-
51. Data: 2012-05-02 00:15:19
Temat: Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2012-05-01, Marek K <m...@P...pl> wrote:
[...]
>> Był zawinięty, zanim ty go złośliwe nie przerobiłeś - i to na tyle
>> nieudolnie, że pojawiła ci się podwójna spacja.
>
> Klasycznie, tylko ty jesteś idealny.
> Nawet nie spróbowałeś pomyśleć, że może coś jednak robisz źle.
> Życzysz sobie zrzut ekranu?
Zanim nastąpi kolejna seria P&P (pomówień i pozwów), powinniście
się obaj zorientować się w możliwościach i domyślnych ustawieniach
czytnika, którego używacie (Thunderbird). A konkretnej:
http://kb.mozillazine.org/Plain_text_e-mail_%28Thund
erbird%29#Flowed_format
"By default, support for flowed plain-text format is enabled. Incoming
messages with the "format=flowed" attribute set are rewrapped to utilize
the full width of the message window. Outgoing messages are still wrapped
regularly, but the receiving e-mail client is allowed to rewrap the message
for display. [...]"
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
52. Data: 2012-05-02 00:18:17
Temat: Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 01.05.2012 23:31, Marek K pisze:
>> Był zawinięty, zanim ty go złośliwe nie przerobiłeś - i to na tyle
>> nieudolnie, że pojawiła ci się podwójna spacja.
>
> Klasycznie, tylko ty jesteś idealny.
Gdzie tak twierdzę?
> Nawet nie spróbowałeś pomyśleć, że może coś jednak robisz źle.
Dziecko drogie - nie sądź innych po sobie!
Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem, to sprawdzenie, czy wszystko wyszło OK.
A czy ty sprawdziłeś, czy to czasem twój czytnik czegoś nie "poprawia"?
> Życzysz sobie zrzut ekranu?
Wiesz, zaraz mogę zrobić "zrzut ekranu" w którym przyznajesz się do prób
"obalenia ustroju" ;->
-
53. Data: 2012-05-02 00:21:16
Temat: Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 02.05.2012 00:15, Wojciech Bancer pisze:
> Zanim nastąpi kolejna seria P&P (pomówień i pozwów), powinniście
> się obaj zorientować się w możliwościach i domyślnych ustawieniach
> czytnika, którego używacie (Thunderbird). A konkretnej:
Och ja się orientuję...
> http://kb.mozillazine.org/Plain_text_e-mail_%28Thund
erbird%29#Flowed_format
>
> "By default, support for flowed plain-text format is enabled. Incoming
> messages with the "format=flowed" attribute set are rewrapped to utilize
> the full width of the message window. Outgoing messages are still wrapped
> regularly, but the receiving e-mail client is allowed to rewrap the message
> for display. [...]"
...tylko nie przypuszczałem, że tamten głąb będzie aż tak głąbiasty,
żeby tego nie wiedzieć.
-
54. Data: 2012-05-02 00:35:07
Temat: Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
Od: Marek K <m...@P...pl>
W dniu 2012-05-02 00:18, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 01.05.2012 23:31, Marek K pisze:
>
>>> Był zawinięty, zanim ty go złośliwe nie przerobiłeś - i to na tyle
>>> nieudolnie, że pojawiła ci się podwójna spacja.
>>
>> Klasycznie, tylko ty jesteś idealny.
>
> Gdzie tak twierdzę?
>
>> Nawet nie spróbowałeś pomyśleć, że może coś jednak robisz źle.
>
> Dziecko drogie - nie sądź innych po sobie!
>
> Pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem, to sprawdzenie, czy wszystko wyszło OK.
>
> A czy ty sprawdziłeś, czy to czasem twój czytnik czegoś nie "poprawia"?
>
>> Życzysz sobie zrzut ekranu?
>
> Wiesz, zaraz mogę zrobić "zrzut ekranu" w którym przyznajesz się do prób
> "obalenia ustroju" ;->
Drogi Trollu, w świetle wypowiedzi Wojciecha Bancera myślę, że twój
czytnik jest zdecydowanie lepiej wychowany od ciebie.
M.
-
55. Data: 2012-05-02 00:36:46
Temat: Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 01.05.2012 23:28, cef pisze:
> Andrzej Lawa wrote:
>
>>> Och, jak szkoda. Szczerze przyznam, że ostatnio brakowało mi
>>> relacji z kolejnych nieszczęść, które Tristana dotknęły :-0
>>
>> Ooo, a co go dotknęło?
>
> Poszukaj sobie w archiwum. Swego czasu większość inicjowanych
> tu wątków była opisem jego "drogi przez mękę".
W sumie jestem zbyt leniwy ;) Jedyne co ja od ręki pamiętam, to jakieś
jego kombinacje podatkowe sprowadzające się do zmiany osoby prowadzącej
tę samą działalność gospodarczą...
> W połączeniu z Twoją trochę socjopatyczną osobowością
> gwarantowałoby to niezłą rozrywkę. Trudno...
