eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawojest jakiś sposób na szczekającego psa
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2007-02-26 21:25:00
    Temat: jest jakiś sposób na szczekającego psa
    Od: "czonek" <c...@p...onet.pl>

    Czy istnieje możliwość przymuszenia właściciela ujadającego całymi godzinami
    (również w nocy) psa aby zajął się swoim podopiecznym - oddał go na tresurę,
    trzymał w domu czy w ostateczności się go pozbył skoro nie potrafi nad nim
    zapanować. Ustne skargi do właściciela na uciążliwość psa sa kwitowane cynicznym
    uśmiechem - że niby co on ma zwierzęciu zrobić - powiedzieć cicho bo ludzie
    śpią. Facet nie rozumie, że takie wielogodzinne ujadanie nie jest normalne, a
    każdy treser stwierdzi, że psa można tego oduczyć.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2007-02-26 22:51:19
    Temat: Re: jest jakiś sposób na szczekającego psa
    Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>

    Dnia 26-02-2007 o 22:25:00 czonek <c...@p...onet.pl>
    napisał(a):

    > Czy istnieje możliwość przymuszenia właściciela ujadającego całymi
    > godzinami (również w nocy) psa aby zajął się swoim podopiecznym

    Nie do wszystkiego da sie zmusic wlasciciela. Ale na start mozesz
    rozpoczac odwetowa technike upierdliwych sasiadow. Polega na zapoznaniu
    sie z calym skladem najblizszego komisariatu, wyuczeniu sie na blache
    imion i wygladu posterunkowych itd. To wszystko przyjdzie w tzw.
    miedzyczasie. Najwygodniej zglaszac na policje, ze u sasiada przez cala
    noc cos strasznie glosno halasuje; i zglaszac kazdej nocy kiedy pies
    ujada. W dzien chodzic na komisariat i zglaszac osobiscie ... kosztuje
    troche zachodu ale policjanci zaczna rozpoznawac Twoja osobe. Ze
    swiadomoscia, ze nie odpuscisz i codziennie bedziesz im kazal uciszac psa
    wymysla cos, zeby pozbyc sie problemu :)

    PS: moja znajoma ma przewrazliwiona wersje sasiada 'psofoba'. Jej kundelek
    ma z 20 cm wzrostu i jakies 16-17 lat. Gdy wlascicielka wraca do domu
    piesek szczeknie dwa razy i koniec ... ale juz zza sciany slychac wrzaski
    na caly blok: "ucisz tego kundla" [cytat pozbawiony zostal kilku
    inwektyw]. W sprawie tego malego pieska juz nawet kilka razy
    interweniowala policja ... przy dwoch szczeknieciach dziennie ...

    --
    Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
    Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
    Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.


  • 3. Data: 2007-02-27 02:08:53
    Temat: Re: jest jakiś sposób na szczekającego psa
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    czonek wrote:

    > zapanować. Ustne skargi do właściciela na uciążliwość psa sa kwitowane cynicznym
    > uśmiechem - że niby co on ma zwierzęciu zrobić - powiedzieć cicho bo ludzie
    > śpią. Facet nie rozumie, że takie wielogodzinne ujadanie nie jest normalne, a
    > każdy treser stwierdzi, że psa można tego oduczyć.
    >

    Spróbuj udokumentować jakoś to szczekanie (zeznania innych sąsiadów,
    nagrania...) i wzywaj policję.


  • 4. Data: 2007-02-27 06:54:01
    Temat: Re: jest jakiś sposób na szczekającego psa
    Od: Harry <filar_USUNTO_@_WYTNIJTO_poczta.fm>

    pies zawsze moze dostac srodki uspakajajace i nie bedzie juz tak
    szczekac, a sprawe zglos na policje w nocy to jest zaklucanie ciszy nocnej

    --
    Pozdro
    Harry
    gg 833844
    !!! Popraw adres przy odpowiadaniu na priv !!!


  • 5. Data: 2007-02-27 07:39:05
    Temat: Re: jest jakiś sposób na szczekającego psa
    Od: Olgierd <n...@o...bblog.pl>

    Dnia Tue, 27 Feb 2007 03:08:53 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):

    > Spróbuj udokumentować jakoś to szczekanie (zeznania innych sąsiadów,
    > nagrania...) i wzywaj policję.

    Przypomniał mi się "Big Lebowski".
    Pewnie ze 3 ekipy będą prowadziły dochodzenie noc i dzień ;-)

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    ==> http://olgierd.bblog.pl <==

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1