eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › mandaty kredytowe PKP....:(((
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 41. Data: 2005-12-05 15:45:27
    Temat: Re: mandaty kredytowe PKP....:(((
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "jimmij" <j...@j...jj> napisał w wiadomości
    news:rhw8xuzsiwt.fsf@jj.jj...

    > A to ciekawa informacja... To znaczy, że jak mam paszport to muszą
    mi
    > wierzyć na słowo gdzie mieszkam? Nie można wezwać policji do
    ustalenia
    > zameldowania?
    > Jeżeli tak jest w istocie to po co ludzie kupują bilety w ogóle?
    > Przecież paszport ma prawie każdy :)....

    WQ paszporcie jest wystarczająco wiele danych, by ustalić adres
    delikwenta.


  • 42. Data: 2005-12-05 15:45:54
    Temat: Re: mandaty kredytowe PKP....:(((
    Od: "Aleksander Kwaśniak" <k...@g...pl>

    > A to ciekawa informacja... To znaczy, że jak mam paszport to muszą mi
    > wierzyć na słowo gdzie mieszkam? Nie można wezwać policji do ustalenia
    > zameldowania?

    Można o ile jest taka możliwość wezwania, żeby nie opóźniać realizacji
    rozkładu i nie ciągać podróżnego gdzieś na drugi koniec miasta na ustalenie.
    No i nie może się z tym wiązać żaden dodatkowy koszt, bo zgodnie z prawem
    okazano dokument tożsamości.

    > Jeżeli tak jest w istocie to po co ludzie kupują bilety w ogóle?

    Nie no, są potem metody żeby na podstawie pozostałych danych ustalić adres
    zamieszkania.

    pdr
    Olo

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 43. Data: 2005-12-05 19:31:10
    Temat: Re: mandaty kredytowe PKP....:(((
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    buraxta napisał(a):
    > Johnson wrote:
    >
    >> A czemuż na przykład nie wystawił tego na ciebie? Tez by miał prowizję.
    >
    >
    > Bo nie widział mojej legitymacji to chyba oczywiste. Zobacz sobie ile w
    > sądach jest spraw przegrywanych przez PKP z powodów nieustalenia adresu...
    >

    A skąd miałby widzieć legitymacje tego drugiego skoro go tam nie było?
    A ja w sądzie nigdy nie widziałem sprawy która byłaby przegrana przez
    PKP z powodu nieustalenia adresu - to niemożliwe.
    Brak możliwości doręczenia nakazu/pozwu nigdy nie skutkuje oddaleniem
    powództwa.


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
    którymi staramy się je ukryć."


  • 44. Data: 2005-12-05 19:33:01
    Temat: Re: mandaty kredytowe PKP....:(((
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Robert Tomasik napisał(a):

    >
    >
    > I tak, i nie. Równie dobrze - teoretycznie - ktoś się mógł cudzą
    > legitymacją studencką posłużyć.

    Domyślam się że posiadacz legitymacji przezornie zgłosił uprzednio
    gdzieś jej utratę. Bo inaczej nie wiem czy ktoś mu uwierzy.



    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
    którymi staramy się je ukryć."


  • 45. Data: 2005-12-05 19:53:26
    Temat: Re: mandaty kredytowe PKP....:(((
    Od: "Marcin Wasilewski" <radmar@usun_to.gorzow.mm.pl>

    Użytkownik "Aleksander Kwaśniak" <k...@g...pl> napisał w
    wiadomości news:dn1jke$mh0$1@inews.gazeta.pl...
    > A PKP podniesie, że konduktorka w chwili nakładania opłaty dodatkowej
    > wezwała
    > pasażerkę do uregulowania. Taki jesteś madrala? To spróbuj na żywca,
    > teoretyzować każdy potrafi.

    Mądrala to jesteś Ty, na żywca to niedawno jeden kolega pokazywał jak to
    wygląda. Z PKP nikt się na sprawie nie pokazał i pozew został oddalony po 3
    minutowej rozprawie.


  • 46. Data: 2005-12-05 19:57:24
    Temat: Re: mandaty kredytowe PKP....:(((
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Marcin Wasilewski napisał(a):

    > Obowiązkiem wierzyciela jest wezwać dłużnika do zapłaty długu.

    A gdzie jest tak napisane?


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
    którymi staramy się je ukryć."


  • 47. Data: 2005-12-05 20:03:22
    Temat: Re: mandaty kredytowe PKP....:(((
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Johnson napisał(a):
    >> Obowiązkiem wierzyciela jest wezwać dłużnika do zapłaty długu.
    > A gdzie jest tak napisane?

    w tym przypadku w art.75 prawa przewozowego...

    KG


  • 48. Data: 2005-12-05 20:09:37
    Temat: Re: mandaty kredytowe PKP....:(((
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    kam napisał(a):

    >
    >>> Obowiązkiem wierzyciela jest wezwać dłużnika do zapłaty długu.
    >>
    >> A gdzie jest tak napisane?
    >
    >
    > w tym przypadku w art.75 prawa przewozowego...
    >

    No prosze ...
    Ale ogólnie to chyba nie ma :)


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
    którymi staramy się je ukryć."


  • 49. Data: 2005-12-05 20:19:25
    Temat: Re: mandaty kredytowe PKP....:(((
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    kam napisał(a):

    >
    > art.75 prawa przewozowego...
    >

    Czy to oznacza czasową niedopuszczalność drogi sądowej?

    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Większość naszych błędów jest bardziej wybaczalna niż środki,
    którymi staramy się je ukryć."


  • 50. Data: 2005-12-05 20:26:57
    Temat: Re: mandaty kredytowe PKP....:(((
    Od: kam <#k...@w...pl#>

    Johnson napisał(a):
    > Czy to oznacza czasową niedopuszczalność drogi sądowej?

    na to wygląda

    KG

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1