Hmm... Przyznam się, że zawsze lubiłem postać Vetinariego, a on ponoć
socjopata ;)
-
56. Data: 2012-05-02 00:42:42
Temat: Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 02.05.2012 00:35, Marek K pisze:
>> Wiesz, zaraz mogę zrobić "zrzut ekranu" w którym przyznajesz się do prób
>> "obalenia ustroju" ;->
>
> Drogi Trollu, w świetle wypowiedzi Wojciecha Bancera myślę, że twój
> czytnik jest zdecydowanie lepiej wychowany od ciebie.
...której to wypowiedzi nie zrozumiałeś, bo wyraźnie ci ona tłumaczy, że
"wina" leży po stronie twojego czytnika, a właściwie twojego
niezrozumienia jego funkcji, przez co zarzuciłeś mi błąd techniczny,
którego nie popełniłem.
Nie masz dość honoru, żeby się przyznać do pomyłki?
-
57. Data: 2012-05-02 01:06:09
Temat: Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
Od: Marek K <m...@P...pl>
W dniu 2012-05-02 00:42, Andrzej Lawa pisze:
> W dniu 02.05.2012 00:35, Marek K pisze:
>
>>> Wiesz, zaraz mogę zrobić "zrzut ekranu" w którym przyznajesz się do prób
>>> "obalenia ustroju" ;->
>>
>> Drogi Trollu, w świetle wypowiedzi Wojciecha Bancera myślę, że twój
>> czytnik jest zdecydowanie lepiej wychowany od ciebie.
>
> ...której to wypowiedzi nie zrozumiałeś, bo wyraźnie ci ona tłumaczy, że
> "wina" leży po stronie twojego czytnika, a właściwie twojego
> niezrozumienia jego funkcji, przez co zarzuciłeś mi błąd techniczny,
> którego nie popełniłem.
>
> Nie masz dość honoru, żeby się przyznać do pomyłki?
Czcigodny Trolusiu, mam poważne wątpliwości co do twojego rozumienia
słowa "honor". Człowiek honorowy nie atakuje w chamski sposób innych
uczestników. Ja się tylko pomyliłem, ty pokazałeś swoje chamstwo w
pełnej krasie - i co teraz?
Przeprosisz kogokolwiek za niestosowne zachowanie?
Czy będziesz dalej brnął?
M.
-
58. Data: 2012-05-02 02:09:09
Temat: Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 2012-04-30 16:29, jerzy.n pisze:
> Tutaj wychodzi cały moskal jaki nam zaszczepiła komuna , jesli ktos ma
> prywatna posiadłość to ma prawo jej bronic i drutem kolczastym tez
> .Jesli ktos inaczej uwaza to jego problem , ciagle szkoda mi tych psów
> które sa usypiane bo bronily prywatnego terenu. Na taki teren wlezie
> jakis gówniarz i problem, ze go pies pogryzie, pies broni swojego terenu
> i ma do tego prawo ...
Pod warunkiem, że teren był ogrodzony a pies naprawdę bronił
posiadłości. Ja mam dwa 70kg psy, tabliczkę na (zamkniętej) furtce i
kilka na ogrodzeniu i uwierz, że nikt moich kaukazów nie uśpi, gdy te
zagryzą osobnika, który jednak postanowi sforsować ogrodzenie 2,2m
wysokie. Niestety dość często psy biegają samopas po ulicy, wtedy jednak
nie usypiałbym ich tylko właścicieli.
-
59. Data: 2012-05-02 02:12:48
Temat: Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
Od: anacron <a...@a...pl>
W dniu 2012-04-30 16:29, jerzy.n pisze:
> Tutaj wychodzi cały moskal jaki nam zaszczepiła komuna , jesli ktos ma
> prywatna posiadłość to ma prawo jej bronic i drutem kolczastym tez
> .Jesli ktos inaczej uwaza to jego problem , ciagle szkoda mi tych psów
> które sa usypiane bo bronily prywatnego terenu. Na taki teren wlezie
> jakis gówniarz i problem, ze go pies pogryzie, pies broni swojego terenu
> i ma do tego prawo ...
Pod warunkiem, że teren był ogrodzony a pies naprawdę bronił
posiadłości. Ja mam dwa 70kg psy, tabliczkę na (zamkniętej) furtce i
kilka na ogrodzeniu i uwierz, że nikt moich kaukazów nie uśpi, gdy te
zagryzą osobnika, który jednak postanowi sforsować ogrodzenie 2,2m
wysokie. Inna kwestia, że one nie są agresywne, nie pozwolą Ci wyjść, a
ugryzą tylko, gdy będziesz chciał im lub komuś z domowników krzywdę
zrobić. Niestety dość często podobne gabarytowo i zupełnie niestabilne
emocjonalnie psy biegają samopas po ulicy, wtedy jednak nie usypiałbym
ich tylko właścicieli.
-
60. Data: 2012-05-02 06:35:56
Temat: Re: niebezpieczne ogrodzenie - dylemat
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Law wrote:
>> wiesz ja też czesto A.L. mam ze lekkiego trolla :)
>>
>> ale bez przesady.
>
> Trolem to on jest takim samym jak ty.
> Ciebie trzeba wyraznie kopnac w dupe, zebys zauwazyl, ze jestes
> analfabeta, ktory nie rozroznia slow, jakiś i jakichś.
ooo kolejne g sie wylewa z kibla :)