Witam serdecznie,

Potrzebuję porady prawnej, a w zasadzie notarialnej.
Krótko o problemie: W lipcu 2003r. mój dziadek nabył nieruchomość w
atrakcyjnej cenie - z bonifikatą - 95% wartości mieszkania. W umowie jest
klauzula iż w przypadku sprzedaży nieruchomości przed upływem 5 lat ową
bonifikatę należy zwrócić. W styczniu 2005 został podpisany akt darowizny -
od tego momentu właścicielem nieruchomości jestem ja. Dziadek już nie żyje.
Owe "5 lat" mija 31 lipca 2008.

Czy oznacza to, że z dniem 1 sierpnia mogę sprzedać nieruchomość nie
zwracając gminie 95% wartości mieszkania? Czy może dopiero 1 stycznia 2009?
A może jest to 5 lat od momentu podpisania aktu darowizny a więc dopiero w
styczniu 2010.

Oraz jakie polityki prowadzenia takich spraw się stosuje. Stąpamy bowiem po
cieńkim lodzie i chciałbym uniknąć "wielkiej wpadki", w której to okazałoby
się że należy w zasadzie zapłacić 95% wartości mieszkania. Czy w takim
wypadku najlepiej poprosić o pisemne potwierdzenie prezydenta miasta? Czy
inną instytucję? Kto ma obowiązek udzielić mi takiej, jednoznacznej,
pisemnej odpowiedzi.

Posiadam komplet zeskanowanych dokumentów, tj.:
- Protokuł rokowań
-akt notarialny - umowa sprzedaży (gmina - dziadek)
-akt notarialmny - testament (dziadek-ja)
- ksiega wieczysta
-zawiadomienie - wpis własności
-akt notarialny - umowa darowizny (dziadek-ja)

Proszę o pomoc, informacje, do kogo pójść z problem, jak go rozwiązać
ostatecznie.

Dziękuję!
Proszę również o informację jaka byłaby dopłata gdybym poprosił o taką
poradę również w wersji klasycznej - wydruk, pieczątka - podesłane do mnie
pocztą polską.



Z poważaniem
Łukasz

do góry

Dnia Wed, 14 May 2008 13:22:00 +0200, Ł.S. napisał(a):

> Krótko o problemie: W lipcu 2003r. mój dziadek nabył nieruchomość w
> atrakcyjnej cenie - z bonifikatą - 95% wartości mieszkania. W umowie jest
> klauzula iż w przypadku sprzedaży nieruchomości przed upływem 5 lat ową
> bonifikatę należy zwrócić. W styczniu 2005 został podpisany akt darowizny -
> od tego momentu właścicielem nieruchomości jestem ja. Dziadek już nie żyje.
> Owe "5 lat" mija 31 lipca 2008.

Najpierw sprawdź w umowie czy tam jest mowa o "sprzedaży" czy o "zbyciu"
przed upływem 5 lat. Zazwyczaj w tych umowach było "zbycie". A wtedy
dziadek darując ci mieszkanie już naruszył warunki tej umowy. I masz
całkiem inny problem niż ci się wydawało.

do góry

jureq pisze:
> Dnia Wed, 14 May 2008 13:22:00 +0200, Ł.S. napisał(a):
>
>> Krótko o problemie: W lipcu 2003r. mój dziadek nabył nieruchomość w
>> atrakcyjnej cenie - z bonifikatą - 95% wartości mieszkania. W umowie jest
>> klauzula iż w przypadku sprzedaży nieruchomości przed upływem 5 lat ową
>> bonifikatę należy zwrócić. W styczniu 2005 został podpisany akt darowizny -
>> od tego momentu właścicielem nieruchomości jestem ja. Dziadek już nie żyje.
>> Owe "5 lat" mija 31 lipca 2008.
>
> Najpierw sprawdź w umowie czy tam jest mowa o "sprzedaży" czy o "zbyciu"
> przed upływem 5 lat. Zazwyczaj w tych umowach było "zbycie". A wtedy
> dziadek darując ci mieszkanie już naruszył warunki tej umowy. I masz
> całkiem inny problem niż ci się wydawało.
Tylko nalezy doczytac w przepisach czy darowizna wewnatrz najblizszej
rodziny liczy sie jako zbycie.

--
Regards,
Maverick
PMS+ PJ S+ p M- W- P+:++ X+ L+ B++ M(+) Z++ T- W CB
Nissan Bluebird - niepelnoletni

do góry

> Najpierw sprawdź w umowie czy tam jest mowa o "sprzedaży" czy o "zbyciu"
> przed upływem 5 lat. Zazwyczaj w tych umowach było "zbycie". A wtedy
> dziadek darując ci mieszkanie już naruszył warunki tej umowy. I masz
> całkiem inny problem niż ci się wydawało.

