eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › jestem podejrzany na policji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2008-01-05 10:53:24
    Temat: jestem podejrzany na policji
    Od: "Jerry" <j...@k...i-net.com.pl>

    Witajcie
    mam wezwanie na Policje w art 157&1KK i 190&1KK

    sprawa wyglądała tak:
    w ramach protestu na ograniczanie mojej drogi dojazdowej (kołki w drodze) do
    domu zwęziłem drogę kawałek wcześniej - gdzie jeździ więcej ludzi - droga
    prywatna nierozmierzona żadna instytucja nie wystąpi w tej sprawie a
    rozmierzyć sie ponoć nie da bo to zagradza współwłaściciel.
    W związku z tym stwierdziłem, że zrobie droge tej samej szerokości co do
    mnie kawałek niżej gdzie moje pole graniczuy z drogą - i wtedy wszyscy się
    zastanowimy czy warto dawać w dupe jednemu.

    Pojechałem traktorem z pługiem. niestety podczas akcji zostałem zaatakowany
    przez gościa który drogą dojeżdża do domu, ale nie ma do niej żadnych praw.
    Żeby nie było wątpliwości - nigdy mu nie broniłem i nie zamierzam
    korzystania z tej drogi.
    Gościu próbował mnie wyciągnąć z traktora - mam potarganą koszulę - był do
    tego jego syn i kobita która mi robi problemy wraz z córką - wyzywały mnie i
    obrzucały kamieniami.
    W trakcie akcji dzwoniłem na policje o pomoc (odeszli gdy zbliżało sie
    jakieś auto) ale oczywiście nie przyjechali bo nie mieli wolnych patroli.

    Wygląda na to że gościu sobie załatwił obdukcję powyżej 7 dni i dostałem
    wezwanie jak wyzej....

    Widze ciemność, ciemność widze - ja świadków nie mam, jedynie jak dotąd
    nieposzlakowaną opinie....

    Jerry



  • 2. Data: 2008-01-05 11:03:17
    Temat: Re: jestem podejrzany na policji
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "Jerry" <j...@k...i-net.com.pl> napisał w wiadomości
    news:flnnue$2vf$1@nemesis.news.tpi.pl...

    Mówić parwdę i czekać, co z tego wyniknie.


  • 3. Data: 2008-01-05 11:04:56
    Temat: Re: jestem podejrzany na policji
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Jerry napisał:
    [..]
    > Widze ciemność, ciemność widze - ja świadków nie mam, jedynie jak dotąd
    > nieposzlakowaną opinie....

    Rok w zawiasach na 2 lata.

    Opiniami możesz sobie wytapetować pokój.

    pozdrawiam
    Arek

    --

    www.arnoldbuzdygan.com


  • 4. Data: 2008-01-05 11:06:04
    Temat: Re: jestem podejrzany na policji
    Od: Arek <a...@e...net>

    Użytkownik Robert Tomasik napisał:
    > Mówić parwdę i czekać, co z tego wyniknie.

    Prawda jest przecież zupełnie nieistotna.
    Popełnił błąd, że nie poszedł na komisariat zgłosić przestępstwa, teraz
    to se może ...

    pozdrawiam
    Arek

    --

    www.arnoldbuzdygan.com


  • 5. Data: 2008-01-05 11:16:45
    Temat: Re: jestem podejrzany na policji
    Od: "Jerry" <j...@k...i-net.com.pl>


    Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    news:flnoaq$5dp$2@news.onet.pl...
    > Użytkownik Robert Tomasik napisał:
    >> Mówić parwdę i czekać, co z tego wyniknie.
    >
    > Prawda jest przecież zupełnie nieistotna.
    > Popełnił błąd, że nie poszedł na komisariat zgłosić przestępstwa, teraz to
    > se może ...
    >

    Zgłaszałem. Nie wiem jak to zapisali. staneło na tym, że:
    1. ich czyny tylko z prywatnego wniosku o ściganie
    2. że byłem sam wiec im nie udowodnie
    wiec nie wnosiłem o ściganie

    mam jeszcze opinie lekarską - byłem potłuczony.



    Jerry



  • 6. Data: 2008-01-05 11:23:53
    Temat: Re: jestem podejrzany na policji
    Od: "Jerry" <j...@k...i-net.com.pl>


    Użytkownik "Jerry" <j...@k...i-net.com.pl> napisał w wiadomości
    news:flnp1b$pqp$1@atlantis.news.tpi.pl...
    >
    > Użytkownik "Arek" <a...@e...net> napisał w wiadomości
    > news:flnoaq$5dp$2@news.onet.pl...
    >> Użytkownik Robert Tomasik napisał:
    >>> Mówić parwdę i czekać, co z tego wyniknie.
    >>
    >> Prawda jest przecież zupełnie nieistotna.
    >> Popełnił błąd, że nie poszedł na komisariat zgłosić przestępstwa, teraz
    >> to se może ...
    >>
    >
    > Zgłaszałem. Nie wiem jak to zapisali. staneło na tym, że:
    > 1. ich czyny tylko z prywatnego wniosku o ściganie
    > 2. że byłem sam wiec im nie udowodnie
    > wiec nie wnosiłem o ściganie
    >
    > mam jeszcze opinie lekarską - byłem potłuczony.

    Acha - i dzień wcześniej składałem wniosek o przejędzie moich udziałów w tej
    drodze przez gmine.
    Niestety dzień później na widok kołków i sąsiadki kopiącej drogę
    zagotowałem...

    Nie wiem jeszcze w jaki sposób odbyła się czynność uszkadzania. Nadzieja w
    tym że może nie uda im sie zgrać odpowiednio wersji - bo jak - tak ni z
    gruszki ni z pietruszki wyjechałem traktorem żeby kogoś przejechać ?

    Jerry

    PS. 1 rok w zawieszeniu + odszkodowanie cywilne dla gościa. Liczę się z tym
    i juz nawet się przyzwyczaiłem do tej myśli. Jestem niewinny, ale nie
    miałem świadków - mój bład a za błedy się płaci.



  • 7. Data: 2008-01-05 21:49:04
    Temat: Re: jestem podejrzany na policji
    Od: "Heming" <h...@w...gazeta.pl>


    Użytkownik "Jerry" <j...@k...i-net.com.pl> napisał w wiadomości
    news:flnnue$2vf$1@nemesis.news.tpi.pl...

    [cut]

    Normalnie walka o miedze jak w "Samych Swoich". ;)

    Imho najrozdsadniej bedzie jak sie udasz do jakiego dobrego adwokata, ktory
    powinien przekonac sledczych, ewentualnie sad, ze rodzina to nie najlepsi
    swiadkowie, a Ty sie broniles.


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1