Weksel podpisany przez dłużnika bez obecności wierzyciela

eGospodarka.pl › Prawo › Grupy › pl.soc.prawo › Weksel podpisany przez dłużnika bez obecności wierzyciela

« poprzedni wątek

następny wątek »

Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2008-01-05 09:53:50
Temat: Weksel podpisany przez dłużnika bez obecności wierzyciela
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

Witam,

Z powodów czysto logistycznych nie jest racjonalne podpisanie weksla
przez dłużnika, w obecności wierzyciela.

Jak rozumiem, podpisanie weksla przez dłużnika w obecności notariusza i
przesłanie tego weksla np. kurierem dostatecznie zabezpiecza interesy
wierzyciela.

Czy ktoś ma inną opinię?

Piotrek

[ pokaż wiadomość z nagłówkami ]

do góry
2. Data: 2008-01-05 10:23:39
Temat: Re: Weksel podpisany przez dłużnika bez obecności wierzyciela
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

Użytkownik "Piotrek" <p...@p...na.berdyczow.info> napisał w wiadomości
news:flnkeq$nrt$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Z powodów czysto logistycznych nie jest racjonalne podpisanie weksla
> przez dłużnika, w obecności wierzyciela.
> Jak rozumiem, podpisanie weksla przez dłużnika w obecności notariusza i
> przesłanie tego weksla np. kurierem dostatecznie zabezpiecza interesy
> wierzyciela.
> Czy ktoś ma inną opinię?

To niech notariusz od razu potwierdzi tożsamość składającego podpis.

[ pokaż wiadomość z nagłówkami ]

do góry
3. Data: 2008-01-05 11:28:57
Temat: Re: Weksel podpisany przez dłużnika bez obecności wierzyciela
Od: Piotrek <p...@p...na.berdyczow.info>

Robert Tomasik wrote:
> To niech notariusz od razu potwierdzi tożsamość składającego podpis.

To jest oczywiście by default na notarialnym potwierdzeniu podpisu.

Piotrek

[ pokaż wiadomość z nagłówkami ]

do góry
4. Data: 2008-01-06 18:34:45
Temat: Re: Weksel podpisany przez dłużnika bez obecności wierzyciela
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>

"Piotrek" <p...@p...na.berdyczow.info> wrote
> Z powodów czysto logistycznych nie jest racjonalne podpisanie weksla przez
> dłużnika, w obecności wierzyciela.

Przy wystawianiu? Co masz na myśli?

[ pokaż wiadomość z nagłówkami ]

do góry