlaczego.




  • 34. Data: 2007-12-20 13:05:18
    Temat: Re: oszustwo czy kradziez?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Tiamat pisze:

    >
    > wyczuwam niechec w stosunku do moich wypowiedzi

    Nie lubię wypowiedzi z których nic nie wynika.
    Przyjmij do wiadomości ze o teorii względności powinieneś rozmawiać z
    fizykami, a nie prawnikami.

    --
    @2007 Johnson

    "Mądrość jest córką doświadczenia"


  • 35. Data: 2007-12-20 13:21:40
    Temat: Re: oszustwo czy kradziez?
    Od: Tiamat <t...@o...pl>

    On 20 Gru, 08:12, Johnson <j...@n...pl> wrote:
    > Sowiecki Agent pisze:
    >
    > >>> Jak mozna to traktowac? Oszustwo ? kradziez?
    >
    > >> Ani to ani to. Brak umyślności.
    >
    > > przez zaniechanie ?
    >
    > Ja o winie, a ty o czymś innym.
    > Więc gdzie jest win a umyślna kierunkowa?
    nie ma winy napewno nie po stronie kupujacego, ewentualnie wina jest w
    samym system hipermarketow: potezne zakupy, mnogosc produktow, chaos i
    pospiech przy kasie. Winy nie ma, to jest ryzyko zawodowe i interes
    hipermarketow zeby dbac o swoje produkty, kosztem tego ze moga
    obsluzyc kilakadziesiat klientow, jest mniejsza kontrola, dlatego beda
    bekac za takie rzeczy albo rybki albo akwarium. Zakupy w
    hipermarketach sa bardzo stredujacego, taka darmowa pasta to dobra
    rekompensata dla klienta, ale w sumie biorac pod uwage jak naciagaja/
    manipuluja klienta, ktory czesto kupuje to czego nie potrzebuje moze
    wyjdzie z taka pasta na zero. A nawet jesli zostalby przylapany, to
    moze powiedziec ze to nie jego, ze ktos mu to podrzucil albo myslal ze
    to ozdoba koszyka czy promocja.
    Swoja droga to tez ciekawy aspekt, czy jesli faktycznie jest cos jest
    w twoim koszyku czego nie zauwazyles ale udalo Ci sie przejechac przez
    kase i ochrona Cie zlapie kto odpowiada. Bo ja czesto np: nie wyjmuje
    reklam z koszyka i takich tam roznych chyba reklamowych smieci, jesli
    zalozmy tam bedzie pomiedzy rekalmowymi shitami jest gazeta, ktora
    normalnie trzeba kupic ale ja tego nie bede wiedzail to odpowiadam za
    swoj(w zasadzie nie moj ale sklepu) koszyk czy nie.?
    >
    > --
    > @2007 Johnson
    >
    > "Mądrość jest córką doświadczenia"


  • 36. Data: 2007-12-20 13:27:58
    Temat: Re: oszustwo czy kradziez?
    Od: Tiamat <t...@o...pl>

    On 20 Gru, 14:05, Johnson <j...@n...pl> wrote:
    > Tiamat pisze:
    >
    >
    >
    > > wyczuwam niechec w stosunku do moich wypowiedzi
    >
    > Nie lubię wypowiedzi z których nic nie wynika.

    ale z tej wypowiedzi wiele wynika, jesli nie zrozumiales o chodzi to
    powiem to najprosciej jak sie da:

    Prawo: jest bardzo wzgledne.


    > Przyjmij do wiadomości ze o teorii względności powinieneś rozmawiać z
    > fizykami, a nie prawnikami.
    >
    > --
    > @2007 Johnson
    >
    > "Mądrość jest córką doświadczenia"


  • 37. Data: 2007-12-20 13:29:14
    Temat: Re: oszustwo czy kradziez?
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 20.12.2007 Johnson <j...@n...pl> napisał/a:
    > Tiamat pisze:
    >> wyczuwam niechec w stosunku do moich wypowiedzi
    >
    > Nie lubię wypowiedzi z których nic nie wynika.
    > Przyjmij do wiadomości ze o teorii względności powinieneś rozmawiać z
    > fizykami, a nie prawnikami.

    Wyczuwam niechęć w stosunku do fizyków.

    --
    Marcin


  • 38. Data: 2007-12-20 13:38:04
    Temat: Re: oszustwo czy kradziez?
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Marcin Debowski pisze:

    >
    > Wyczuwam niechęć w stosunku do fizyków.
    >

    Fizyków nie znam, ale fizyki rzeczywiście nie lubię :)

    --
    @2007 Johnson

    "Mądrość jest córką doświadczenia"


  • 39. Data: 2007-12-20 14:08:10
    Temat: Re: oszustwo czy kradziez?
    Od: "matusm" <m...@g...pl>


    Użytkownik "Tomek G." <b...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:fkc1u2$d6u$1@nemesis.news.tpi.pl...
    >> Witam dzis w hipermarkecie wzialem wor jedzenia dla psa,
    >> Tak sie zlozylo ze na dnie koszyka mialem paste do zebow ktorą ten wór
    >> przygniótł, nieświadomy przejechałem przez kase nie płacać za paste,
    >> Ani ja ani kasjerka jej nie zauwazylismy, Dopiero przy samochodzie.
    >> Jak mozna to traktowac? Oszustwo ? kradziez?
    >> a moze wszystko w porzadku :?
    >
    > hm...mozesz to potraktowac na 3 sposoby:
    > - jest Ci zle z tego powodu i idziesz do kasy zaplacic za paste = czyste
    > sumienie
    > - mozesz sie cieszyc, ze bedziesz mial gratisowo czyste i biale zeby z
    > nieziemskim oddechem
    > (no chyba ze to pasta dla psa)
    > - popelniles nieswiadomie kradziez/oszustwo - pewnie jakas kara za to
    > jest - zglos
    > sie na policje, bedziesz mial przygode - konsekwencje raczej marne :)
    >
    > pozdrawiam
    >
    > tomek g
    >


    To jest proste,,,,,,,,,,,,,,,

    --jest wina umyslna i nieumyslna ale to jest zawsze
    WINA


    --
    Pozdrowienia
    matusm



  • 40. Data: 2007-12-20 14:10:56
    Temat: Re: oszustwo czy kradziez?
    Od: "matusm" <m...@g...pl>


    Użytkownik "Tiamat" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:356d177e-5c1c-4dfe-a90f-329a5b9260dc@q77g2000hs
    h.googlegroups.com...
    On 20 Gru, 14:05, Johnson <j...@n...pl> wrote:
    > Tiamat pisze:
    >
    >
    >
    > > wyczuwam niechec w stosunku do moich wypowiedzi
    >
    > Nie lubię wypowiedzi z których nic nie wynika.

    ale z tej wypowiedzi wiele wynika, jesli nie zrozumiales o chodzi to
    powiem to najprosciej jak sie da:

    Prawo: jest bardzo wzgledne.


    Ty masz problem ze zrozumieniem podstawowych znaczen
    winy umyslnej i nieumyslnej oraz niedbalstwa i zaniechania

    a od tego sie zaczyna wszelkie rozwazania

    --
    Pozdrowienia
    matusm



strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1