-
1. Data: 2024-06-14 11:19:47
Temat: Re: Tusk dobra bodnatura nie składa wniosków o areszt nawet w takich sprawach [nożownik od Bąkiewicza]
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Thu, 13 Jun 2024 09:33:44 +0200, A. Filip wrote:
> Jak nawet w takiej sprawie bodnatura nie składa wniosku o areszt to ja
> jako cynik nie potrafię wykluczyć (za wielkiego) parcia na statystyki
> aresztowań żeby pokazać jak ziobrotura była zła. Sugestia że mogła być
> to decyzja polityczna byłaby zarzutem (znacznie) cięższego kalibru,
> nieprawdaż?
Bodnatura jak bodantura, może to jakis prorok z nominacji Ziobry :-)
Tak naprawde nie wiemy też jak sprawa wyglądała. A w zasadzie to wiemy
"W wyniku przeprowadzonego przeszukania, w jego plecaku znaleziono
nóż"
Czyli ktos na ulicy mówi "ja cię zajebie", a prokuraturze wychodzi z
tego usiłowanie zabójstwa.
No nie, tylko groźby karalne.
A dlaczego karalne? Zajebie ma wiele znaczeń :-)
I jeszcze
"W trakcie czynności podjętych na miejscu zdarzenia zatrzymany został
Damian G., który znajdując się kilkanaście metrów od uczestników
zgromadzenia w prowadzonej rozmowie telefonicznej wypowiedział groźby
karalne dotyczące osoby Roberta Bąkiewicza."
Czy to się kwalifikuje na groźbę karalną?
Co miałby powiedzieć, "ja tego Bąkiewicza zajebie"? I komu?
Bąkiewiczowi, żonie, rodzicom?
Bąkiewicz ma taki dobry słuch, czy podejrzany tak głośno krzyczał do
telefonu?
Czy rozmowa tlf to jedno, a krzyczał do Bąkiewicza?
> https://niezalezna.pl/polska/kryminalne/atak-na-baki
ewicza-mamy-informacje-z-prokuratury-wciaz-nie-wiado
mo-dlaczego-wypuszczono-damiana-g/520002
>> Wciąż nie wiemy, dlaczego prokuratura wypuściła na wolność Damiana
>> G. - mężczyznę, który na Marszu Milczenia groził Robertowi
>> Bąkiewiczowi pozbawieniem życia. Śledczy prowadzą postępowanie,
>> G. usłyszał zarzuty, ale dlaczego nie wnioskowano o tymczasowy areszt
>> wobec karanego już wcześniej agresora? Prokuratura na to pytanie nie
>> odpowiedziała. [...]
J.
-
2. Data: 2024-06-15 10:44:14
Temat: Re: Tusk dobra bodnatura nie składa wniosków o areszt nawet w takich sprawach [nożownik od Bąkiewicza]
Od: n...@o...pl
"J.F" <j...@p...onet.pl> napisał(-a):
> "W trakcie czynności podjętych na miejscu zdarzenia zatrzymany został
> Damian G., który znajdując się kilkanaście metrów od uczestników
> zgromadzenia w prowadzonej rozmowie telefonicznej wypowiedział groźby
> karalne dotyczące osoby Roberta Bąkiewicza."
>
> Czy to się kwalifikuje na groźbę karalną?
> Co miałby powiedzieć, "ja tego Bąkiewicza zajebie"? I komu?
> Bąkiewiczowi, żonie, rodzicom?
>
> Bąkiewicz ma taki dobry słuch, czy podejrzany tak głośno krzyczał do
> telefonu?
> Czy rozmowa tlf to jedno, a krzyczał do Bąkiewicza?
Myślałem, że takie bzdety to tylko Filipek analizuje :)