Spokojnie, darowizna była w styczniu 2005 więc gmian już dawno by mnie
ścignęła.
Poza tym wszystko bylo załatwiane przecież przez notariusza i raczej nikt by
nie dopuścił do takich wpadek.
Scan punktu 8 umowy sprzedazy ktory chyba wiele wyjasnia:
http://www.voila.pl/262/50izd/?1

Nie mniej dziękuje za poruszenie tego wątku i zaserwowanie mi tzw. stanu
przedzawałowego ;-)

--

--
pozdrawiam

Łukasz

do góry

Dnia Wed, 14 May 2008 15:58:34 +0200, Ł.S. napisał(a):

> Scan punktu 8 umowy sprzedazy ktory chyba wiele wyjasnia:
> http://www.voila.pl/262/50izd/?1

A przeczytałeś par. 8.3 z tego skanu? Przecież tam masz odpowiedź na twoje
pytania.

do góry

>> Scan punktu 8 umowy sprzedazy ktory chyba wiele wyjasnia:
>> http://www.voila.pl/262/50izd/?1
>
> A przeczytałeś par. 8.3 z tego skanu? Przecież tam masz odpowiedź na twoje
> pytania.

Tak zakladajac ze umowa zostala podpisana 31 lipca 2003roku to 5 lat mija 31
lipca 2008 roku czyli za 2,5 miesiaca. Tak to wiem.
Domyslam sie tez ze teraz jakbym sprzedal mieszkanie - place 95%,
Moje puytanie jednak brzmi czy 1 sierpnia to napewno dobra data. Slyszalem
np informacje ze w niektorych przypadkach liczy sie rok kalendarzowy.
Nie chce "wtopy" dlatego poruszylem tu na grupie ten temat i grzecznie
poprosilem o Wasze odczucia, odowiedzi, pomoc....



--

--
pozdrawiam

Łukasz

do góry

Dnia Wed, 14 May 2008 14:07:39 +0000, jureq napisał(a):

> Dnia Wed, 14 May 2008 15:58:34 +0200, Ł.S. napisał(a):
>
>> Scan punktu 8 umowy sprzedazy ktory chyba wiele wyjasnia:
>> http://www.voila.pl/262/50izd/?1
>
> A przeczytałeś par. 8.3 z tego skanu? Przecież tam masz odpowiedź na twoje
> pytania.

Sorry. Ja też to niedokładnie przeczytałem. Tam jest mowa tylko o osobie
"bliskiej spadkodawcy". Prawdopodobienie ktoś (notariusz?) się pomylił i
napisał "spadkodawcy" zamiast "darczyńcy". Ale formalnie rzecz biorąc p. 3
ciebie nie dotyczy. Obowiązuje cię tylko p. 2. I wydaje mi się, że jeśli w
jakiejś ustawie nie ma szczególowych przepisów dotyczących tej sytuacji,
to mogłeś sprzedać to mieszkanie następnego dnia po darowiźnie bez zwrotu
tej obniżki.

do góry

> Sorry. Ja też to niedokładnie przeczytałem. Tam jest mowa tylko o osobie
> "bliskiej spadkodawcy". Prawdopodobienie ktoś (notariusz?) się pomylił i
> napisał "spadkodawcy" zamiast "darczyńcy". Ale formalnie rzecz biorąc p. 3
> ciebie nie dotyczy. Obowiązuje cię tylko p. 2. I wydaje mi się, że jeśli w
> jakiejś ustawie nie ma szczególowych przepisów dotyczących tej sytuacji,
> to mogłeś sprzedać to mieszkanie następnego dnia po darowiźnie bez zwrotu
> tej obniżki.

No wlasnie jeden wyraz moze wiele namieszac dlatego pytam.
Posumowujac:
Spadkowawca = moj dziadek
Obdarowany= ja

No i
w ptk2 pisze ze nie place z dziadkem 95% bo jestesmy najblizsza rodzina
w ptk3 pisze: Ze jako najblizsza rodzina rowniez nier moge przez 5 lat
sprzedac i tez zostala na mnie nalozona klauzula.

Tak to zrozumialem a widze ze Ty interpretujesz to inaczej....

Ciekawe co na to inni??
--

--
pozdrawiam

Łukasz

do góry

Ł.S. pisze:

> Posumowujac:
> Spadkowawca = moj dziadek
> Obdarowany= ja
>
> No i
> w ptk2 pisze ze nie place z dziadkem 95% bo jestesmy najblizsza rodzina
> w ptk3 pisze: Ze jako najblizsza rodzina rowniez nier moge przez 5 lat
> sprzedac i tez zostala na mnie nalozona klauzula.
>
> Tak to zrozumialem

Dobrze zrozumiales.


To gdzie wyslac fakturke? ;-) Oczywiscie poczta polska i z pieczatka :->

--
pozdr
luck

do góry

> Dobrze zrozumiales.

Ale co z datą bo to dla mnie kluczowa sprawa. Slyszalem gdzies "opowiesc" ze
czasami liczy sie rok kalendarzowy a wiec dopiero1 stycznia 2008 bym mogl
sprzedac a nie sierpnia 2007.
Chcialbym to poprostu zweryfikowac,


No i drugie pytanie - czy w gminie na moje zyczenie maja obowiazek napisac
mi odpowiedz dotyczaca analizy umow i informacji czy bede mogl 1 sierpnia to
sprzedac?
--

--
pozdrawiam

Łukasz

do góry