W dniu 16.06.2024 o 22:46, Robert Tomasik pisze:

>> Dobra - obejrzałem zdjęcia - to dach techniczny. Na 100%
>> nieprzeznaczony do łażenia po nim przez osoby postronne.
>
> Po co na nim barierka?>

Żeby każde wyjście technika nie podlegało pod roboty na wysokości.

> Toteż go napomnieli. Tylko poseł mądrzejszy. Zwrócono mu uwagę i zszedł.
> Ta widać nie mogli zrozumieć, że to nie jest miejsce do leżakowania.

Bo oni chcieli protestować, a rektor chciał dupę wozić główną bramą.
Zarzut blokowania drogi pożarowej jest z dupy wzięty.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On 2024-06-16, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 16.06.2024 o 14:10, Marcin Debowski pisze:
>
>> To jakiś dziwny jesteś :) Tzn. jakbym tam spędzał jedną noc to pewnie
>> bym nie wylazł, ale jak kilka/nacie, a jeszcze nie byłbym jakiś zupełnie
>> nowy w tym sjemie, to myślę, że prędziej czy później bym wylazł.
>
> No dobra - ja w takim razie dziwny jestem. To znaczy może i bym wylazł,
> ale nie tlumaczyłbym się że nie wiedziałem, że okno do tego nie służy;)

A on się tak tłumaczył?

--
Marcin

do góry

On 2024-06-16, Shrek <...@w...pl> wrote:
> W dniu 16.06.2024 o 13:41, Robert Wańkowski pisze:
>
>>> No nie wiem. Ja bym raczej nie pomyślał że okno w pokoju nie służy do
>>> wyłażenia na dach, nawet jakby zakazu nie nakleili.
>>
>> Każdy może się pomylić. Też zaparkowałeś bo byłeś przeświadczony o
>> legalności czynu. ;)
>
> Coś w tym stylu. Ale poważnie jak ktoś wychodzi oknem na dach bo nie
> było kartki, to mam wątpliwość czy powinien być posłem;)

Wykazujesz jakieś uwarunkowania rodem z państw totalitarnych :)
Okno-nieokno, jak jest coś interesującego, innym krzywdy nie robi to
dlaczego nie? Ale jak przejdziesz ulicję w niedozwolonym miejscu i
policja Cię złapie to od razu atakujesz Roberta, bo za zachodnią granicą
nikt się do tego nie czepia :) Prlowski syndrom niedeptania trawników?

Rozsądek bądź nie wychodzenia przez okno na dach powinien wynikać z
rzeczywistego niebezpieczeństwa/ryzyka/wiedzy o tym miejscu, naruszania
praw innych osób, i gotowości poniesienia odpowiedzialności za to
wyjście (np. pokrycie zniszczeń jak uszkodzi się dach), a nie bo przez
okno to nie wolno.

--
Marcin

do góry

W dniu 17.06.2024 o 02:12, Marcin Debowski pisze:

> Wykazujesz jakieś uwarunkowania rodem z państw totalitarnych :)

NIe sądzę;)

> Rozsądek bądź nie wychodzenia przez okno na dach powinien wynikać z
> rzeczywistego niebezpieczeństwa/ryzyka/wiedzy o tym miejscu, naruszania
> praw innych osób, i gotowości poniesienia odpowiedzialności za to
> wyjście (np. pokrycie zniszczeń jak uszkodzi się dach), a nie bo przez
> okno to nie wolno.

Ale zasadniczo przez okno nie wolno... Podobnie właśnie jak z czerwonym
światłem. Jak nikomu krzywda się nie dzieje to... można, tylko dalej nie
wolno. Jak jesteś posłem, którego nie lubi marszałek i pismaki, to
lepiej nie.

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 17.06.2024 o 01:54, Marcin Debowski pisze:

>> No dobra - ja w takim razie dziwny jestem. To znaczy może i bym wylazł,
>> ale nie tlumaczyłbym się że nie wiedziałem, że okno do tego nie służy;)
>
> A on się tak tłumaczył?

