Witajcie.
Powiedzcie mi proszę, co robić, kiedy urząd/inna instytucja nie
odpowiada na złożone weń pismo? Ustawowy termin miesiąca minął, drugi -
w przypadku spraw trudnych - też minął... a urząd nie odpowiedział.
Miałem kilka takich przypadków i trochę mnie wkurza taka postawa
urzędasów, bo olewają kowalskiego.
W jakich przypadkach urząd nie musi odpowiadać? Co mogę zrobić jak nie
odpowiada, a musi? Czy można wydobyć od nich jakieś pieniądze za takie
traktowanie tytułem np odszkodowania?
Może jakiś precedens by nauczył ich szacunku do praw obywatelskich...? ;-)

pozdr
Robert G.

do góry

W dniu 2012-04-28 20:19, Robert G pisze:
> Witajcie.
> Powiedzcie mi proszę, co robić, kiedy urząd/inna instytucja nie
> odpowiada na złożone weń pismo? Ustawowy termin miesiąca minął, drugi -
> w przypadku spraw trudnych - też minął... a urząd nie odpowiedział.
> Miałem kilka takich przypadków i trochę mnie wkurza taka postawa
> urzędasów, bo olewają kowalskiego.
> W jakich przypadkach urząd nie musi odpowiadać? Co mogę zrobić jak nie
> odpowiada, a musi? Czy można wydobyć od nich jakieś pieniądze za takie
> traktowanie tytułem np odszkodowania?
> Może jakiś precedens by nauczył ich szacunku do praw obywatelskich...? ;-)
>
> pozdr
> Robert G.

Każdy urząd (prócz burdelu zwanego p...) ma czapę, a więc zażalenie do
jednostki nadrzędnej.


--
Dziękuję. Pozdrawiam Ten Maruda

do góry

Użytkownik maruda napisał:
>
> Każdy urząd (prócz burdelu zwanego p...) ma czapę, a więc zażalenie do
> jednostki nadrzędnej.

a co jest jednostką nadrzędną dla urzędu gminy?

do góry

W dniu 2012-04-28 21:31, Robert G pisze:
> Użytkownik maruda napisał:
>>
>> Każdy urząd (prócz burdelu zwanego p...) ma czapę, a więc zażalenie do
>> jednostki nadrzędnej.
>
> a co jest jednostką nadrzędną dla urzędu gminy?

Gógla wyłączyli, czy szkołę zamknęli?
(powiat)


--
Dziękuję. Pozdrawiam Ten Maruda

do góry

>> a co jest jednostką nadrzędną dla urzędu gminy?
>
> Gógla wyłączyli, czy szkołę zamknęli?
> (powiat)

NIe całkiem, powiat ma inne sprawy, to może zależeć od rodzaju sprawy.

--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
http://reforma.ortografi.w.interia.pl/

do góry

Użytkownik Stokrotka napisał:
>
> NIe całkiem, powiat ma inne sprawy, to może zależeć od rodzaju sprawy.

Tu akurat chodzi o drogę gminną i wywiązywanie się przez gminę z
obowiązku jej utrzymania.
Napisałem pismo do gminy kilka miesięcy temu, a oni milczą...
Czy w powiecie mam interweniować? Czy iść do wójta gminy?

pozdr
Robert G.

do góry