Że chciałem to polazłem:P

--
Shrek

Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On Fri, 14 Jun 2024 20:49:50 +0200, Robert Wańkowski wrote:
> W dniu 14.06.2024 o 16:06, J.F pisze:
>> A tymczasem w Sejmie afera - poseł Matecki biegał w nocy po dachu
>> Sejmu.
>
> Aby na pewno? ;)
> https://prnt.sc/GXFbryM0mr_M
> https://prnt.sc/vvt9MZPzvDdJ
> https://prnt.sc/sG6Pal9i51qS

Dziennikarze twierdzą, ze posel potwierdza, iz na dachu był :-)

J.

do góry

W dniu 15.06.2024 o 01:22, Marcin Debowski pisze:
> On 2024-06-14, J.F <j...@p...onet.pl> wrote:
>> On Fri, 14 Jun 2024 16:39:27 +0200, A. Filip wrote:
>>> "J.F" <j...@p...onet.pl> pisze:
>>>> A tymczasem w Sejmie afera - poseł Matecki biegał w nocy po dachu
>>>> Sejmu.
>>>>
>>>> Co prawda nowsze dane mowią, ze to 5 rano, więc żadna noc w Sejmie,
>>>> poseł wyszedł na dach przez okno ze swojego pokoju, strażnik go
>>>> upomniał ... strażnicy dach patrolują?
>>>>
>>>> Hołownia zapowiada wniosek o ukaranie, ale ciekaw jestem, czy w jakims
>>>> regulaminie jest zakaz wychodzenia na dach, lub tabliczka zakazu
>>>> wejscia lub przejscia w odpowiednim miejscu.
>>>>
>>>> Jeszcze sie okaże, ze winny jest gospodarz budynku, czyli marszałek
>>>> Hołownia :-)
>>>
>>> Na szybkie wyszukanie dorzeczy daje najbardziej precyzyjny opis
>>> "zdarzenia".
>>>
>>> [A] https://www.rp.pl/komentarze/art40631391-artur-bartk
iewicz-posel-na-dachu-czyli-jak-wysoko-moglismy-zajs
c
>>>> ,,Tam sięgaj, gdzie wzrok nie sięga, Łam, czego rozum nie złamie!" -
>>>> pisał wieszcz. No i Matecki wziął sobie słowa Adama Mickiewicza do
>>>> serca i o świcie postanowił podziwiać Warszawę z dachu Sejmu.
>>>
>>> [B] https://dorzeczy.pl/kraj/598674/holownia-chce-ukaran
ia-mateckiego-za-incydent-w-hotelu-sejmu.html
>
> "- Na dachach hotelu sejmowego i innych budynków kompleksu znajdują się
> instalacje, które dla osób niewprawionych mogą stanowić śmiertelne
> zagrożenie. Poruszanie się w półmroku lub nad ranem może skończyć się
> utratą życia czy bardzo poważnymi konsekwencjami. Dach nie jest miejscem
> na spacery. Są inne metody na obserwowanie wschodu słońca. Sprawę
> będziemy procedować na następnym posiedzeniu Sejmu - wyjaśnił Hołownia."
>
> Ojciec błądzących (w ciemności) dziecii, pasterz zagubionych owieczek.
> Dobrze musi się dziać w Rzeczpospolitej skoro atencja Marszałka Sejmu
> skierowana jest na takie sprawy. Ciekawe czy troszczy się też co Matecki
> pija, w tym na śniadanie, i czy przypadkiem nie przechodzi ulicy w
> niedozwolonych miejscach.

Od razu 'niedozwolonych', 'nieprzeznaczonych'. Troszczy się przecież a
nie zdążył zabronić.

>
>> Eee tam opis.
>> O ktory to dach chodzi, i gdzie to okno, z którego on wyszedł ?
>>
>> Poza tym o tej porze, to on chyba powinien grzecznie spać w hotelu
>> sejmowym? Co prawda zdarzały sie w Sejmie nocne obrady ...
>
> Rozumiem, że czasy się zmieniają, ale co jest złego w chodzeniu nocą po
> dachu? Tzn. dorosła osoba, nie włamująca się na ten dach i nie
> uszkadzająca go w jakiś sposób? A może się boją, że im spadnie i będzie,
> że Bodnar/Giertych zaszczuli go pomówieniami nt. funduszu :)
>

Jeszcze nie wiemy.

do góry

W dniu 15.06.2024 o 07:16, Shrek pisze:
> W dniu 15.06.2024 o 01:22, Marcin Debowski pisze:
>
>> "- Na dachach hotelu sejmowego i innych budynków kompleksu znajdują się
>> instalacje, które dla osób niewprawionych mogą stanowić śmiertelne
>> zagrożenie. Poruszanie się w półmroku lub nad ranem może skończyć się
>> utratą życia czy bardzo poważnymi konsekwencjami. Dach nie jest miejscem
>> na spacery. Są inne metody na obserwowanie wschodu słońca. Sprawę
>> będziemy procedować na następnym posiedzeniu Sejmu - wyjaśnił Hołownia."
>>
>> Ojciec błądzących (w ciemności) dziecii, pasterz zagubionych owieczek.
>> Dobrze musi się dziać w Rzeczpospolitej skoro atencja Marszałka Sejmu
>> skierowana jest na takie sprawy. Ciekawe czy troszczy się też co Matecki
>> pija, w tym na śniadanie, i czy przypadkiem nie przechodzi ulicy w
>> niedozwolonych miejscach.
>
> Ma rację - jako marszałek jest odpowiedzialny za budynek. Sam łazimem w
> różne miejsca ale wiedziałem że nie wolno i w razie w dostanę opierdol a
> jak ktoś będzie uparty to pewnie jakieś zarzuty.

Ale marszałek czy 'krasnal' zakłócający myśli?

>
>> Rozumiem, że czasy się zmieniają, ale co jest złego w chodzeniu nocą po
>> dachu? Tzn. dorosła osoba, nie włamująca się na ten dach i nie
>> uszkadzająca go w jakiś sposób? A może się boją, że im spadnie i będzie,
>> że Bodnar/Giertych zaszczuli go pomówieniami nt. funduszu :)
>
> Najbardziej banalna sprawa to że łatwo się wyjebać o instalację
> odgromową co i mi się zdarzyło kilka razy mimo dość dużego doświadczenia
> w chodzeniu po dachach;)

Może on ma większe :-)

>
> Odwróćmy pytanie - co ma zrobić kotłowna - udawać że nic się nie stało i
> każdy może sobie po dachu sejmu chodzić?
>

Tak każdy to nie bo Ty byś się wyp.. :-)

do góry

W dniu 15.06.2024 o 09:28, Shrek pisze:
> W dniu 15.06.2024 o 09:16, Marcin Debowski pisze:
>
...
> Poza tym sej to chyba podpada pod jakieś budynki strategiczne - nie
> wypada żeby można tam było po dachach łazić bez zezwolenia.

To Audytora posłać, on by im wytłumaczył, że nie ma tabliczki :-)

do góry

W dniu 16.06.2024 o 13:04, Shrek pisze:
> W dniu 16.06.2024 o 12:38, Marcin Debowski pisze:
>
...
>
>> Takie otwierane okno prowadzące na dach to dla wielu zupełnie normalnych
>> ludzi jak zaproszenie :) Na prawdę trzeba MZ złej woli, żeby kogoś
>> winić, że sobie tam wlazł.
>
> No nie wiem. Ja bym raczej nie pomyślał że okno w pokoju nie służy do
> wyłażenia na dach, nawet jakby zakazu nie nakleili.
>
>

Nie służy, ale zakazanym nie czyni.

do góry